my tez przerabialismy ropiejace oczko. Kolo 4 dni przemywalam co chwile rumiankiem, badz roztw soli fizjologicznej, i cale szczescie przeszlo bo tez juz naczytalam sie o tym odtykaniu kanalikow i tylko sie stresowalam.
Justa - ja tak delikatnie to wacikami wymywam. Podczas wieczornej kapieli, woda przegotowana, raz na jakis czas jak juz jest tak bardzo na "zewnatrz" , i nie musze bardzo tam grzebac. Ciezko to wyjasnic. W kazdym badz razie tylko tak delikatnie rozchylam wargi sromowe i minimalnie z wierzchu scieram ta maz.
Dzieki dziewczyny za pocieszenie, ze Waszym Maluszkom tez drzy broda. Juz sie denerwowalam.
A dzis mam kolejne pytanie:
czy Wasze maja taki przyspieszony oddech czasem? Tak wdychaja jakby kilkukronie powietrze? Poczytalam znow dzis i wychodzi mi ze to znow jakas sapka jest. Kurde juz wymiekam, stale cos wyczytam i sie denerwuje, bez neta kiedys chyba bylo latwiej!
EDIT:
Babki, i jeszcze jedno. Jak "dowartosciowac" swoje mleko? Mam go duzo, tylko sie zastanawiam czy aby na pewno to Poli wystarcza? Bylam na wazeniu, i po wyjsciu sie pobeczalam, bo moja to cos kiepsko przybiera! W tydzien raptem 140 gram! Juz myslalam ze przybierze wiecej, bo dostawialam ja czesciej niz zwykle, a tu doopa. Polozna gada ze to tak czy tak wystarczajaco, ale ja juz sie wkurzam, bo Malej 7my tydzien leci a przybrala raptem 1070 gram!
I teraz nie wiem w czym problem, bo je duzo, czesto a tak malo przybiera.. abo cos nie tak z moim mlekiem, albo jak ulewa to jej za duzo wylatuje i tylko odrobinka zostaje w brzuszku? Tylko wtedy byla by chyba glodna szybciej, no nie?
W drodze z przychodni kupilam zestaw witamin dla karmiacej piersia, musze sie wspomoc. Znacie jeszcze cos???