reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

Z pozytywnych wiesci....w koncu dzisiaj odpadł Nam ten cholerny kikut, no trzymał sie skubany prawie m-c.....:szok:. Aga a jak u Was??? Odpadł czy jeszcze trzyma??

Dalej tkwi gdzie tkwił :-( i wcale nie wygląda jakby miał odpaść. Ileż można pytam??

U mnie podobnie z myślą o seksie… na razie mnie przeraża sama myśl…
 
reklama
no właśnie o to chodzi:baffled: wiem że nie ma racji a muszę słuchać jak gada takie głupoty ale postanowiłam jednym uchem wpuszczać a drugim wypuszczać...
 
Oj biedne te nasze chłopy. Seks to ostatnia rzecz jaka wieczorem mogłaby mi teraz przyjść do głowy.

 
hej dziewczyny w niedzielę Natalka odbyła pierwszą wycieczkę z noclegiem poza domem pojechaliśmy do prababci 80km za Białystok i o dziwo przeżyliśmy ten wyjazd z małym uszczerbkiem na moim zdrowiu psychicznym. Dobijają mnie te cudowne rady babć:angry::angry::angry: źle ją trzymasz, ona jest głodna może masz słaby pokarm, ubierz ją cieplej bo ma zimne ręce, nie wychodź na podwórko bo wiatr duży, owijaj ją sztywno w kocyk bo kręgosłup zmarnujesz i nogi jej prostuj wrrrrrrrrrrrrrrr i jeszcze milion tego typu uwag przecież to cholery można dostać w końcu się wkurwxxxx i powiedziałam babci że te rady może i były dobre ale 60 lat temu i że miała swoje 5 minut przy trzech swoich córkach a teraz niech pozwoli że sama zadecyduję jak wychować SWOJE dziecko :angry:

oj wcale Ci sie nie dziwie, ja tez bym wq**a dostała gdybym takie "dobre
rady" słyszała. Tym bardziej,ze zadnej z nich sie nie stosuje..
 

Wytrzymalam 9 miesiecy, wytrzymam jeszcze tydzien ;-):-D
Ola , 9 miechow w ciazy nie bralas goracej kapieli???
To chyba tylko ja taka extrema. Cala ciaze kapalam sie w goracej wodzie po same brzegi, jestem do tego przyzwyczajona, i jak czasem biore prysznic to mam wrazenie ze to nie to. Ja musze w wannie polezec z ksiazka...
A po cc - jak po 2.5 tygodnia przestalam krwawic tak od razu w ruch poszedl korek z wanny i lezalam i sie relaksowalam.
Ani na rane , ani na nic wplywu to nie mialo.


Oj biedne te nasze chłopy. Seks to ostatnia rzecz jaka wieczorem mogłaby mi teraz przyjść do głowy.

haha, moj juz od tygodnia wieczorem zagadywal. A ja na to: ledwie zyje, daj mi pospac...
Wiec wczoraj sie wycwanil, i przyszedl w poludnie :-D:-D:-D:-D



Z cyculkiem lepiej. Co prawda w nocy jak przyszla pora karmienia z tego normalnego to ten pelny znow byl pelny na maxa, ale dostawilam Pole po chwili na tamtym cycku do tego pelnego i upuscila troszke. Dzis jest tylko minimalnie pelniejszy niz tamten.
A herbatke bede pic tylko raz dziennie, skoro po dwoch razach taki czad....
 
Oj biedne te nasze chłopy. Seks to ostatnia rzecz jaka wieczorem mogłaby mi teraz przyjść do głowy.


Pomysl, ze moj sie caly czas do mnie przystawia i ja musze go non stop odrzucac tlumaczc, ze jest polog :no: Juz, ze tak powiem dwa razy bylo, ale ja juz nie chce wiecej, bo jesli juz ma byc sex, to tez bym chciala przezyc przyjemnosc, a nie tylko patrzec jak on przezywa, a ja musze sie wstrzymywac
:baffled:

Bo dopiero co jadł, potem było odbicie i jeszcze raz cyc, ktorego nie chcial, czyli wniosek taki ,że najedzony..

Hm... A moze smok do buzi i dziecko na raczki jak w pozycji do karmienia?


Dalej tkwi gdzie tkwił :-( i wcale nie wygląda jakby miał odpaść. Ileż można pytam??

Obsuszasz spirytusem? Tym kikutem trzeba ruszac na wszystkie strony, bo inaczej moga byc problemy... Jakis ziarniak czy cos, nie pamietam co pediatra mowila...
 
Moja tesciowa tez mnie w zeszlym tygodniu do furii doperowadzila mailem.
Po tym jak Poluni zalozyli szeleczki pierdyknela w mailu ze to jej bioderko pewnie jest chore dla tego ze za wczesnie byla w spacerowce, bo kiedys to dziecko musialo pol roku na plasko lezec, a teraz jakies dziwne metody i ulepszenia...
No malo mnie cholera nie wziela jak to przeczytala.
Momentalnie dostala odpowiedz ze w spacerowce to Pola jezdzic bedzie za kilka miesiecy, a to co widziala na zdjeciu i nazywa spacerowka jest fotelikiem samochodowym i stosujemy to w aucie, i do dnia dzsiejszego dluzej niz polgodzinny wyjazd do znajomych Pola w nim nie jezdzi.
Normalnie krew w zylach sie scina na takie pierd...lenie!!!!!!!!!!!
 


Obsuszasz spirytusem? Tym kikutem trzeba ruszac na wszystkie strony, bo inaczej moga byc problemy... Jakis ziarniak czy cos, nie pamietam co pediatra mowila...


Osuszam, wachluje tam patyczkiem umoczonym w spirytusie, ruszam na wszytkie strony i nic... :-( już mnie to irytowac zaczyna. Nawet i 3 razy dziennie mu tam macham patykiem, to ciut jakby popuszczał ale niewiele... no nic pewnie położna się zjawi w tym tygodniu to zobaczyć bo obiecała i zobaczymy co powie.


Poza tym to krostki tak jakby mu znikały więc to chyba jednak było uczulenie na pomidor albo cytrynę. Jednak jeszcze ma tego dużo na buzi w fałdkach na szyji, na głowie i na klatce piersiowej... ale znika powoli... chyba że to moje pobożne matczyne życzenie i mam zwidy :-p

Zmykam na razie bo pora karmienia znowu... je 5 minut i na 2 godziny mu starcza. Ale nie śpi tylko czuwa wtedy a przed karmieniem to i jeść by chciał i spać bo zmęczony...
 
reklama

Hm... A moze smok do buzi i dziecko na raczki jak w pozycji do karmienia?

uwierz mi,że tego tez probowaliśmy...no cóż, ma moj synek charakterek nie ma co. My juz nawet z nim do łazienki szlismy, puszczalismy wode, uspokoił się i znów do wyrka i....od nowa "polsko ludowa"....
 
Ostatnia edycja:
Do góry