reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

monia555 a jak sie psinka miewa ???

Snoopol dochodzi powoli do siebie, cały czas jest na antybiotykach i zastrzykach przeciwzakrzepowych...ranki powoli się goją no i najwazniejsze ze zaczal jesc...wczoraj byl u nas wlasciciel dogo-dalmatynczyka, Snoop jak go zlbaczyl to z daleka obszczekal, a jak go gosc chcial poglaskac to spitolił na góre :-) (hehe z patafonami sie nie bedzie przeiez zadawał) I tyle psa widzielismy. Gosc ma OC na psa, wiec pokryje koszty leczenia, powiedzialam mu tez co o tym wszystkim mysle, ale bylo spokojnie i ugodowo. Bo ja spokojny czlek z natury jestem ;-)...no tyle ze Snoopi boi sie wychodzic na dwor, bo ma traume, ale mam nadzieje ze mu to minie....

...i dzisiaj ciągu urodzinowego u mnie w rodzinie cd. Tatusiek tym razem :-D A ja się dziwię, że w wakacje nasz domowy budżet goni w piętkę!

najlepsze zyczenia dla Tatusia...coby Mu sie prasowanie nigdy nie znudziło :-D:-D:-D

u mnie taki obfity w urodzino-imieniny marzec jest i tez wtedy budzet cierpi, a teraz dojdzie jeszcze kwiecien...
 
reklama
Monia- bardzo dziękuję, ale to nie mój mąż tylko Tatuś ma dziś urodzinki... a Tatuś to żelazka w rączce nigdy nie miał :-D za to 'lubi' odkurzać (wyjścia chłop nie ma, bo moja mama lubi postawić na swoim).
Dobra, zmykam malunek na twarz zarzucić i biegnę na spacerek!
 
cześć ciotki.
padam na cyce- amiast siedziec i pachnieć to ja siedze i pot mi po doopie leci
zaraz zaczne jakieś tańce samańskie uskuteczniać coby spadł descz bo się wytrzymać nie da:/
wczoraj byliśmy na grilu u teściów ale szybko się zmysliśmy bo nawet w cieniu było za goraco
najchętniej to bym zapakowała Antonia i nad morze pojechała ale tam nawe cienia nie ma a i ludu od groma
dziecie moje zasnęło na macie a a zjadłam rosół:/chyba mnie pogięło w taki upał rosół:/
 
Joł
Ja już przybyłam z wakacji ale czasu brak obecnie piore co się da i sprzątam co się da bo zaległości się narobiły .
Pogoda była cacy cały tydzień żar z nieba no innej nie mogłam sobie wymarzyć . Opaliłam się troszke ( wkońcu ciemny wyszczuple ) wczoraj dla odmiany żyłam wyborami więc też braki czasowe oby te sondaże się sprawdziły i pierwsza dama nie musiała sikac do kuwety :)
Wpadne wieczorkiem
Buźka ..
A co do upału dla mnie moze być tak cały rok kocham taką pogodę
 
monia super że ze snoopim lepiej :-) no i że ten właściciel dogo-dalmatyńczyka ma OC ;-)

kurcze mój mały rano wpadł mi w ryk... przez 4h snu nie zrobił ani kropelki siku... przestraszyłam się... no ale po nakarmieniu mały zaczął się prężyć no i napakował pieluszkę nie tylko siusikami... kochany maluszek... bomba biologiczna po trzech dniach śmierdziała tak okrutnie, że musiałam pieluchą tetrową sobie twarz obwiązać... chyba po tatusiu ma takie umiejętności :-D
 
Czesc Sloneczka Wy Moje ;-):-):-)

...i rozpoczynamy kolejny tydzien. U nas upalu nie ma, ale jest milo i przyjemnie. Przymierzam sie do mycia okien juz jakis czas i cos zebrac sie nie moge...Moze dzis???
Maz na nastawianiu znow u kregaza, a potem jedziemy do warsztatu z tym nieszczesnym malowaniem. Ł mial tam podjechac w zeszlym tygodniu, ale jak na zlosci sie polamal, i trzeba bylo to odwlec.


