reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

reklama
Czesc,
mam w planie nadrobic zaleglosci, ale nie wiem czy mi sie uda.

Malenstwo jest przeslodkie. Czasem zdarza jej sie poplakac, ale przwaznie bystrym okiem spoglada dokola. Nie jestesmy w stanie przestac jej calowac i przytulac. Jak ja trzymamy w ramionach, a Kostka wtula buzke nam w szyje albo policzek, lub podnosi glowke by popatrzec, to wiemy (oboje z Ukochanym jestesmy o tym przekonani), ze nie ma piekniejszego uczucia na swiecie.



Wczoraj uruchomila mi sie laktacja i z kazdym przystawieniem mam wiecej pokarmu. Jak pocieklo mi z cyca, poplakalam sie ze szczescia.

Codziennie rycze przeokropnie, tak bardzo sie wzruszam i tak szczesliwa jestm. Kocham tego malego kurczaka niewyobrazalnie mocno.

Znowiu sie poplakalam.
 
Paulka
jestem polonistką ale dostałam się też na studia matematyczne, byłam w mat-fiz w liceum i zdałam maturę z matmy na 5
ale szczerze powiem Ci że wyleciało ze mnie wszystko co się z tym przedmiotem wiąże
także przykro mi- nie pomogę
ale mam nadzieję ze kto inny pomoże, ostatnio było dużo chętnych

hmm
a co to się u Kamisi porobiło?
napisała że mały już kopie więc miejmy nadzieję że to była tylko dłuższa drzemka i jutro wracają

Oj dzieje sie tu dzieje.
Ja tak na szybciorka bo obaj chłopcy śpią.
Na opowieściach z porodów wstawiłam mój opis porodu...
A co u nas?
Marek jest przesłodki. Janek super się sprawował jak mamy nie było i dzisiaj prześlicznie przyjął Mareczka :-)
Pokarmu mam tyle że biedulek się nim dławi więc muszę najpierw odciągnąć 1/3 zawartości piersi i dopiero podać małemu pierś. Jak z jednej karmię - z drugiej leci...
NIe wiem kiedy się na tyle ogarnę ze zacznę tu częściej zaglądać ale mam nadzieję że wszystko u was potoczy się dobrze
Kwiatku biedna ty!! Niech coś w końcu z toba zrobią bo widze że ciągle jeszcze chodzisz.
Za wszystkie jeszcze nierozpakowane a wyczekujące z utęsknieniem trzymam mocno kciuki żeby to było już.
Ba szkoda... smutne wieści. Ale zaglądaj co jakiś czas ... Nie macie innej opcji podłączenia internetu??


Wronka urodziła i nie ma kto listy urodzonych maluchów uzupełnić... a po powrocie Wroneczka nie będzie miała czasu.


Wszystkim wam dziękuję za gratulacje i za kciuki bo pomogły nadzwyczajnie :-)

Buziam mocno i ide odciągnąć nadmiar pokarmu (chce któraś to się chętnie podziele :-D)

Dobranoc i do przeczytania kiedyś...

zazdroszcze tego sprawnego porodu
cieszę się ze już wróciliście z Mareczkiem
zaglądaj do nas tak często jak będziesz mogła
ja jutro rano jadę na kolejen ktg...

Czesc,
mam w planie nadrobic zaleglosci, ale nie wiem czy mi sie uda.

Malenstwo jest przeslodkie. Czasem zdarza jej sie poplakac, ale przwaznie bystrym okiem spoglada dokola. Nie jestesmy w stanie przestac jej calowac i przytulac. Jak ja trzymamy w ramionach, a Kostka wtula buzke nam w szyje albo policzek, lub podnosi glowke by popatrzec, to wiemy (oboje z Ukochanym jestesmy o tym przekonani), ze nie ma piekniejszego uczucia na swiecie.



Wczoraj uruchomila mi sie laktacja i z kazdym przystawieniem mam wiecej pokarmu. Jak pocieklo mi z cyca, poplakalam sie ze szczescia.

Codziennie rycze przeokropnie, tak bardzo sie wzruszam i tak szczesliwa jestm. Kocham tego malego kurczaka niewyobrazalnie mocno.

