reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

a jak bardzo cie glowa boli to mozesz wziasc paracetamol, pytalam moja gin, bo miewam tez mocne bole glowy, tylko sie nie denerwuj wiecej i nie smuc...
 
reklama
amorek przykro mi z powodu straty babci, nie miej wyrzutów że się z nią nie pożegnałaś bo ona napewno by to zrozumiała i też nie pozwoliłaby Ci sie ruszyć z domu z uwagi na twoją ciążę. Babcia z góry na Ciebie będzie patrzeć także nie smutaj się. Ściskam mocno.
 
Witam wszystkich , dawno mnie nie było, ale nie najlepiej sie czułam, a od wczoraj tylko płacze i płaczę,
amorek teraz przynajmniej masz chody u góry i ma kto się wstawiać za zdrówko Twoje i Twoich dzieci, ja mam tam mojego tatusia od roku (miał 57 lat) i wierzę że czuwa nad nami. Wypłakać się musisz, ale bądź dzielna z czasem jest coraz lepiej.
 
Witam wszystkich , dawno mnie nie było, ale nie najlepiej sie czułam, a od wczoraj tylko płacze i płaczę, dowiedziałam sie że moja babcia umarła, miałam ją odwiedzic ale przez moją ciąże bliźniacza nie mogę nigdzie podróżowac, jestem załamana, nawet sie nie porzegnałam i nie mogę jechać na pogrzeb. Mój mąż powiedział ze on pojedzie za mnie a mną sie zaopikuje na ten czas teściowa, nie mam sił, kazali mi sie nie denerwowac, ale to tak łatwo mówić, głowa mi peka, wiem ze bym nie zniosła tej podróży, to pona 600 km, ale tak mi szkoda. Wiem ze najwazniejsze są moje 2 dzidzie, ale sami wiecie ...

ticker.php


bardzo mi przykro....
moja babcia też niedawno odeszla i jak o niej myśle to łzy same mi sie pojawiają w oczach..
trzymaj sie...
 
Ja tą ciążę zaczęłam z nadwagą co mnie w pewnym momencie paraliżowało jak poczytałam w necie o komplikacjach :-( W poprzedniej ciąży przytyłam 40 kg potem zeszłam 25, ale potem znów przybrałam i teraz jestem w zupełnie innym położeniu niż przy pierwszej :no: Obecnie pocieszające jest to, że mimo zachcianek - jem regularnie, (co 3 h zaczyna być mi niedobrze, wtedy muszę zjeść) to schudłam 1 kg. Zobaczymy co będzie dalej.

.

hehe ja jestem taka kluska:-) i jak czytałam ile moge przytyć i w ogle to sie przeraziłam, żeby nie przegiąć. jednak teraz zaczełam martwić sie w druga stronę... zgubiłam 8 kg i martwie sie jak to będzie dalej... najgorszy czas chyba już mi minął- wymioty, nudności, wstrety do wszytkiego co usmażone itd. jem po trochu, w mire zdrowe, zróżnicowane amu. jednak nie moge w zaden sposób zatrzymać wagi, nie mówiąc już nawet o przytyciu..
w sumie jeszcze mam czas żeby nabrac cialka tu i tam, no ale wiadomo jak to baba w ciąży... ciągle musi soe czyms pomartwić..

buziaki
3majcie sie brzusie duże i małe:-)
 
reklama
Do góry