AgnieszkaSz-r
Mama VI 2007 i IV 2010
A ja dzisiaj wymiękam...
Czy wasze dzieci dzisiaj też takie zmierzłe?? U mnie oboje dają czadu. Wiecznie marudzą, popłakują, jęczą, wiecznie się coś nie podoba... kurde i konca nie widać!!!!!!!!! Szału dostaje normalnie. A jeszcze mąż dzisiaj będzie baaaaaaaaaaaardzo późno... cholerna pogoda. Gdyby było ładnie to Janek wyszalałby sie na dworze i byłby spokój a tak doopa. A Marek nie pozostaje w tyle... to samo... teraz przynajmniej śpi to mam jednego mniej na głowie...
Czy wasze dzieci dzisiaj też takie zmierzłe?? U mnie oboje dają czadu. Wiecznie marudzą, popłakują, jęczą, wiecznie się coś nie podoba... kurde i konca nie widać!!!!!!!!! Szału dostaje normalnie. A jeszcze mąż dzisiaj będzie baaaaaaaaaaaardzo późno... cholerna pogoda. Gdyby było ładnie to Janek wyszalałby sie na dworze i byłby spokój a tak doopa. A Marek nie pozostaje w tyle... to samo... teraz przynajmniej śpi to mam jednego mniej na głowie...