reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

Milo powiadasz...
Fakt faktem, ze zastanawiamy sie nad rodzenstwem dla Konstancji, bo to tak cudownie miec male dziecko wtulone w twarz i patrzec na te usmieszki i calowac pulchne cialko, no i Konstancji nie byloby smutno tak samej. No niby fajnie, ale jak pomysle, ze mialabym kilka nieprzespanych lat w rzedzie, to juz nie wydaje mi sie tak fajnie. :-) Pomyslimy o tym za jakies 2 lata i jesli zapalu starczy...
 
reklama
Zielona, ogladalismy mecz i zastanawialismy sie, jak bedziecie to swietowac:-D

katik a ty test robiłaś? bo te twoje objawy iście ciążowe są :cool2::cool2:
wez kobieto nie strasz:szok::-p

Sebek spi, Sz oglada tv, a ja czytam i czytam i spac mi sie nie chce :-( Mielismy dzis plana, zeby Sebka wczesniej polozyc. Wykapalismy go wiec godz wczesniej, dostal jesc i siup do lozeczka:-) ale niestety on bardziej przebiegly od nas jest i zamiast spac - czuwal az do "normalnej" godziny zasniecia, czyli do 21,15. To bestia mala jest, a nie dziecko:-D;-)
 
Aga, jest tak: ludzie juz od 13ej nie pracowali - no znakomita wiekszosc. Gdy zaczal sie mecz, wszyscy poprzebierani z zacieciem na twarzy ogladali rozgrywke. Przy kazdym golu tequila lala sie strumieniami... Teraz w Mexico City tlum zgromadzil sie pod pomikiem Angel de Independencja - taki slawny zloty aniol na cokole - i swietuja. Wszyscy wszedzie tancza i spiewaja. Ja siedze w domu i slysze co sie dzieje dookola. Samochody jezdza na wlaczonych klaksonach, slychac spiewy i gre na bebnach. Teraz juz niewielu ludzi pozostalo w pracy. Jest istny szal :D Teraz tylko wszyscy zaciskaja kciuki zeby z Urugwajem wygrac - co bedzie bardzo trudne, ale kto wie...
 
dzień dobry....chyba jestem pierwsza:)
no , ale jak się nie śpi od 5.30 to czemu na BB nie zaglądnąć o bladym świcie
Cyckownik śpi ale zaraz porywam go do pediatry na szczepienie , mam nadzieję że będzie dzielny- bo ja ze strachu mam już ten tego noo ;))
pogoda u nas zapowiada się cudna więc mam nadzieję że młody nie będzie marudził i poszwędamy się trochę po polu/dworzu/mieście ja kto woli
a mnie łeb pęka...łooojjjj
 
Hej ho...dwie pobudki w nocy...ja chce się wyspać niby tatusiek zawsze w nocy się nią zajmuje ale i tak ja nie wyspana jestem dziwne to było spac w ciąży tak jak to koleżanki radziły no ale niestety nie da się na zaś,ja się łudze że gorzej nie będzie że będzie coraz dłużej spać :zawstydzona/y:
 
U nas mała tak samo po kąpanku i jedzeniu do łóżeczka czasem jak coś kwęka to smoczka dostanie i wtedy automatycznie śpi a w dzień to ostatnio w wózku bo na tarasie śpi a jak nie to kołyska i łóżeczko .Uczyliśmy od małego na początku z rana jak się budziła i ją karmiłam to dosypiała z nami w łóżku a teraz już z nami nie śpi
 
dziewczyny- moje dziecię dziś w końcu zrobiło qpe...to był normalnie armagedon bo jak żyję moje oczy takiej kupy nie widziały....bida moja mała obsrajdolona była po samą szyje. wszystko w kupie -ja, Pioter, przewijak, całe body młodego i uwaga-NAWET JEGO WŁOSY (ma je dość długie a że kupa oplynęła aż do szyi to i włosy się załapały). Dobrze ze akcja miała miejsce przed kapaniem:)Nie wiedziałam jak się zabrac za jego czyszczenie - miesliśmy w planie rozciąć body żeby nie rozgmerać tej kupy jeszcze bardziej ale udało się jakoś je zdjąć ez większych szkód...achh co to była za radość!! Antonio się strasznie męczył , prężył i stękał jak bączki puszczał. Z tego wszystkiego po kapaniu zasnął wsekunde..nawet nie pocyckal za dużo


uff- ale się wylewna zrobiłam....no nic czas na mnie idę aśku na podusi i jaśku

Toś mnie przestraszyła- młody nie robił qupsztala 5 dni i teraz będę żyła w stresie, że też nas czekają takie arakcje... Jakby co mam nadzieję, że trafi na tatusia, a nie na mamusię :-D

