reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

kattik na nabrzmiałe piersi (nadmiar mleka) najlepsza jest zamrożona kapusta - znaczy sie liście kapusty - zamrażasz je a następnie okładasz biust - gorączka (ciepło) schodzi biust jest miekszy i nie robią się zastoiny (guzki) - położna w szpitalu mi tak kazał robić i to naprawdę działa a miałam tak nabrzmiały biust że nie mogłam się dotknąć.

a herbatka laktacyjna to maksymalnie dwa razy dziennie
 
reklama
Dziewczyny, tak opowiadacie o swoich maloletnich zazdrośnikach, a ja mam w domu ośmiolatkę, która wydawałoby się jest w stanie więcej zrozumieć niż młodsze dzieciaczki, a tu dooopa...pogubiła się w tym całym galimatiasie, że ma siostrę i nie potrafi do końca ułożyć....
my z M wprowadziliśmy w rodzinie system, że kto chce odwiedzić i poznać Hanię i przychodzi z prezentem, również musi przynieść prezent dla naszej Laurki (starszej)...najpierw gość się wita z Laurką, potem dopiero wita się z Hanią...tak, aby Laurcia nie poczuła się odrzucona, w końcu 8 lat była jedynaczką...
no i hit był kilka dni temu, jak przyjechała moja mama...weszła do domu, przywitała się z Laurką, wyskoczyła z prezentem, chwilę pogadały i w końcu mówi do niej: "to jak, pokażesz mi swoją siostrzyczkę ? " .... a Laura na to : "idź , tam na górze jest, ja nie idę bo już ją widziałam" :szok::szok::szok::szok: :-D:-D:-D:-D
 

Mam identyczne podejscie :baffled: A jak mysle o seksie to mi sie slabo robi :no:

taaaa, ja po ostatnich akcjach kolkowych, powiedzialam męzowi, sorki kochanie ale o seksie ze mna możesz zapomniec:)

Oj mam tak samo - jak karmie w nocy na lezaco to przysypiam, w pewnym momencie robie zmiane cyca i dalej przysypiam. Potem budze sie po godzinie i widze, ze dziecko jeszcze ssie... No ile mozna? :baffled: Odczepiam ssaka i odkladam do lozeczka, a po chwili jest ryk! Bo mala tez spala i ciumkala przez sen :baffled: Trzeba sie zdecydowac - albo sie karmi na lezaco, ale wtedy juz raczej cala noc trzeba miec przy sobie dziecko, albo karmi sie na siedzaco (trzeba sie przemeczyc i byc przytomna) i dziecko nie przyzwyczaja sie do spania z rodzicami...

ja karmie na leżąco w nocy, ale jakos nie przysypiam, a po karmionku, odbijanko i z powrotem do łożeczka:)



Ja moja zabieram na dluugie spacery: 2-3h i tez nic jej nie jest... Po spacerze czesto tez ja wystawiam w gondolce na balkon zeby sobie jeszcze pospala
;-)

My ostatnio bylimy na działce i Borys był jakies 6 godz. na dworze i tez nic mu nie jest:)


A moze on jest glodny? Moja lezy spokojnie tylko jak jest w 100% najedzona.
no własnie nie jest głodny...hhmm:sorry2:
 
Czy Was tez bola w porze/na poczatku karmienia piersi w okolicy pach??? :szok: To jest straaaaaszny bol i chwile po nim zaczyna kapac mleko :baffled:

A'propos kapieli - kiedy mozna wziac prawdziwie goraca i relaksujaca kapiel po CC??




hehe, mnie pieką i bola sutki i mleko kapie, jak sobie pomyśle, że zaraz pora karmienia....i niech mi ktoś powie, że natura nie jest cudowna....

a co go gorącej kąpieli po cc, to mi powiedziano - po 6 tygodniach...gorąca woda na ranę nie jest wskazana....
 
hej dziewczyny w niedzielę Natalka odbyła pierwszą wycieczkę z noclegiem poza domem pojechaliśmy do prababci 80km za Białystok i o dziwo przeżyliśmy ten wyjazd z małym uszczerbkiem na moim zdrowiu psychicznym. Dobijają mnie te cudowne rady babć:angry::angry::angry: źle ją trzymasz, ona jest głodna może masz słaby pokarm, ubierz ją cieplej bo ma zimne ręce, nie wychodź na podwórko bo wiatr duży, owijaj ją sztywno w kocyk bo kręgosłup zmarnujesz i nogi jej prostuj wrrrrrrrrrrrrrrr i jeszcze milion tego typu uwag przecież to cholery można dostać w końcu się wkurwxxxx i powiedziałam babci że te rady może i były dobre ale 60 lat temu i że miała swoje 5 minut przy trzech swoich córkach a teraz niech pozwoli że sama zadecyduję jak wychować SWOJE dziecko :angry:
 
Meldujemy się po weekendzie

Pogoda do d.... ale parę chwil na spacerki udało się wyrwać.

Z dwójką dzieci łatwo nie jest. Zawsze jak dadzą mi w kość to myślę sobie o znajomej z przedszkola, która we wrześniu urodziła bliźniaki i jakoś daje radę z mega rozwydrzonym 3 latkiem i takimi maluchami.

Bóle brzuszka i nas dopadły. Od wczoraj Zosia bardzo niespokojnie je, possie chwilkę i zaczyna się prężyć. Dziś jakoś ciężko ej się skupić na jedzeniu, pocycka chwilkę i się rozgląda, pośpi 15 minut i znowu podje.

Mam nadzieję, że Paulki dziś już na forum nie zobaczymy, niech bidulka wreszcie urodzi.
 
reklama
owijaj ją sztywno w kocyk bo kręgosłup zmarnujesz i nogi jej prostuj wrrrrrrrrrrrrrrr

slabo mi sie robi jak takie cos slycze/czytam! Mam teraz uczulenie z powodu Poli bioderka!
Pod zadnym pozrorem dziecku tak robic nie mozna. Malo tego- tu zabraniaja nawet dziecko na boczku klasc - bo sie bioderka odksztalcaja...
 
Do góry