reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Zuzia była przestawiona na wysokości klatki piersiowej
Karola pisała ze mała wiecznie płakała i juz z braku pomysłów poszli do kręgarza
(mała spała najwyzej 15 minut, przy karmieniu puszczała cyca i główka jej spadała w lewą stronę, jak Karola ją brała to coś strzelało ale wiadomo jak jest z pediatrą... płacze bo małe i musi płakać...)
okazało się ze to właśnie jest przestawienie...
\Karoli serce pękało bo mała ciągle płakała
taką krzywdę dziecku zrobić -konowały pieprzone!!!
z 12 cm zostało 2 więc trzymam kciuki żeby już tylko lepiej było

!!!

sklonna do agresji nie jestem, ale chyba bym zatłukła za cos takiego, a na bank o blad w sztuce medycznej i zatajenie czy niedopatrzenie oskarzyla, zeby dopie**** sku**** jeb**ym......

az sie zagotowalam...
 
reklama
Cześć Dziewczyny :)

Ilonka- wow to chyba jakieś spa a nie siłownia ;D czad!

Monia- wspolczuje przezyc...dobrze, że M zdrowy prawie...

A mnie Dziecięcie dało popalić wieczorem...dzień był spoko, bo się bawiłyśmy ale wieczorm strasznie marudna była... ehhh... zaraz dodam pare fotek na zamknięty :)

ale najpierw ponadrabiam inne tematy :)
miłego wieczorku
 
a propo przewijania i ubierania dzieci to mój M przebił chyba wszystkich przyszedł po nocce z pracy ledwo przytomny i poprosiłam go żeby przewinął małą no i przewiną tylko Natalka miała założony pampers tył na przód tzn rzepy zapięte na plecach :eek: zapomniał z powrotem założyć jej skarpetki a kocykiem przykrył ją tak że akurat te golutkie stópki były na wierzchu jak się obudziłam i to zobaczyłam to myślałam że się posikam aha i nie zapiął jej body tłumacząc mi później że zrobił to celowo żeby wentylacja była lepsza :-D co wy na to :cool2::cool2::cool2:
 
13x13 Bartek nigdy nie płakał dłużej niż 5 minut, ale 15 to byłoby dla mnie niemiłosiernie długo, pamiętam jak Kubulek płakał i nie dało się go uspokoić- MASAKRA!
A mała może krócej jeść, bo jest coaz starsza i lepiej ssie- poza tym każde dziecko ma inny rytm. Mi wychodzi np. 6 karmień na dobę i podobno to w tym okresie mało, ale on nie chce więcej, a ja nie będę zmuszać, na wadze przybiera, wesoły, nie marudzi więc nie ma co kombinować.

hmmm trochę źle się wyraziłam -nie płakała cały czas ale od początku do końca akcji było 15 minut... ech -z drugiej strony raz dziennie to chyba nie tak źle z tym płaczem choć nie wiedziałam o co Jej chodzi:no: najbardziej jednak się skłaniam do zmęczenia... bo utuliłam, dałam pielusię, dydusia i padła...

drugi raz trwał 3 minuty dosłownie ale to przez moją ciekawość bo smoka nie chciała a rękę całą do buzi wkładała i paluszkami sobie jeździła po dziąsłach więc umyłam ręce i paluchem zaczęłam macać -jak się rozdarła:szok: loooosie -ale dolne dziąsła ma gładkie a na górze 2 grudki wyczułam -może to coś sie jej zrobiło i boli???

O kurcze to u nas wychodzi 5 na dobę... o 4, 7, 10, 13, 16, 19... ale o żadne nie woła, cyca częściej nie chce bo wypluwa a z karmienia o 20 po kąpieli sama zrezygnowała bo za diabła cycka nie złapie...

Daga sama bym nogi z dupy powyrywała:wściekła/y: :wściekła/y: :wściekła/y: :wściekła/y:
 
Hej laski, ja tylko na moment, bo mała właśnie po kąpieli padła, a mnie sterta prasowania czeka i muszę to zrobić dzisiaj, bo jutro wyjeżdżamy na zakupy i wracam prosto do biura.
U nas wszystko dobrze, wczoraj Lenka zaliczyła szczepienie 6w1 - w udo, troszkę popłakała, podobno malutko, ale i tak mama z tatą trzymali - tato za nóżkę, a mama całowała i przytulała trzymając za rączki:-) Rotawirusy przy drugim szczepieniu, bo pediatra stwierdził, że 6w1 i jeszcze rota to wg niego za dużo.
Jutro jak znajdę więcej czasu to nadrobię Wasza produkcję, a teraz zmykam.
Dobranoc!
 
