reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Nata powinnaś mieć paracetamol dla dzieci w apteczce a jak jeszcze nie masz to się zaopatrz :-) a co do podawania dziecku to owszem jak ma wysoką temperaturę ;-)
 
reklama
Witajcie w nowym miejscu:-)
Nocka ok, standardowo do wpółdo dwunastej negocjacje, żeby Zosiaczek we własnym łóżku spał - przytulanie, odkładanie, ew. cyc, na wpół śpiąca do łóżka i za parę minut kwękanie i protesty. Potem pobudka przed 3 i o 7. Troszkę podjadła i śpi dalej.
Jutro idziemy na kontrolę do pediatry. Strasznie jestem ciekawa ile waży. W domciu ważyłam się najpierw sama, potem z Zosią i równe 4kg mi wyszło.

Wierzyć mi się nie chce co ci lekarze z biedną Paulką wyprawiają:no:. Chyba już tylko ona na posterunku została
 
powiedzcie mi jeszcze czy po tych szczepionkach wasze maleństwa miały gorączkę - zastanawiam się czy nie kupić czegoś na zbicie goraczki (można coś podawać 6tyg maleństwu?

Moja nie miała absolutnie żadnych problemów po szczepieniu. Na drugi dzień była wg mnie minimalnie bardziej senna, nic więcej.

Można podać paracetamol w kroplach lub w czopkach - nam jednak lekarka powiedziała, że dopiero jak temperatura przekroczy 38 stopni, wcześniej nie ma sensu. U nas temperatura w ogóle nie wzrosła.
 
cześć

podczytuje, ale jakoś czasu pisać nie mam.

Paulka nie wierzę, w tym szpitalu jacyś niepoważni ludzie:szok::szok:.

wczoraj dzień jakoś przeleciał, Igor na prawie 1,5h zajął się ciastoliną:-)(fantastyczny wynalazek), jakąś bajkę obejrzał, a potem na chwilę moja mama wpadła, dzisiaj jesteśmy już w domku, więc mam nadzieje, że sobie poradzę

niestety u mnie Młody też zazdrosny i na nowo wypróbowuję na co może sobie pozwolić, czasem trzeba po 5 razy powtarzać co ma zrobić:baffled:. Do Alicji jest kochany, tylko trzeba uważać, bo oczywiście nie ma świadomości, że niechcący może krzywdę zrobić. Musiałam pieluszki dać mu do pokoju, żeby mógł przynosić, bo był lament straszny, że on będzie pomagał.

ja dzisiaj w nocy wzięłam się na sposób, Alicja nie chciała spać w swoim łóżeczku przy zgaszonym świetle. Wczoraj w nocy przytargałam od Igora żółwia-lampkę, który wyświetla gwiazdki na suficie i dzisiaj cała noc w łóżeczku. Obawiam się tylko scen jak Igor zobaczy.

idziemy dzisiaj z Malutką do lekarza, bo coś jej pempuś mi się nie podoba:baffled::baffled::baffled:;-), mam nadzieje, że lekarka rozwieje moje wątpliwości.

chce też dzisiaj na krótki spacerek wyskoczyć. od niedzieli się wybieram i z powodu pogody odkładam, ale dzisiaj chociaż na chwilkę pójdziemy.
 
Ja kupuje infanrix Hib, na rota i pneumo nie szczepie. Weroniki też nie szczepiłam i Borysa tez nie zamierzam.
ja tak samo
tzn tez szczepie Infanrix hib, na rota nie, na pneumo nie, jedynie na meningo ale to po 2 roku życia
a jesli chodzi o ten Infanrix to ostatnio jak bylam u pediatry to strasznie wciskala mi jakis Pentaxin ze to niby to samo co Infanrix hib i jak przyszlam do domu to zobaczylam ze mam dwie recepty do wyboru na Infanrix hexa i na ten Pentaxin
wqrw....:wściekła/y:
bede musiala isc jeszcze raz po hib
bo córke tym szczepilam i malego tez zamierzam bedzie przez to mial osobno kłocie na żółtaczke ale uwazam ze to racjonalne wyjscie, bo co za dużo w jednym to tez nie dobrze...
szczepila któaś z Was tym Pentaxinem? slyszalyscie moze cos o tym? czy jest lepszy czy gorszy czy bez różnicy?