Justa
- no juz myslalam, ze Cie jedzenie pierogow tak pochlonelo, ze czasu na forum nie masz :-D

Aniez - u nas chyba tez biometr nie teges - obudzilam sie z potwornym bolem glowy, i dzien kawka musialam rozpoczac.

Monia - dobrze, ze psiurek juz lepiej, choc pewnie powrot do pelni formy troche potrwa :dry:

Forget - kiedy lecisz? To juz chyba ten tydzien?????

Aniam - no to bomba laska musisz juz byc, skoro w bikini po plazy juz latalas. Zazdroszcze odpoczynku i tego szumu morza!!!!
 
Witajcie Piękne moje :)

Nie było mnie cały weekend bo goście jacyś co chwila i grille ;)
Nadrabiam co się działo...

U nas raczej ok...jutro idziemy do poradni rehabilitacyjnej zeby sprawdzili co z tym napięciem mięśniowym małej, bo ciągle jest wyginający sie w lewo "piesek z kiwającą główką" :/ poaz tym jest słodka :)

Uciekam nadrabiać :)

...jak ja Wam zazdroszcze wakacji i wyjazdów...tak kocham podróże wszelkiego rodzaju a z małą to ciężka sprawa...
 
Katik - do laski to mi daleko ale mam to w nosie nie będę chodziła w worku po kartoflach i siedziała w domu bo mam pare kg za dużo :)
 
Monia- bardzo dziękuję, ale to nie mój mąż tylko Tatuś ma dziś urodzinki... a Tatuś to żelazka w rączce nigdy nie miał :-D za to 'lubi' odkurzać (wyjścia chłop nie ma, bo moja mama lubi postawić na swoim).
Dobra, zmykam malunek na twarz zarzucić i biegnę na spacerek!

łoooo, to pojechałam :-)...ale Tatuś też pewnie fajny chłop, skoro ma taką fajną córę :-)

kurcze mój mały rano wpadł mi w ryk... przez 4h snu nie zrobił ani kropelki siku... przestraszyłam się... no ale po nakarmieniu mały zaczął się prężyć no i napakował pieluszkę nie tylko siusikami... kochany maluszek... bomba biologiczna po trzech dniach śmierdziała tak okrutnie, że musiałam pieluchą tetrową sobie twarz obwiązać... chyba po tatusiu ma takie umiejętności :-D

hahaha, chciałabym Cię zobaczyć w tym wydaniu :-D

Joł
Ja już przybyłam z wakacji ale czasu brak obecnie piore co się da i sprzątam co się da bo zaległości się narobiły .
Pogoda była cacy cały tydzień żar z nieba no innej nie mogłam sobie wymarzyć . Opaliłam się troszke ( wkońcu ciemny wyszczuple ) wczoraj dla odmiany żyłam wyborami więc też braki czasowe oby te sondaże się sprawdziły i pierwsza dama nie musiała sikac do kuwety :)
Wpadne wieczorkiem
Buźka ..
A co do upału dla mnie moze być tak cały rok kocham taką pogodę

Aniam, dawaj foty...pozazdrościmy trochę :-)

a u nas słoneczko wychodzi....
tyle że ja znowu zamiast grzać puppen na tarasie, spadam po południu ze starszym dzieciem do lekarza...
 
reklama
Cześć Matki Polki:-)

Humorek u mnie świetny:
Młoda dzwoniła z nad morza cała zachwycona i szczęśliwa, babcia cały czas zdjęcia i filmiki wysyła, prawie jakbym tam była
Po drugie byliśmy z Zosią na USG bioderek i dzięki wszystko ok.

Humor trochę popsuło mi rozliczenie wody, które właśnie przyszło, mało nie zemdlałam - ponad 1000 do dopłaty, ale na szczęście okazało się, że to mój mądry mąż źle odczytał liczniki, od razu pobiegł do administracji. Dobrze, że to nie ja narozrabiałam, bo dopiero by się nagadał
 
Do góry