aniez
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2007
- Postów
- 4 903
Co do pupci- to ja w dzień niczym nie smaruję i jest OK. Jedynie po kąpieli smaruję Bubchenem kremem pielęgnacyjnym i teraz jak jest jakieś otarcie to też tym Bubchenem i pomaga.Co do ząbków- na razie nie masuję (myję) dziąsełek. Jak się zacznie ślinić (około 3-4 miesiąca) zacznę masować gazikiem nasączonym wodą lub rumiankiem i to ma 2 plusy- dziecko się przyzwyczaja do takie higieny i rozmasowuje się dziąsełka, co przed ząbkowaniem i w trakcie przynosi ulgę dzidziulowi.Potem szczoteczka- taka mięciutka, malutka tak jak pisze Forget (nie silikonowa), pasta (odrobinka!) jak skończy roczek. Kuba do tej pory ma zdorwe zęby (czym się chwalę na prawo i lewo, a co tam... niech mam radochę) a postępowaliśmy identycznie.Bartuś śpi... rytm dnia świetnie na niego działa.Monia- ja też bez nabiału, nie jesteś sama... szparagi sobie ostatnio namiętnie podjadam- nie szkodzą Bartusiowi
)) a są lekko strawne i bogate w witaminy. Tyle że z masełkiem, zamiast beszamelu.
Ostatnia edycja: