reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

Kamisia
to na ustach to normalka
Hania tak miala

jak myślicie - kiedy można z takim maleństwem wybrać się w dłuższą podróż - mam na myśli jakieś 200km w jedną stronę??

ja na razie bylam 100 km w jedną u teściów i przespał całą drogę

Katik rozmawialam z kuzynka ktora co roku jezdzi z dziecmi samochodem i mowila ze lepiej z takim maluchem jechac niz z wiekszym,bo male tylko je i spi.No nie wiem czy jej wierzyc.Poza tym bedzie straszny skwar.

u mnie Tymek jest na razie super podróżnikiem i z nim bym się wybrała
Hania dawała czadu po 5 miesiacu do 1,5 roku, trzeba bylo ja telefonem zabawiac (melodyjki, filmiki), latarke pokazywac i wszysto co tam w schowku w aucie tata mial bo byl pisk
teraz już mozna powiedziec ze jest ułozona i spokój w drodze
no i ostatnio siedzi z przodu
bo z tylu ja mam oko na Tymka
lubi z przodu bo patrzy jak sie zmieniaja światla i ogólnie pilotuje Tate tekstami: "uwazaj" "nie tak szybko", "jeszcze troszeczke zaraz bedziesz jechac" :))))

Aaaa dziewczynki mam pytanko: Czy Wy wszystkie karmicie z dwóch piersi??? Kurcze zgłupialam już. Karmie Borysa z jednej ale on za chwile głodny jest. Dzisaj juz akcje mielismy. Karmilam go jadl 7 min. po czym wyplul cycka, próbowałam mu jeszcze włożyc brodawke,żeby sparwdzic ,że napewno sie najdal, ale on wypluwal i się krzywil. Połozyłam go do łożeczka, a on w ryk. Mąż go wziąl na rece a on cały czas ryk, ja poszlam myc córcie. Po jakims czasi mąz mnie wola ,że on chyba głodny. Ja go do drugiego cycka a ten jakby nigdy nie jadł, przyssal sie i znowu wszamał z 7 minut. Uspokoił sie przy tym i bez problemu odłozylam go do łózeczka:szok:. Myslicie ,że on jest w stanie opróżnic mi jedna piers w te 5 min i wypluwa bo ona jest pusta??? Kurcze juz sama nie wiem. Moze tak jest ze ja mysle iz on sie najadł, a on poprostu opróznil jendna i chce drugą. Macie jakąs wiedze na ten temat. Weronikę karmilam zawsze z jednej piersi, jej to wystarczało i teraz lekko skołowana jestem:baffled:

mojemu nie raz wystarczy jeden a nie raz jest jak u Ciebie i teraz wole zawsze na wszelki wypadek podac mu drugą piersc po odbiciu
albo sie dokarmi albo oszukuje i wtedy mu zabieram i lulu

PS moja córka ma nowy sposób zasypiania -S znalazł... albo pieluszka w rękę i ona zakrywa sobie nią twarz... albo trzeba zakryć jej buzię dłonią...
hmmm
ja moje dzieci od poczatku tak uczylam ze zasypianie z pieluszką przy buzi
Tymek czuje sie bezpiecznie z pieluszką przy policzku i kuma ze to spanie bedzie
no i niestety zawsze musi byc smok
 
reklama
WRONKA tak!!!!! u mnie dziś w nocy to samo było -dżizas nie wiedziałam o co Alicji chodzi -ja jej cyc do buzi -ona wypluwa i w ryk -jak drugą podałam -2 minuty pojadła i śpi:sorry2:

Elvie no chyba niekoniecznie w te 5 minut... u nas muwili ze przez pierwsze minuty leci to wodniste mleko a dopiero później to tłuste... no ale im większe dziecko tym silniej ssie i może się najadać szybko:tak:

Moja też rzadko 2 cyce ogarnia... zazwyczaj zasypia po paru minutach ssania:sorry2:

Dziś dzień lenia -idę leżakować z córką:-);-)

PS moja córka ma nowy sposób zasypiania -S znalazł... albo pieluszka w rękę i ona zakrywa sobie nią twarz... albo trzeba zakryć jej buzię dłonią...
hmmm

Borys tez z pieluszka brzy buźce zasypia. weronika równiez poczatkowo zasypiala z peluszką , a jak była starsza to zasypiała przytulona do rożka, z którym śpi do tej pory (rożek nosi nazwe A). Córcia bez A nie zasnie:):)
 
