Dziewczyny, co ze mnie za durna matka!!!!!! Nareszcie wpadłam o co chodzi mojemu dziecku. Od dwóch dni było marudne, bo po prostu było mu za gorąco!!!!!!!!!! Moja córcia spała dziś tylko 2 razy po pół godziny. Cały dzień płakała i najchętniej wisiałaby przy cycku. Dopiero teraz wpadłam na to, żeby sprawdzić temp w domu. I skoczyło na 2 stopnie więcej, a ja ciągle ją ubierałam jak dawniej, tzn. body z krótkim pod spód i pajacyk + kołderka. Wcześniej spała w śpiworku, a kołderkę wyciągnęłam jak tydzień temu były mrozy. I tak zostało. W końcu przebrałam ją w rampesa z krótkim rękawkiem i nogawkami, napoiłam wodą, przykryłam kocykiem i wreszcie usnęła! Obie tak się męczyłyśmy przez dwa dni. Już podejrzewałam, że może nie mam mleka i jest po prostu głodna, bo cycki miękkie. A jej było gorąco, więc pić się dziecku chciało, dlatego tyle wisiała na cycku. A zawsze byłam zwolennikiem, że lepiej nich dziecko zmarznie, niż zostanie przegrzane. I co się okazało, że dziecko przegrzewam.
Padam na pysk ze zmęczenia i niewyspania. Dobranoc
Padam na pysk ze zmęczenia i niewyspania. Dobranoc