a jak szczepienia w szpitalu na wzw? czy ktoras z Was wykupywala tą "lepsza" szczepionke czy szczepilyscie tym co tam maja?
troche od tym gadalismy przed porodem a ja w koncu nie wykupowalam i maly jest zaszczepiony tak jak Hania EuvaxB

powiedzcie mi jeszcze czy po tych szczepionkach wasze maleństwa miały gorączkę - zastanawiam się czy nie kupić czegoś na zbicie goraczki (można coś podawać 6tyg maleństwu?
moja Córka po Infanrixie nie miala podwyższonej temperatury,
za kazdym razem za to przesypiala prawie caly dzien po szczepieniu
mialam troche odpoczynku :)
mam nadzieje ze z mlodym tez tak bedzie
 
Jestem witam się
Mojej Alicji coś się w nocy pomieszało ale nie było źle -nie płakała tylko leżała i się patrzyła przez godzinę. Wstała jak zwykle 2 razy, teraz też śpi.
Uciekam do męża bo zaraz znowu mi do pracy zwieje
 
Kwiatuszku, ja szczepiłam manię pentaxinem. Tzn. pierwszą dawkę miała z Infanrixa, a następne już Pentaxim. Tyle, że chwilę wcześniej wtedy była jakaś afera z infanrixem i jego partię wycofywali. Nie wiem, czym się różnią, ale Młoda przyjęła ją dzielnie, nic się nei działo, wszystko było ok.
Tyle, że pentaxim jest zamiast 5 wkłóć, tak jak ten podstawowy infanrix, nie sześciu jak hexa

Marysia po szczepionkach nie miała ani gorączki, ani nie spała mocniej, ani nie marudziła. Z resztą samo szczepienie też było dla niej niczym istotnym (rzadko kiedy w ogóle przy nim jęknęła) w porównaniu z ważeniem i mierzeniem. Zobaczymy jak Anielka będzie to przyjmować ;-)
 
Paulka
ja już dawno bym byla w innym szpitalu
do Wołomina jedź
moja kuzynka tam juz drugi raz rodziła w pełni zadowolona
z mężem bez opłacanych położnych i podobno super

serio? ja juz pieczarki podsmazane wcinalam 2 razy, a w niedziele zrobilam poledwiczki z prawdziwkami, i Polusia raczej bez widocznych problemow...

jak tak czytam na tamtym watku o kolkach Waszych Skarbow, o placzu, prezeniu sie, lekach jakie Wasze Maluszki juz musza jesc, o dietach, niejedzeniu pokarmow i innych to Bogu dziekuje za moja Polusie, ktora (odpukac) kolek nie ma, wiekszych problemow z brzuszkiem brak, czasem tylko w nocy przed kupa zaczyna stekac i jeczec, a w momencie ulzenia sobie albo puszczenia baczkow widze ulge na jej buzce.
Dzieki niej moge jesc prawie normalnie, faktycznie jest kilka potraw ktore ewidentnie jej nie podeszly, ale jednak jest zlotym dzieckiem pod tym wzgledem i naprawde na wiele mi pozwala.

zazdraszczam :)
 
reklama
Kwiatuszku, ja szczepiłam manię pentaxinem. Tzn. pierwszą dawkę miała z Infanrixa, a następne już Pentaxim. Tyle, że chwilę wcześniej wtedy była jakaś afera z infanrixem i jego partię wycofywali. Nie wiem, czym się różnią, ale Młoda przyjęła ją dzielnie, nic się nei działo, wszystko było ok.
Tyle, że pentaxim jest zamiast 5 wkłóć, tak jak ten podstawowy infanrix, nie sześciu jak hexa

Marysia po szczepionkach nie miała ani gorączki, ani nie spała mocniej, ani nie marudziła. Z resztą samo szczepienie też było dla niej niczym istotnym (rzadko kiedy w ogóle przy nim jęknęła) w porównaniu z ważeniem i mierzeniem. Zobaczymy jak Anielka będzie to przyjmować ;-)
dzięki za info
zastanawiam sie czy isc po recepte na infanrix czy wykupic ten Pentaxin
wiem ze to 5 w 1 a nie 6 w 1
o to mi wlasnie chodzi
 
Ostatnia edycja:
Do góry