reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Chcialam sie jeszcze odniesc do tego co pisalam wczoraj - o tych placzach i uspokajaniu wylacznie przy piersi lub smoczku: dziewczynki uwazajcie na to co jecie... Ja przedwczoraj zjadlam duzo ciasta i to po tym mala zrobila sie taka nie do wytrzymania. Wczoraj juz nie tknelam ani kawalka i mala byla/jest grzeczna jak aniolek - z pobudkami na przewijansko i jedzenie co 3.5-4h!!!! Mnie taka nieprzespana noc jak ta po ciescie, sklania do przestrzegania diety dla matek karmiacych chocby przez pierwszy miesiac :-) Sprobujcie, moze i u Was to pomoze ;-)

P.S.
Obym jutro znowu Wam sie nie musiala tutaj zalic, ze mala nie spi chociaz jem zdrowe rzeczy ;-) hahaha
 
reklama
No ale tak z innej beczki chcialam zapytac o pepek - my nic z nim nie robimy, ale zauwazylam, ze cos sie zaczelo przy nim robic z jednej strony - jak dotykam gazikiem to gazik jest troche czarny... Co mi radzicie? Mnie ten pepek przeraza szczerze mowiac... Przemylam malej go raz Leko i mialam wrazenie, ze darla sie tylko gdy dotykalam tego miejsca gdzie sie 'masli'... Pani pediatra wczoraj przeczytala w ksiazeczce zdrowia, ze zalecono nam pryskanie pepka octaniseptem - my tego nie robimy, ale moze powinnismy zaczac????
 
Olapolap z czasem przetestujesz co możesz jeść, a co maleńkiej nie pasuje,najważniejsze to sie nie poddawać i być cierpliwym (tak, wiem ze to nie łatwe...) powodzenia!!
 
No ale tak z innej beczki chcialam zapytac o pepek - my nic z nim nie robimy, ale zauwazylam, ze cos sie zaczelo przy nim robic z jednej strony - jak dotykam gazikiem to gazik jest troche czarny... Co mi radzicie? Mnie ten pepek przeraza szczerze mowiac... Przemylam malej go raz Leko i mialam wrazenie, ze darla sie tylko gdy dotykalam tego miejsca gdzie sie 'masli'... Pani pediatra wczoraj przeczytala w ksiazeczce zdrowia, ze zalecono nam pryskanie pepka octaniseptem - my tego nie robimy, ale moze powinnismy zaczac????

z tego co wiem to pępek dziecka nie boli i przecieranie go spirytusem/leko też nie, a octanisept jest całkiem fajny, ale dla wiekszych bo nie piecze a dezynfekuje, mam dla Jerza na wszelki wypadek:-) ja bym przemywała czymś taki pępuszek skoro coś sie dzieje przy nim...
 
Witam:-)

Cieszę się, że nasze Mamy wróciły z Maluszkami do domku.

Trzymam kciuki za Kwiatuszka, bo teraz zdecydowanie jej pora i proszę się w kolejkę nie wciskać;-) A Tymusia proszę o szybki start, bo wszystkie tu już na Niego czekamy, a na chłopa to nie wypada czekać;p Poza tym weekend to chyba najlepszy czas dla takich leniuszków jak Tymuś:-)

U nas nocka paskudna przez siusianie - szału można dostać, chyba z 6 razy wstawałam.. A wszystko przez arbuza. Kupiłam wieczorem taką śliczną 4kg piłkę i sama zjadła połowę o 22:00 to mam za swoje obżarstwo:-(

Pogoda u nas dzisiaj w miarę, więc wybieramy się na spacer. Najpierw muszę jednak trochę popracować..

Miłego weekendu Kwietnióweczki!
 
reklama
kwiatuszku ja też nie mogę się już doczekać dzisiaj jest trzeci dzień po terminie i też chcę już urodzić wczoraj byłam na ktg i mam się znowu stawić w szpitalu w poniedziałek na kolejnym - u mnie niestety skurczy brak i jako że ciąża fizjologiczna będą wywoływać dopiero po upływie siedmiu dni buuuuu
 
Do góry