reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniówki 2010!!!

w koncu udalo mi sie wkleic zdjecie na zamkniety po ciezkich probach,ale drugie juz nie chcialo sie wkleic.
A co do facetow to pewnie nie wszyscy tak maja,ale moj to dzis przegial i bedzie chyba cichy weekend cos mi sie zdaje.
 
reklama
Gosiek26 spacyfikuj tatuśka, bo jak to Superniania powiedziała, w którymś ze swoich programów, sama sobie tego szczęścia nie zafundowałaś... Tatuś też powinien mieć obowiązki, czy mu się to podoba czy nie- dla dobra dziecka zresztą.

My dziś odpracowaliśmy 2 spacerki :-D A jutro po raz pierwszy jedziemy nieco dalej autem- ciekawe jak Kubie spodoba się 'wycieczka' z braciszkiem, no i jak Bartuś to zniesie.

Ja niby karmię na rządanie, ale nigdy nie dostawiam do piersi, jak po godzinie kwęczy, bo przecież, jak pojadł sobie z dwóch piersi godzinę wcześniej (co zostało potwierdzone stękaniem i połykaniem) to nie ma prawa być głodny- w ramach testu przystawiłam go kilka razy po 1 h, a on ciumku ciumku i w kimono... No nie z mamą te numery!
Na razie nie zapisuję sobie kiedy jadł, no ale może zacznę, bo faktycznie czasem czuję się 'zakręcona'.

A starszak już zdrowy, skontrolowany i w pn rusza do żłobka, to będę miałą czas zapanować nad fotami.

Tymczasem idę poczytać książeczkę. Dobrej nocy życzę.
 
my tez przerabialismy ropiejace oczko. Kolo 4 dni przemywalam co chwile rumiankiem, badz roztw soli fizjologicznej, i cale szczescie przeszlo bo tez juz naczytalam sie o tym odtykaniu kanalikow i tylko sie stresowalam.

Justa - ja tak delikatnie to wacikami wymywam. Podczas wieczornej kapieli, woda przegotowana, raz na jakis czas jak juz jest tak bardzo na "zewnatrz" , i nie musze bardzo tam grzebac. Ciezko to wyjasnic. W kazdym badz razie tylko tak delikatnie rozchylam wargi sromowe i minimalnie z wierzchu scieram ta maz.



Dzieki dziewczyny za pocieszenie, ze Waszym Maluszkom tez drzy broda. Juz sie denerwowalam.
A dzis mam kolejne pytanie:
czy Wasze maja taki przyspieszony oddech czasem? Tak wdychaja jakby kilkukronie powietrze? Poczytalam znow dzis i wychodzi mi ze to znow jakas sapka jest. Kurde juz wymiekam, stale cos wyczytam i sie denerwuje, bez neta kiedys chyba bylo latwiej!





EDIT:
Babki, i jeszcze jedno. Jak "dowartosciowac" swoje mleko? Mam go duzo, tylko sie zastanawiam czy aby na pewno to Poli wystarcza? Bylam na wazeniu, i po wyjsciu sie pobeczalam, bo moja to cos kiepsko przybiera! W tydzien raptem 140 gram! Juz myslalam ze przybierze wiecej, bo dostawialam ja czesciej niz zwykle, a tu doopa. Polozna gada ze to tak czy tak wystarczajaco, ale ja juz sie wkurzam, bo Malej 7my tydzien leci a przybrala raptem 1070 gram!
I teraz nie wiem w czym problem, bo je duzo, czesto a tak malo przybiera.. abo cos nie tak z moim mlekiem, albo jak ulewa to jej za duzo wylatuje i tylko odrobinka zostaje w brzuszku? Tylko wtedy byla by chyba glodna szybciej, no nie?
W drodze z przychodni kupilam zestaw witamin dla karmiacej piersia, musze sie wspomoc. Znacie jeszcze cos???
 
