reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniówki 2010!!!

reklama
U nas przy zapisach do przedszkola też ankieta punktowana... i nie ma możliwości wcześniejszego zapisania szkraba...zapisy są przez cały marzec. Pierwszeństwo mają oczywiście 5-6 latki i dzieci rodziców pracujących (oboje), dzieci samotnie wychowywane przez jedno z rodziców, z rodzin wielodzietnych ect, itd... na końcu takie jak mój czyli ja nie pracuję i mam fanaberię posłać go na 5 godzin do przedszkola...

beti ano tym razem nic mnie nie powstrzyma bo przynajmniej jest blisko i dam rade tam pojechać... jakoś musze trasę ogarnąć choć trochę się boje bo z racji posiadania poduszki powietrznej pasarzera Marek musi jechać z tyłu... na kótkich trasach nie ma problemu ale teraz się trochę dygam bo to jednak bita godzina jak nie więcej z powodu zwężenia w okolicach Skoczowa...
 
:szok::szok::szok:

z ciekawości zadzwoniłam do przedszkola, do którego chciałabym posłać dziecię (mają też taki żłobek przygotowawczy dla dzieciaków od 20 do 30 miesiąca).
Impreza kosztuje 800 zł za miesiąc plus 200 zł wyżywienie... Czyli tysiak miesiecznie...

Udalo mi sie znalezc opiekunke - studentka pedagogiki, do tego znajoma. Zaśpiewała sobie 10 zł za godzinę (oczywiście nie ma mowy o gotowaniu czy sprzątaniu). Czyli gdybym chciała ja nadal zatrudniać jak wrócę na pełny etat - 1600 pln miesięcznie...

Normalnie witki opadają ;-)

Chyba najtaniej znalezc kolezanke z malym dzieckiem i sie z nia wymieniac opieka nad dziecmi...
 
witam sie po przerwie
urlopowalismy sie i wyprawialismy chrzciny
jesli chodzi o to pierwsze to było syper
Hania wyszalała się na basenie, na baseniku, nad jeziorem i nas morzem :)
Tymus też o dziwo super zniósł wycieczkę nad morze
mieliśmy parasol, parawan gondolkę i koc
lezal sobie ze mną na kocu i gugał
karmienie i przewijanie za parawanem też odbywalo sie bezproblemowo
potem dodam fote na zamknietym z nad morza
szkoda ze juz wrócilismy do naszego wieżowca.. :(
w taka pogode to masakra tu mieszkac
na szczescie jeszcze w sierpniu maz bedzie mial tydzien wolnego to znowu gdzies wybedziemy
 
hej mamusiom:")
my z Kacprem juz po skoku autkiem na zakupy, ja dopiero po śniad póżnym to póżnym ale ....mały lezac na macie przyjął pozycję boczną, dorwał smoka, w roczkach pieluszka która laduje na głowie by mu jasnosc nie przeszkadzała i zasnął z główka wisnieta w poduche ( ostatnio to jego rytuał zasypiania-a najlepsze ze sam sie tego nauczył, nie musze go układać do snu).
dziś jakis marudny dzień bo pochmurny... pewnie nie raz przysne obok Kacpra. choc w planach pranie wózka.... bo te muchy.....
a Waszym maluszkom zdrówka duzo.
 
Moj mlodszy synek jest przeziebiony i ma kaszel:-( Bylismy dzisiaj u pediatry,Samuel dostal syropek i mam nadzieje ze do piatku mu sie poprawi.
Ja tez jestem przeziebiona meczy mnie dusznosci i na 16 mam umowionego lekarza:-(,oby tym razem obeszlo sie bez antybiotykow
 
