reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniówki 2010!!!

u mnie w szkole rodzenia też położne mówiły żeby kąpać od razu po powrocie do domu najlepiej robić to wieczorem o stałej porze i codziennie. Dziecko wtedy ma taki wyznacznik kąpiel, jedzonko i lulu.
 
reklama
pan serwisant stwierdzil ze ta telewizja nie bedzie u nas odbierac bo nei ma sygnalu tutaj
wzial 20 zl za fatyge
i teraz trzeba skaldac rezygnacje odmontowywac antene odsylac
czekac na wzrot kasy
ze nie powiem juz o dziurach w balkonie i drzwiach balkonowych i kosztach ponad 100 zl za hak kable wiertla itp
 
u mnie w szkole rodzenia też położne mówiły żeby kąpać od razu po powrocie do domu najlepiej robić to wieczorem o stałej porze i codziennie. Dziecko wtedy ma taki wyznacznik kąpiel, jedzonko i lulu.
u mnie tak bylo
teraz sie zaleca myc rzadziej np. 3 razy w tygodniu
ale ja i tak mylam codziennie bo to byl taki rytual dziecko wiedzialo czego sie po kapieli spodziewac
 
u mnie w szkole rodzenia też położne mówiły żeby kąpać od razu po powrocie do domu najlepiej robić to wieczorem o stałej porze i codziennie. Dziecko wtedy ma taki wyznacznik kąpiel, jedzonko i lulu.

U nas jeszcze po jedzonku książeczka -choć kawałek ale poczytać;-)
I oczywiście kąpać nie dlatego ze dziecko jest brudne -bo nie jest -ale dlatego żeby miało rytm dnia... Ponoć dzieci są spokojniejsze jak każdy dzień jest taki sam a każda zmiana powoduje niepokój -nie wiem ile w tym prawdy:confused:
 
Kwiatuszku -ale mi przykro że malutka chora... nie lubię jak małe dzieci muszą się męczyć:-( ja sobie nieraz nie radziłam z chorobą a co dopiero taka kruszynka... Ech i widzę ze dużo rzeczy masz teraz na głowie -a to nie najlepszy czas na nerwy:no:

Ech a mój 01.04 ucieka i już nie będzie prima aprilisowej Alicji:-p;-):-D

Chyba będzie.....ale maonkowa:)

moj maz choruje bardzo czesto bo jest alergikiem

brrr

to chyba nie do konca od alergii zależy. Mój brat jest alergikiem i nie choruje...

pan serwisant stwierdzil ze ta telewizja nie bedzie u nas odbierac bo nei ma sygnalu tutaj
wzial 20 zl za fatyge
i teraz trzeba skaldac rezygnacje odmontowywac antene odsylac
czekac na wzrot kasy
ze nie powiem juz o dziurach w balkonie i drzwiach balkonowych i kosztach ponad 100 zl za hak kable wiertla itp

qrcze kwiatuszek...to już jest pech. My przywieźliśmy sobie ze starego mieszkania POLSAT CYFROWY. Jak sie wyprowadzilismy to zostawiliśmy teściom, bo tu kablówke mamy. Jednak teśc po 2 latach zrezygnowal, więc stwierdziliśmy ,że my weźmiemy spowrotem, zawsze to lepszy odbiór zwłaszcza w telewizorze LCD. No i na początku też mieliśmy problem, mąż zamontował antene na balkonie i sygnału zero. Byliśmy wzywac rowniez Pana serwisanta, który miał wziąc ok. 100zł, jednak po powrocie do domu mój T cos pogrzebał i udało sie ustawic. Jednak wsciekła byłam niemilosiernie,że prawdopodobnie nie bedzie dzialac, także wspolczuje, zwłaszcza,że tyle kasy wydałas...
 
kwiatuszku my też mieliśmy ten problem z anteną ale dogadaliśmy się z administrację i zamontowaliśmy ją na dachu bloku może i wy tak spróbujcie zrobić?
 
Cześć Dziewczyny ;-)

Widzę, że czekamy na kolejne maleństwo :-) super :-)

U mnie bez zmian, ale postanowiłam zrobić ostatni krok i próbę walki, żebym wiedziałą że zrobiłąm naprawdę wszystko co możliwe w walce o pokarm- zadzwoniłam do "Pani laktacji" (doradcy laktacyjnej) z pytaniem czy po 9 dniach w ogóle jest jeszcze jakaś szansa, powiedziała, że tak, więc będę walczyć dalej.:tak:
Powiedziała, że jak zdąży dziś to wpadnie do nas o 19 i zobaczymy co się da zrobić...oby tylko przyszła...
Bo położna środowiskowa powiedziała dziś że skoro odciagam z piersi 10ml mleka to wg niej nic z tego nie będzie :-(
Oj ale humor to mam ciągle średni...powinnam być najszczęśliwsza na świecie bo jestem mamą przecudnej małeńkiej istotki, którą pokochałąm całym sercem, a ja ciągle smutna i podłamana tym brakiem pokarmu...:-(

Z Maleńką wszystko ok, choć na policzku wyskoczyła jej jakaś czerwona plamka (zaczyna się paranoja matki;-))

No i zaczął się kwiecień- no to teraz się dzieciaczków posypie :-)

Miłego popołudnie Mamusie :tak:
 
reklama
Do góry