Czy któraś z mam majaca starsze dzieci wie coś o szczepieniu na odkleszczowe zap. opon mózgowych ?
Mieszkam 100m od lasu bywamy tam na spacrach mały gania ciągle po ogrodzie a kleszcze u nas są :(
byłam w przychodni u nas zapisac dzieciaki i babka o to pytała .
i nie wiem czy szczepić czy nie . ? Chodzi o Szymka oczywiście nie o małą .

Ja się pytałam w zeszłym roku i wg mojej pediatry, jak nie wybieram się pod namioty i po lasach się nie plączę to nie ma sensu. Ale, że Ty mieszkasz koło lasu to sens i owszem jest :tak:
 
Milo powiadasz...
Fakt faktem, ze zastanawiamy sie nad rodzenstwem dla Konstancji, bo to tak cudownie miec male dziecko wtulone w twarz i patrzec na te usmieszki i calowac pulchne cialko, no i Konstancji nie byloby smutno tak samej. No niby fajnie, ale jak pomysle, ze mialabym kilka nieprzespanych lat w rzedzie, to juz nie wydaje mi sie tak fajnie. :-) Pomyslimy o tym za jakies 2 lata i jesli zapalu starczy...

Hehehe... My jak się Kubula urodził też wyszliśmy z tego założenia, że poczekamy ze 2 lata i się zobaczy. Ale jakoś mi tak smutno było, że nie będzie miał rodzeństaw... A ostatnio naprawdę chodzi za mną SZALONA myśl, że oni taci sami będą we dwójkę, jakby ich było troje to zawsze raźniej. Mąż uważa, że mnie pogrzało :)))

Pogoda do luftu :(((
 
dziewczyny- moje dziecię dziś w końcu zrobiło qpe...to był normalnie armagedon bo jak żyję moje oczy takiej kupy nie widziały....bida moja mała obsrajdolona była po samą szyje. wszystko w kupie -ja, Pioter, przewijak, całe body młodego i uwaga-NAWET JEGO WŁOSY (ma je dość długie a że kupa oplynęła aż do szyi to i włosy się załapały). Dobrze ze akcja miała miejsce przed kapaniem:)Nie wiedziałam jak się zabrac za jego czyszczenie - miesliśmy w planie rozciąć body żeby nie rozgmerać tej kupy jeszcze bardziej ale udało się jakoś je zdjąć ez większych szkód...achh co to była za radość!! Antonio się strasznie męczył , prężył i stękał jak bączki puszczał. Z tego wszystkiego po kapaniu zasnął wsekunde..nawet nie pocyckal za dużo


łahahahahahaha wiedziałam ze najlepszy pomysł do śniadania to wejść na kwietniówki :-D :-D :-D :-D:-D :-D :-D :-D prawdziwa operacja chirurgiczna na zakopanym bodziku:-D :-D :-D :-D

Ja się witam
Alicja spała do 6:-) od 20 później cycuś i do 8 pokimała a teraz znowu zaysypia...:eek: czy jest jakaś granica tego snu po której powinnam się niepokoić??? nie żebym narzekała ale wydaje mi się że Ona bardzo dużo śpi... wiem ze jak śpi to rośnie (a rośnie jak na drożdżach) ale... moze szukam dziury w całym...:sorry:

Miłego dnia mamuśki
my spadamy na spacer już bo chyba dziś gorąco będziena Okęciu już 19 stopni więc nie ma na co czekać:tak:
 
reklama
Kamisia normalnie qpa stulecia:-D:-D, też bym nie wiedziała jak się za to zabrać

13 jakiś powód do zamartwiania się mieć trzeba, z braku lepszego może być i to, że dziecko za grzeczne masz:-).

Z mojej też aniołeczek kochany, 19.30 ląduje w łóżeczku, albo od razu zasypia albo trochę pogada sama do siebie i śpi do 3-4 i potem do 7. Podstawą jest przyzwyczajanie od początku do zasypiania w łóżeczku.

Dziś lecimy z mężusiem na spóźnione przedstawienie do przedszkola na dzień Mamy i Taty, za muchomorki będą przebrani:-)
 
Do góry