Aż mnie zmroziło jak przeczytałam o maleńkiej Karoli...jeeeezzzuuuu...masakra! Oby szybko doszła do siebie...

Poza tym nadrobiłam, ale napisałyście dużo i się pogubiłam :p

Dziecię Tatuś wreszcie ululał...

U nas też qpne sprawy dość nieregularne- przeważnie raz na 2 dni...z tym, że wtedy to jest qpny armageddon ;] tzw. "po pachy" :D

Co do przytulanek po cc, to nam lekarz kazał się wstrzymać te 8 tyg, ale za to teraz nadrabiałam...a dzis w nocy się matka natura o mnie przypomniała i prawie po 12 miesiącach dostałam okres...ehhh.. :/

Pozdrowionka dziewczynki :)
 
AAAAAAAA zapomniałam się pochwalić 11 czerwca odpadł nam wreszcie kikut!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
grtulacje:-D

niech mi ktoras wytlumaczy co to znaczy????:eek:
Upal mamy, zrobilam dzis dziecku rumianek. Dzizas co za gehenna by wsadzic jej ta butle. A jak juz wsadzilam - to zapomnij mamuska ze bede ssala.
No to ugniatalam smoka by troche rumianku jej do buzi wylecialo - a ona sie krztusi i dlawi. Po 2 minutach to co jednak wlecialo do brzuszka ulala.
No to ja podziekuje jak narazie za dopajanie dziecka. Mlesio cycusiowe musi wystarczyc.
u nas tez dzis prrzegzalo. Bylismy prawie 5 godz na spacerze (znaczy po przyjscio do parku znalezlismy sobie przyjemny dzien i Sebcio spal, a mama plotkowala:-p To pewnie dlatego Mlody domagal sie jedzenia co godz:szok: chociaz jedzenia to za duzo pow, to ssal jakies 5 min (a normalnie je 15-20) wiec raczej pic sie biedakowi chcialo. Wcale mu sie nie dziwie, bo sama wypilam przez ten czas 2liry wody...

z netu o przesunięciu: "...chodzi zapewne o to że ktos(położna,lekarz,rodzic) wyrwali dziecku rączke lub nóżkę ze stawu.W czasach naszych rodziców często się to zdarzało... Efektem było np.kulenie w dorosłym życiu.Coś takiego można uczynić w czasie porodu,w trakcie przewijania dziecka itp.czynności.Kiedy dziecko ma np.osunietą rękę to leży ona bezwładnie przy każdej próbie dotyku dziecko bardzo płacze.Wtedy trzeba dany staw nastawić i masować."masakra...
az mi sie zimno zrobilo, jak to przeczytalam:wściekła/y:

O kurcze to u nas wychodzi 5 na dobę... o 4, 7, 10, 13, 16, 19... ale o żadne nie woła, cyca częściej nie chce bo wypluwa a z karmienia o 20 po kąpieli sama zrezygnowała bo za diabła cycka nie złapie...
jak dla mnie, to 6 razy;-):-D

u nas wychodzi 7: 3, 6, 9, 12, 3, 18, 21. Dzis bylo duuzo czesciej, ale zwalam to na barki upalu.

Co do kup, bo Sebek nie szczedzi mamie prezentow, bo prawie kazda pielucha jest brudna:tak: ale nadal ta 1sza kupa nad ranem jest poprzedzona jekami i stepaki:-( pozostale juz luzik, wiec nie wiem o co chodzi...

Jesli chodzi o przytulanki, to sie nie wypowiadam, bo u nas posucha w tej kwestii:zawstydzona/y: i to wylacznie z mojej winy, bo WOGOLE nie mam ochoty, nawet mi to przez mysl nie przechodzi. mam nadz, ze sie to szybko zmieni!!!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry