kwiatuszek.pregnet
Luty 2008 i Kwiecień2010
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2008
- Postów
- 3 037
dziekiPaulka trzymaj się dzielnie
Kfiatek wit C zmienia coś am w buzi (środowisko na kwaśne a pleśniawy tego nie lubią) i właśnie dlatego się ją podaje. U nas te specyfiki nie podziałały -podziałał za to fiolet gencjanowy w 2 dni. Pilnuj żeby nie porobiły się grudki w buźce i wycieraj ją dobrze albo pałeczką higieniczną albo gazikiem nawiniętym na palec. Przepisała na te niby kolki debrilat granulat -do podawania najwyzej przez 2 tygodnie 2 razy dziennie -ale kolek nie odnotowałam więc tego nie podam
to juz wiem po co Cebion
ciekawe w takim razie po co B12 w misturze?
a co do podawania leków to jestem tak samo przezorna jak Ty
Hania miala przepisany ten Debridat i mam go do dzis w szafce nie otworzonego
dziewczyny nie jedzace nabialumonia555 my jesteśmy na diecie bezbiałkowej no i niestety uboga jest ta nasza dieta z zup na zmiane krupnik, rosół,![]()
na drugie danie jemy kurczaka, indyka i królika a od jakiegoś tygodnia pozwalam sobie na karkówkę i schab ale z grilla lub z szybkowaru
jemy też ryż makaron i ziemniaki
z owoców jabłko banan od czasu do czasu gruszka
z warzyw buraki, brokuł i marchew
a ze słodyczy paluszki słone i wafle ryżowe
a co do laktacji to ja od trzech dni też miałam miękkie cycki wydawało mi się że są puste ale wczoraj wypiłam kubek herbaty dla mam karmiących i mleczarnie znowu pełne ;-);-);-)
jesli chodzi o zupy to naprawde polecam buraczkową nie zaprawianą smietaną i bez octu czy tam kwasku cytrynowego
po prostu wywar miesny, warzywka w tym buraczki naprawde smaczna
Pauli
mnie zaniepokoil katar malej ktory byl zoltawy i lekkie charczenie
poszlysmy do lekarza od razu i jak ja osluchal stwierdzil ze charkocze jej w pluckach tez i zapewne ma zapalenie pluc, dal nam od razu skierowanie do szpitala bo podobno u takich maluszkow taki katar jest niebezpieczny bo moze spowodowac zapalenie ucha i zejsc nizej, u nas naszczescie obylo sie bez zapalenia pluc ale za to mamy zapalenie oskrzeli
dostaje antybiotyk dożylnie , do tego robie jej 2x dziennie inhalacje, smaruje mascia do noska, podaje strzykawka lek oslonowy, oklepuje 2x dziennie moje Maleństwo tyle sie wymeczy bidulka a ma dopiero 3 tyg. ale za to jak slicznie śpi potrafi przespac 4 h, dzis w nocy spala prawie 5 ;-)lekarze mowia ze to bardzo dobrze to szybciej sie pozbedzie tych wstretnych wirusów, mówia ze jest najgrzeczniejszym dzieckiem na oddziale, wszystkie płacza i krzycza w niebogłosy a moja Zosinka tylko sie przyglada
tak wiec ja bym na Twoim miejscu poszla do lekarza z maluszkiem, bo to podobno bardzo szybko postepuje, a lepiej sie upwenic ze Maluszek jest zdrowy;-)
no dlatego wlasnie dziewczyny tak jak wczesniej pisałyśmy
z katarem u niemowlaka od razu trzeba od lekarza
nie mowie tu o jakims mleku w nosku czy charczeniu bo dzieci tak czesto robia
ale gdy jest konkretna wydzielina rzadka lub żółta i gdy widac ze cos ewidentnie z noska leci to nie ma na co czekac bo to szybko idzie dalej