Forget-me-not
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2009
- Postów
- 728
witam panie:-)
kittek trzymam za Was kciuki!! musi być dobrze!!
kingunia straszne co piszesz...
kwiatuszku super że impreza i wczasy udane!
aniam wszystkiego najlepszego z okazji imienin:-)
witam nowe-stare kwietnióweczki
jak na żłobek tanio a na przedszkole drogo:-) mój dwulatek chodzi do klubu przedszkolaka akuku na piastów i płacimy 450 + papu po 7,5 dziennie, tyle ze tam od 18mcy przyjmują
w krk też sie nie da zapisać wcześniej, rekrutacja jest w marcu i też system punktowy, samotny rodzic ma jakoś ponad 200 pkt, oboje pracujący coś ponad 30, a rzeczy typu kontynuacja, najbliższe miejscu zamieszkania etc to poniżej 10 pkt...
Ewka super cena. A czy to jest taki mini złobek? Ja niestety na Piastów mam za daleko - to drugi koniec Krakowa
Dzień dobry
No i po weekendzie...x-lander w serwisie a my uziemione w domu...:/
Poza tym mam lenia!...a muszę obiad stawiać a tak mi sie nie chce...
Czytam że waszym dzieciaczkom ząbkowanie się zaczyna...tak sobie myślę, że moja Julinka chyba troszkę opóźniona jest (może przez to że 2tyg wcześniej z brzuszka wyjęta?) bo u waszych dzieciacków wszystko wcześnij się dzieje niż u nas...Julik dopiero od tygodnia opanowała przewroty na brzuszek...a u Was dzici już do siadania się spinają... coż- każde dziecię inne i każde ma swoje tempo, więc się nie przejmuję- powoli do przodu cały czas więc jest ok
Kwiatuszek- aleście mieli super Chrzciny
Gosia23s- witaj- moja Córcia tez urodziła się 23.03![]()
Ja myślę, że wcale się późno nie rozwija - rozwija się w swoim tempie. Poza tym Ella gdyby chodziło tylko o szybkość rozwoju fizycznego, to dalej byśmy w epoce kamienia łupanego byli
No i musze matke zwerbowac na maj do nas. Hahaha, wiem termin max odlegly. LAe wczoraj wyczailismy z Ł , ze w maju jest koncert Rogera Watersa z Pink Floyd -"The Wall", i zadecydowalismy ze MUSIMY isc. No a ze koncert w Londynie (3 h drogi w jedna strone) to Polke trzeba bedzie zostawic z kims zaufanym. No i padlo na moja mame. Tylko musze ja jeszcze o tym poinformowac![]()
hehehhehe, Katik a nie wyjdzie Cie taniej nianie na wieczór wynająć?
Hej kochane!
Widzę,że sporo zgób do nas wróciło, fajnie,że jesteście.
My w domku... ręce opadają.
Wstałam dziś o 5 bo musiałam małej woreczek założyć aby mocz do badania pobrać,
nakarmić ją miałam o 6 dwie godz przed usg. Jeszcze wczoraj wieczorem wymiotowała, w nocy super,ładnie jadła i nie było wymiotów, rano też nie.
Na USG się trochę naczekałyśmy więc mała marudziła troszkę,ale na badaniu zaczepiała moją ciocię, pielęgniarkę, która pojechała z nami.
Badanie USG wykazało,że wszystko jest OK. Ja poszłam karmić małą a ciocia migiem z wynikiem do lekarki. Pediatra powiedziała,że jeśli usg nic nie wykazało to nie ma się czym przejmować.
Ciocia pojechała załatwiać sprawy, ja skończyłam karmić małą, biorę ją do odbicia, a tu... chlust na mnie. Zalała pieluszkę, mnie i podłogę. Zwymiotowała mocno. Lekarka od USG,że ona nic na to nie poradzi, że do swojego pediatry muszę iść...
nie mam siły dziewczyny, szkoda mi jej bo to ją przecież
Jutro ciocia ma rozmawiać z inną pediatrą z oddziału.
Mama mnie pociesza,że ja też tak wymiotowałam i nic kiedyś nie zrobili, a zdrowa jestem.
Badanie moczu wykazało,że wszystko jest super i bądź tu mądry.
Mama kazała mi codziennie po troszku 10-15 ml rumianku podawać, ponoć on reguluje i może pomoże.
Oby było dobrze, mam nadzieję,że trochę ustąpi.
życzymy zdrówka Pszczółce Mai :-)
kittek,trzymam kciuki za majkę!!! my dziś byłyśmy u nefrologa z idunią-powtórzyli na cito usg-jednak nie pomyłka-kamory są w obu nerkach.16 sierpnia kładziemy się do szpitala:--
-(
Za Idke tez mocno trzymamy kciukasy
Kittek spróbuj Majkę prawie w pionie karmić. Z góry uprzedzam nie jest to zbyt wygodne. Ja tak Alicję karmiłam jak miała około 6 tygodni, bo też często tak chlustała. Albo może te preparaty zagęszczające<?> Kurde najgorzej jak nie wiadomo o co kaman.
Wróciliśmy od okulisty. Stwierdził, że wszystko oki. Ze oczko może tak uciekać, mamy się nie przejmować i za rok na kontrole przyjść.
Nasze przedszkole jest prywatne, a raczej niepubliczne. Płacimy 440 miesięcznie plus 8 zł dzienne wyżywienie. Z dodatkowych zajęć angielski i rytmika w cenie. Dodatkowo płatne niemiecki, szach i tańce. Nie zapisywałam na razie Młodego, bo "co za dużo to niezdrowo", teraz na taniec zapiszę, bo sam przyszedł, że chce, bo koledzy chodzą. Przedszkole jest naprawdę fajne, malutkie grupki 12 osobowe max. Wychodzą prawie codziennie na spacery. Przeróżne atrakcje w każdym miesiącu mają, albo muzycy jacyś przyjeżdżają, albo teatrzyk, jacyś plastycy. I za to już oczywiście nie płacimy. Naprawdę fajne przedszkole i cenowo jest też ok ( niektóre przedszkola u nas po 600/800 zł biorą). Wszelkie sugestie rodziców są uwzględniane.
Znikam zaraz na nasz domek pooglądać jak się robi. Dzisiaj się okazało, że sklep nam kafelek nie zamówił, tzn. zamówił, ale nie takie jak chcemy i będą dopiero na 6.08. Musimy wynegocjować z kafelkarzami, coby przyszli za 2 tyg, bo oni w tym tygodniu chcieli kończyć.
Za taką cenę to by się opłacało dzieciaka do Katowic wozić :-) A tak poważnie to w tym przedszkolu gdzie bym chciała dziecię posłać to połowa zajęć po angielsku jest, w tym z nativami, więc pewnie dlatego tak łupią..