reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniówki 2010!!!

dziewczyny... jestem straszną matką... dzisiejsza noc była okropna... mały non stop marudził... zasnąć chce tylko na cycu... próbowałam go głaskać, dać smoczka nawet przytulać, ale on wpadał w ryk bo chciał cyca pocmokać! byłam taka zła na niego... powiedziałam mu, że jest nieznośny i że go nie lubię... próbowałam mu na siłę wepchnąć smoczek... ale wpadł w ryk okropny... jestem okropna... później z nim leżałam, dałam mu cyca i płakałam... że jestem złą matką i w ogóle... heh... no i znowu ryczę...
 
reklama
dziewczyny... jestem straszną matką... dzisiejsza noc była okropna... mały non stop marudził... zasnąć chce tylko na cycu... próbowałam go głaskać, dać smoczka nawet przytulać, ale on wpadał w ryk bo chciał cyca pocmokać! byłam taka zła na niego... powiedziałam mu, że jest nieznośny i że go nie lubię... próbowałam mu na siłę wepchnąć smoczek... ale wpadł w ryk okropny... jestem okropna... później z nim leżałam, dałam mu cyca i płakałam... że jestem złą matką i w ogóle... heh... no i znowu ryczę...

Kochana, ja mojej już kilka razy oświadczyłam, że pójdzie do adopcji;-)
Kazdy ma prawo mieć momentami dość. Dzieciaki męczą, mimo że każda z nas kocha swoje najbardziej na świecie.
Ja wskoczyłabym za moją w ogień, ale czasem poprostu nie mam juz siły.
Nie jesteś zła matką - jesteś poprostu zmęczoną mamuśką :-)

Głowa do góry, damy rade !!!!!
 
dziewczyny co do szczepionek to brałyście te skojarzeniowe czy te które proponuje NFZ??

my będziemy szczepić tą 5w1 odradzili nam te 6w1 bo one mają kalendarz szczepień wg producenta a nie wg zaleceń lekarzy. u nas taka 5w1 kosztuje 130zł jedna, więc nie tak źle.
 
hej
u nas noc a raczej wczesny poranek bardzo ciężki. Malutka płakała okropnie brzuszek jej twardniał jęczała stękała nie pokoi mnie jej zachowanie więc po 12 ma do nas przyjść lekarz i sprawdzić czy wszystko jest ok
wczoraj wieczorem temperaturka 37 st. kupki ma jakieś rzadsze i ze śluzem na buźce pełno pryszczyków ehh oby wszystko było ok tak mi szkoda tego mojego kochanego duperelka.
 
Kochana, ja mojej już kilka razy oświadczyłam, że pójdzie do adopcji;-)
Kazdy ma prawo mieć momentami dość. Dzieciaki męczą, mimo że każda z nas kocha swoje najbardziej na świecie.
Ja wskoczyłabym za moją w ogień, ale czasem poprostu nie mam juz siły.
Nie jesteś zła matką - jesteś poprostu zmęczoną mamuśką :-)

Głowa do góry, damy rade !!!!!

kochana dzięki za pocieszenie...
 
witam . przepraszam ze tak zadko pisze ale to przez ciagle zaklucenia w necie. place i nie mam. to siec radiowa i co sie ciagle kiepsci. juz dzis tych z biura opiepszylam bo juz nerwów na to nie mam.

juz nawet nie wiem co sie U Was dzieje :((((
u nas roznie raz maly spokojny ze wcale go nie slychac a raz tak ze trace sily i niemal popadam w depresje, bo placze i nie da go sie uspokoic z powodu kolki. a najgorsze ze tak uwazam na diete a jednak to mu sie udziela.

kochana co do internetu - miałam przez trzy lata radiowy, i dokłądnie tak samo się działo... płaciłam, a raz miałam a raz nie... :eek: no i co zrobiłam? kupiłam iPlusa! no i teraz śmigam oporowo :-)
 
jestem dosłownie na sekunde bo musze isc spac bo jutro o 5 pobudka
dzis zrobili mi ktg i odeslali do domu, udalo mi sie wywalczuc skierowanie na jutro do szpitala, ale i tak mozliwe ze mnie nie przyjmą...oni mowia zeby czekac jessze 2 tyg!!!!!!!
a ja juz mam dosc....:(
jesli mnie przyjma to maja zrobic probe oxy na wydolnosc lozyska...nie wiem na czym to polega...
ale jesli jutro znow mnie odesla do domu to jade do innego szpitala i w nosie mam moja gin,,,,
judysia gratulacje serdeczne

paulka! to nie do pomyślenia...!! a wzięłaś zaświadczenie że wszystko z wami obiema w porządku ? przecież to jakaś farsa!! Kochana!! W Wołominie przyjmują takie przeterminowane na patologie praktycznie od ręki... a jeśli jeszcze byś przyjechała zapłakana i powiedziała, że Ci każą czekać jeszcze 2 tyg to by się za głowę pewnie złapali.
 
reklama
Do góry