Witam się zmęczona i niewyspana
mój mały terrorysta jak co noc dawal czadu- budził się co 40 minut i godzine wisiał na cycu co chciałąm go odłożyć scenariusz się powtarzał. Dziś wypróbję tą metodę z pieluchą przy buzi-myślałam o tym wcześniej ale bałam się że mały może się udusić:szok:
Czasami żałuje ze Antoś nie toleruje smoka- dałabym mu go , pociumkał by i usnął a tak to ciumka sobie mojego cyca:no:ale z drugiej strony ciesze się że smok dla niego nie istnieje. Muszę go jednak powoli przyzwyczajać do butli, na widok której póki co ma odruch wymiotny.Bo jak tak dalej pójdzie nie będę mogła się z domu ruszyć, nie wspomne o tym że w październiku czas wracać do roboty:-(
 
Borys tez z pieluszka brzy buźce zasypia. weronika równiez poczatkowo zasypiala z peluszką , a jak była starsza to zasypiała przytulona do rożka, z którym śpi do tej pory (rożek nosi nazwe A). Córcia bez A nie zasnie:):)

Mania nie zasypiała bez śpiworka, teraz zastąpiła go podusia, której róg też jest dobry do ssania. Ale dzięki śpiworkowi podróże nawet długie przechodziły bezboleśnie (jak już wpadłam na to, żeby go brać do samochodu).

Jak Nelka będzie mieć 6 tyg. to jedziemy 160 km na wesele. A z tą pieluszką też muszę spróbować...
 
jak czytam, że wasze maleństwa przesypiają w nocy 5 - 6 godzin - to aż zazdroszczę mój mały potworek nocny (czytaj Julka) maksymalnie przesypia 3 godziny - raz jej się zdarzyło przespać 5h

Ja też zazdroszczę! Dla mnie 3 h spania non stop w nocy to już jest powód do radości i na szczęście ostatnio mam dzięki temu dużo radości. 3,5h to max, jakie moje dziecię przespało bez pobudki.

Moja po jednej piersi przysypia, po kwadransie następuje wielkie przebudzenie i domaganie się ciągu dalszego i dopiero jak doje to uderza w kimę. Za to w nocy spokojnie jedna jej wystarcza i to na dłużej niż w dzień dwie.
 
Ja też zazdroszczę! Dla mnie 3 h spania non stop w nocy to już jest powód do radości i na szczęście ostatnio mam dzięki temu dużo radości. 3,5h to max, jakie moje dziecię przespało bez pobudki.

Moja po jednej piersi przysypia, po kwadransie następuje wielkie przebudzenie i domaganie się ciągu dalszego i dopiero jak doje to uderza w kimę. Za to w nocy spokojnie jedna jej wystarcza i to na dłużej niż w dzień dwie.

dokładnie tak - to olbrzymi powód do radości - ale tak bardzo bym chciała aby przesypiała więcej
 
Moj maly ma chyba ciemieniuche,na jego glowce zauwazylam biale platki,wyglada to jak lupiez,i czy jest to ciemieniucha na 100% niewiem
Co do tego babelka na gornej wardze moj synek tez to ma i Szymek mial jak byl mlodszy,wiec mnie to nie martwi

U nas też była- po 17:00 smarowałm mu oliwką, potem tak leżał do 19:00 i kolejne smarowanko (dla 'poślizgu') i wyczesywanie szczotką i delikatnie grzebyczkiem i do kąpieli- w kąpieli trzeba dokładnie umyć główkę szamponem, albo mydłem kąpielowym, żeby oliwka nie zatykała porów. Tak robiliśmy przez 4 dni i ciemieniucha sobie poszła :)))

Co do czasu jedzenia- starsze niemowlę najada się szybciej, bo lepiej ssie i bardziej efektywnie i nie przysypai przy jedzeniu. Więc i 5 minut starczy :)))

Bartuś ma jeden dłuższy sen od 20:00 do 24:30-1:00 a potem też 3 godzinny cykl. Ale mi to nie przeszkadza. W nocy zasypia bez smoka, w dzień ze 2-3 razy potrzebuje 'dociumkać'. Jak dla mnie złote dziecko z niego :)

Kamisia- z butlą się nie spiesz, jak nie musisz- do października mały się nauczy jeść z butelki. Nasz akceptuje, ale tylko nuka (jak na razie) .
 
Ja jeszcze wrócę do tematu przybierania. doczyłam, że w pierwszym mscu dziecku powinno przybrac 700g, a moj ma w 3 tyg ok 1,40 kg wiecej... jestem załamana tym tempem. Nie mam sumienia go głodzić

salamandra...nie przejumuj się, na piersi nie da się przekarmic. Moj Borys przez m-c przybrał prawie 1700g.
 
reklama
Ja jeszcze wrócę do tematu przybierania. doczyłam, że w pierwszym mscu dziecku powinno przybrac 700g, a moj ma w 3 tyg ok 1,40 kg wiecej... jestem załamana tym tempem. Nie mam sumienia go głodzić

Moja też w 3 tygodnie ponad 1kg. Normy normami a każde dziecko jest inne.

Zosia dziś w jakąś śpiączkę zapadła. O 8 mała przerwa na jedzonko i do tej pory śpi dalej.
 
Do góry