:-( boli, boli i nic się dalej nie chce dziać! Jeszcze jakoś chodze, sprzątam, zmywam, układam... Teściowa obiecała przyjechać do nas pomóc mi po porodzie więc musze ładnie posprzątać żeby się nie okazało że coś nie tak mamy w domu... bóle mnie przynajmniej zmotywowały do wydajniejszej pracy i zmiany szpitala w ostatniej chwili. Próbuję do bielańskiego po przeczytaniu wielu świeżych opini pań które dopiero co tam urodziły.
no kochana najwyższa pora, jesteś tyle co ja po terminie
a propos widzę że moge konkurować o złoty medal w kategorii: najdłużej noszona ciąża jeszcze jest Marlenka i Wesoła ale coś mi się zdaje ze wygram
Ja z największą chęcią się wypiszę i to jak najszybciej z tego konkurowania:-)