Znowiu sie poplakalam.

wzruszyć i popłakać się można z samego przeczytania tego co napisałaś Zielona
piękne jest macierzyńśtwo i super że przynosi Ci ono tyle radości i satysfakcji
Kostka naprawdę jest przesłodka

Joł my już w domku . dzieciarnia śpi , a ja zaraz też ide w kime :)
Jutro napisze wiecej
Buźka .

i Panią również witamy
piękna Córunia naprawdę i ma Twoje rysy twarzy :)
czytałam że szybko śmigałaś po szpitalu po tym cc
z niecierpliwością czekam na relację z porodu
i na dłuższą notkę
pozdrawiam
 
Czesc dziewczynki.Ja juz na nogach.Spac nie moge ta bezsennosc mnie wykonczy.:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Ale zawsze moglam spac nad ranem,a dzisiaj odwrotnie wieczorem fajnie,a teraz po spaniu.No coz zjem sniadanie i wezme sie za jakies porzadki skoro juz wstalam i moze jakos ten dzionek zleci.
Brzuszek mnie troszke boli moze to jakis objaw,bo do tej pory zadnych nie mialam:no:

Zielona i aniam i aga super,ze juz sobie w domku siedzicie ze swoimi skarbami.
zielona i aniam gratuluje pokarmu.Mi to juz sie po nocach sni,ze nie mam czym karmic.Ech niech sie juz urodzi to moje dzieciatko,bo oszaleje z tego zamartwiania sie.
 
Beti,nasza encyklopedio dla mam :-) Dziekuje,bo i mi sie przydaja informacje-nie mam czasu na siedzenie i szukanie rzeczy na necie.

Proszę bardzo:-) korzystam dopóki ma jeszcze czas... a poza tym lubię coś wyszukiwać, bo przecież oprócz mojego własnego, małego doświadczenia warto jeszcze wesprzeć się teoretycznie:-p

Justa, jeśli mała wypija 120 ml to znaczy, że tyle jej potrzeba...
spróbuj odciągać do plastikowych pojemniczków, wtedy nie musisz wykorzystywać kilku butelek...
mleko z piersi w lodówce do 48 godzin lub schładzać je przez 30 minut, a następnie zamrozić:tak: Pokarm przechowywany w zamrażalniku lodówki zachowuje świeżość do dwóch tygodni, a w zamrażalce do trzech miesięcy...
 
Witam weekendowo:-)

Beti, nieco spóźnione ale baaaaaardzo serdeczne życzenia dla Joli :-)

Dziękuje w imieniu córci
:-D

Pakowałam dzisiaj torbę tak na tip-top i okazało się, że nie chce mi się wszystko zmieścić. Osobno muszę te kilka pieluszek, chusteczki i niedrapki dla Małej dać i jeszcze podkłady. Szlafrok mi najwięcej miejsca zajmuje:baffled:

Ja też miała z tym problem i po prostu rzeczy, w które się przebiorę przy przyjęciu do szpitala zapakuje w osobną torbę:tak:

Nata, super szybki poród... najważniejsze, że córeczka zdrowa i jakoś sobie już razem radzicie:-)
Ella, biedna Juleńka:-( mam nadzieję, że zmiana mleczka i butelki oraz kropelki zadziałają... może wyroki lekarki się nie sprawdza, bo przecież w końcu kolka przechodzi;-)
Ba, qurcze... ale pożegnanie:dry: mam nadzieję, że jednak uda się w krótkim czasie coś wykombinować z netem... po prostu zmienić dostawcę... do szybkiego zobaczenia:-)
Aga&Aniam, witajcie w domku:tak:
Aga, cieszę, się, że Janek tak dobrze zareagował na Mareczka, bo na razie spędza mi to sen z powiek:-( widzę, że masz nawał pokarmu... i oby tak dalej;-)
Wesoła, pewnie coś się ruszy do poniedziałku, a jeśli nie to i tak dasz radę...3maj się kochana:-)
Judysia, widzę, że mamy podobnie z pomocą teściowej... tylko mi się nie chce brać za porządki w kuchni:-p
Zielona, widzę, że rodzicielstwo macie we krwi... i świetnie, że tak dobrze sobie radzicie:tak:

Ciekawe co tam u Waniliowej i Gosienkadg:confused:
I gdzie Wy się podziałyście????


 
hej dziewczynki!!

witam się w dwupaku dalej...

Kamisia wracaj szybko!!

Aniam, Agnieszka super że już w domku jesteście!!

Kwiatuszku powodzenia na kontroli w szpitalu!

zielona
gratuluję pokarmu i cudownego stanu zwiazanego z urodzinami Kostki:-)

ciekawe co u Gosieńki i Waniliowej...

ja dziś uciekam na jakieś zakupki, trzeba coś zostawić chłopakom do jedzenia itp jak mnie nie bedzie, poza tym jakies promocje na ciuszki mają być w tesco, moze coś się dla moich bimbasków znajdzie ciekawego, babcie odwiedzimy żeby nie panikowała co się u nas dzieje i może popędzę trochę Hubertuska:-) choć samanie wiem czy chcę już...

miłego dnia i wielu dzidzulów dziś:-)
 
reklama
Witam się
to DOPIERO piąty dzień po terminie :)
wstałam, nakarmiłam i zinhalowałam Córcię
zjadłam śniadanko
teraz się lekko ogarnę, wypiję kawkę i mam nadzieję że mój szanowny małżonek zdąży wstać
bo musimy się stawić dziś "z rana" na ktg
także znowu wycieczka do szpitala z torbami i z powrotem....
 
Do góry