Ostatnia edycja:
KAtik moj po 1 wizycie poloznej tez malo przybral a wydawlao mi sie ze ciagle je i sie okazalo ze kiepsko ssie obejrzala malego przy piersi wiec teraz cyc i butla z odciagnietym ok 90 ml nawet 100 troche to meczace bo 6 razy dziennie musze latać z laktatorem..na szczescie zajmuje mi to teraz 20 minut a nie 40 jak na początku..
co do oddychania moj mlody tez tak czasem ma ze szybo oddycha ale to musi sie chyba mu cos snic brzydkiego bo odrazu taka ryfke robi jak na płacz..

dziewczyny waszeym maludom tez zdarza sie po jedzeniu chlustac mlekiem ? to co dzis bylo to masakra normalnie mu nosem lecialo biedula taka fontanne puscil..chyba za duzo wypił obzartuch

co do oczka to tez mielismy problem maly mial tak slejono oko ze nie mogl otworzyc. wiec sola przemywalam lub woda przegotowana a czasem rumiankiem i jakos ustapilo po 3 dniach
 
Ostatnia edycja:
Justa my robimy podobnie jak Katik. Położna kazała codziennie po kąpieli po jednym razie z każdej strony przetrzeć wilgotnym gazikiem,albo płatkiem kosmetycznym, nie dłubać przy tym, tylko krótkie ciach z góry na dół.

Naszej małej też oczko zaczęło ropieć, przemywaliśmy tylko solą fizjologiczną (koniecznie od zewnątrz w stronę noska) i masowaliśmy kącik (delikatnie palcem po 10kółek w lewo i prawo,lekko w dół) i pomogło.

Katik
, najważniejsze, że malutka przybiera na wadze, a każde dziecko jest inne, jedne tyją szybciutko, a potem się zatrzymują, drugie powoli, ale systematycznie. Nasza pani doktor kazała nam tylko dawać Młodej wit.D i K (takie małe kapsułki, wyciska się zawartość na łyżeczkę i miesza z pokarmem). A witaminy dla mamy karmiącej to też dobry pomysł. Ty się wzmocnisz, a i do pokarmu coś tam korzystnego trafi.:tak:
 
Sebek dzis wieczorem tate wymeczyl wiec mama poszla sobie wczesniej spac:-) co prawda spalam cale 2 godz, ale lepsze to niz nic:happy: Moje dziecko stwierdzilo dzis ze 3 godz bez jedzenia to jakis kosmos wiec je co 2:baffled: mimo ze dostaje z obu piersi. czyzby za malo dostwal i sie nie najada?

Katik mi wit zasugerowala polozna, ale dlatego ze biala jak sciana bylam i bala sie ze Maly wszystkie sily ze mnie wyssie ;-)
co do wagi, to kwestia gustu ile to malo a le duzo. sebek urodzil sie w pon z 3,140kg, w czwartek spadl do 2,900. Po 2 tyg we wtorek mial 3,340. Polozna chwali, ze super wg normy, a jak bylam u lekarki, to pow ze jest bardzo malo i grozi mu niedowaga jak tak dalej pojdzie:szok: ale ona to jakos dziwnie chyba liczyla, bo patrzyla od wagi urodzeniowej, czyli wyszlo jej ze tylko 200 przybral w ciagu 2tyg:dry: Jak Wam to licza? od urodzeniowej, czy od tego spadku?
 
Justa, naszemu też się te krostki zrobiły. Dowiedziałam się, że to z przegrzania. Tyle, że nam powiedziano, że nie mamy robić spirytusem tylko przemywać w trakcie dnia wacikiem z przegotowaną wodą i wietrzyć. Przeszło i już jest ok.

Jeśli chodzi o witaminy, mi pani w aptece poleciła Falvit, a wcześniej dokończyłam sobie opakowanie witamin z czasu ciąży (feminatal N). Acha i jeszcze wapno raz na dzień sobie piję.

Naszego Malutkiego przestawiliśmy z butli + cyc do zabawy na samo karmienie z piersi, bo troszkę już przytył i jest silniejszy. Dalej jest malutki, bo w miesiąc i 3 tygodnie ma 3800 ale jako wcześniaczek bardzo ładnie sobie radzi :)
 
Przyznam się wam szczerze że ja sobie pisze pory kiedy karmiłam. Te dni są do siebie tak podobne że czasami nie jestem pewna o której i z której piersi karmiłam ostatnio!!! Bo obie wygladają na macanego tak samo!. Pisze sobie i nikt mi nie może powiedziec ze nie karmiłam :-p bo wszytko mam napisane.
ja tez zapisuje. godz rozpoczecia i zakonczni i czy 1 piers czy 2 <i w jakiej kolejnosci>. wczesniej pisalam jeszcze cz pielucha byla pelna, ale ona jest zawsze pelne po karmieniu :szok: wiec przestalam to zaznaczac:-D
 
reklama
O to widze że nie jestem odosobniona w tych zapiskach :-D
Ja sobie zrobiłam tabelkę z której wynika czy karmiłam z jednej czy z dwóch i w jakiej kolejności :-)
 
Do góry