nie wiem o co kaman, ale co jeden post to ja wyje ze smiechu jak kon :-)
szoda,że my % nie możemy....bo wtedy to byśmy się uhahały....
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
nie wiem o co kaman, ale co jeden post to ja wyje ze smiechu jak kon :-)
szoda,że my % nie możemy....bo wtedy to byśmy się uhahały....
strach sie bac co bedzie :-)
obawiam sie ze wtedy to tylko tele konferencja- bo w stanie nie bedziemy pisac
Po rocznej abstynencji to z tym alkoholem moze byc niezle...a mówic?????, no chyba,że bełkotac...
Dziewczyny na pięterku mam 30 butelek Finlandii - została nam jeszcze z wesela, na chrzcinach zeszly moze 3 butelki.
Any volunteers? :-) :-) :-)
Dziewczyny na pięterku mam 30 butelek Finlandii - została nam jeszcze z wesela, na chrzcinach zeszly moze 3 butelki.
Any volunteers? :-) :-) :-)
Dziewczyny na pięterku mam 30 butelek Finlandii - została nam jeszcze z wesela, na chrzcinach zeszly moze 3 butelki.
Any volunteers? :-) :-) :-)
a mówic?????, no chyba,że bełkotac...
Po rocznej abstynencji to z tym alkoholem moze byc niezle...
Ja do obiadu wielkanocnego (zaraz po nakarmieniu Poli) pozwolilam sobie na 2 cm w lampce wina, uzupelnione do pelna woda niegazowana. Po obiedzie tak mi w glowe przygrzalo, ze poszlam prosto na gore i spalam 2 godziny...
Wiec powrot do "formy" moze kiedys byc niezly