co do chrzcin to były wzruszające
piękna katedra św. Jakuba, kościół któy istniał już 2 wieki przed bitwą pod Grunwaldem (należymy do tej parafii a jakoś tak upodobałam sobie inny kościół, chyba zmienie zdanie...)
chrzest przy prawdziwej chrzcielnicy, lanie główki wodą święconą z muszelki, która jest symbolem św. Jakuba
a po chrzcie ksiądz wziął Tymulka do góry (widac to na jednej z fotek na zamknietym), wszyscy ludzie w kościele klaskali a organy grały fanfary
ja oczywiście ryczałam wraz z chrzestną :)
a do tego Tymuś był grzeczny, raz tylko pisnął ale minimalnie, tak to przespał mszę a w trakcie chrztu się przyglądał i taki był dumny... :)
to super odmiana bo Hania cała mszę nam ryczała podczas swojego chrztu i musialam ją w trakcie karmić przed kościołem więc cieszę się że tym razem było inaczej
przyjęcie na 14 osób w naszym mieszkaniu
jakoś sami wszystko ogarneliśmy
rano ugotowałam rosół
dzień wcześniej zrobiłam sałatkę gyros (przepyszna) i jedną z tortellini no i bigos z młodej kapusty
zamówiliśmy piękny tort
i na drugie danie filety zapiekane z oscypkiem i ziemniaczki talarki plus kapusta modra z restauracji zbójnickiej
tesciowa przywiozla gołąbki i udka
mama mielone
zrobilam jeszcze jakas mozarelle na pomidorach na szybko i było git :)
 
Ostatnia edycja:
Hello hello mamuśki
Troszkę nas nie było - brak czasu + komp mi się chyba od upałów grzał, bo net chodził jak krew z nosa i cierpliwości do niego nie miałam

Olcia wróciła z wywczasów, murzynka, normalnie taka opalona jeszcze nigdy nie była. Wreszcie mam swoje dwa bączki w domciu:tak:

Straszne co spotkało Paulkę. Z tego co mi się udało doczytać to właściciel nie zgodził się rozłożyć im tego na raty, kurczę mógł im pójść na rękę, w końcu to nie ich wina, że ich nieszczęście spotkało.

Z przedszkolami to jakaś paranoja, żeby jeszcze przed narodzinami dziecko trzeba było zapisywać. U nas to odpada - rekrutacja przez internet. Ale u nas w dzielnicy jest nietypowo, bo co krok to przedszkole i problemów nie ma. Muszę się zorientować jak ze żłobkiem, bo dopatrzyłam się jednego w okolicy, a za 2 lata chcemy Zosię na rok posłać.

Dziś jesteśmy uziemione w domciu, bo leje. Do d... z tą pogodą, najpierw siedzenie w domu, bo za gorąco, teraz deszcz
 
witam panie:-)

kittek trzymam za Was kciuki!! musi być dobrze!!

kingunia straszne co piszesz...

kwiatuszku super że impreza i wczasy udane!

aniam wszystkiego najlepszego z okazji imienin:-)

witam nowe-stare kwietnióweczki

:szok::szok::szok:

z ciekawości zadzwoniłam do przedszkola, do którego chciałabym posłać dziecię (mają też taki żłobek przygotowawczy dla dzieciaków od 20 do 30 miesiąca).
Impreza kosztuje 800 zł za miesiąc plus 200 zł wyżywienie... Czyli tysiak miesiecznie...

jak na żłobek tanio a na przedszkole drogo:-) mój dwulatek chodzi do klubu przedszkolaka akuku na piastów i płacimy 450 + papu po 7,5 dziennie, tyle ze tam od 18mcy przyjmują
w krk też sie nie da zapisać wcześniej, rekrutacja jest w marcu i też system punktowy, samotny rodzic ma jakoś ponad 200 pkt, oboje pracujący coś ponad 30, a rzeczy typu kontynuacja, najbliższe miejscu zamieszkania etc to poniżej 10 pkt...
 
reklama
Dzień dobry :)

No i po weekendzie...x-lander w serwisie a my uziemione w domu...:/
Poza tym mam lenia!...a muszę obiad stawiać a tak mi sie nie chce...

Czytam że waszym dzieciaczkom ząbkowanie się zaczyna...tak sobie myślę, że moja Julinka chyba troszkę opóźniona jest (może przez to że 2tyg wcześniej z brzuszka wyjęta?) bo u waszych dzieciacków wszystko wcześnij się dzieje niż u nas...Julik dopiero od tygodnia opanowała przewroty na brzuszek...a u Was dzici już do siadania się spinają... coż- każde dziecię inne i każde ma swoje tempo, więc się nie przejmuję- powoli do przodu cały czas więc jest ok ;)

Kwiatuszek- aleście mieli super Chrzciny :)

Gosia23s- witaj- moja Córcia tez urodziła się 23.03 ;)
 
Do góry