reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniówki 2010!!!

No to teraz ja jestem ostatnia...ale wcale się nie śpieszę,jeszcze ciuszki mam nie uprane ..... więc przez najbliższe dwa-trzy tygodnie nie mam zamiaru się nikomu w kolejkę wpierniczać :-D

łooo mamo, a ja myślałam, że to tylko ja mam takie tyły...łóżeczko wprawdzie mam (bo nie musiałam kupować, hehe :tak:), ale z resztą to ja testem w ciemnym lesie :-( i wcale nie mam instynktu wicia gniazda aby się wziąć za pranie ciuszków, pieluch itd :no::no::no: ....nie wiem dziewczyny, jak Wy to robicie, że takiego powera macie....:confused::confused::confused:
 
reklama
Tak mnie Maonka zmotywowała, że spakowałam już wszystko co potrzebuję do szpitala:-) Zastanawiam się tylko, czy np. wkładek laktacyjnych brać 60szt. (całe opakowanie) czy je otworzyć i kilkanaście do kosmetyczki wrzucić?
elvie jak coś pomogę to powiem, że nie brałam wszystkich. Tak naprawdę nie wiem ile sie bedzie lało, ale chyba cała paczka to za dużo. Poza tym nie chciałam wyglądać z torbą jak wczasowiczka , ograniczałam się a i tak cholercia nie mam gdzie upchać szlafroka i ponadto pampersów jeszcze nie mam :-) a rożka w sumie nie brałam tylko kocyk. Rożek na wyjście przygotowany
 
A jak jeżeli b,edzie pow 15 stopni wychodze od razu na drugi dzień po powrocie do domu . Tak nam mówili na szkole rodzenia i tak wychodziłam z Szymkiem od razu tylko na 20 min nastepnego dnia 40 a potem to już był dwie godziny . Synek ma się dobrze :) w żadne wietrzenie przez okno bawic się nie mam zamiaru .
Dwa mam taras więc w sumie nie muszę się bawić z wyłażeniem z domu .

popieram, werandowanie ma sens w zimie przy jakiś astronomicznych mrozach, ale teraz tak ciepluchno że nie widzę potrzeby
 
Myślisz że mnie pokarało?:-D

powiedzcie mi moje drogie jeśli się orientujecie jak o jest z rejestracją dzidzi po narodzinach
ja i Pan tata nie jesteśmy małżonkami <jeszcze:cool2::cool2::cool2:>i wiem że musimy w urzędzie pojawić się razem abym potwierdziła ojcostwo.
Czy jest jakaś możliwość napisania jakiegoś nienotarialnego oświadczenia żeby nie tułać się po urzędach z małym dzieckiem, i ojciec mógł sam zarejestrować syna...bo to chyba należy załatwić w miarę szybko...chciałabym żeby to Pioter załatwił jak będzie miał ten tydzień wolnego po narodzinach...
 
Myślisz że mnie pokarało?:-D

powiedzcie mi moje drogie jeśli się orientujecie jak o jest z rejestracją dzidzi po narodzinach
ja i Pan tata nie jesteśmy małżonkami <jeszcze:cool2::cool2::cool2:>i wiem że musimy w urzędzie pojawić się razem abym potwierdziła ojcostwo.
Czy jest jakaś możliwość napisania jakiegoś nienotarialnego oświadczenia żeby nie tułać się po urzędach z małym dzieckiem, i ojciec mógł sam zarejestrować syna...bo to chyba należy załatwić w miarę szybko...chciałabym żeby to Pioter załatwił jak będzie miał ten tydzień wolnego po narodzinach...

chyba oboje byc musicie.... a zadzwon do urzedu, tam Ci od razu powiedza co i jak:-)
 
nooo próbowałam już jakieś 20 razy ....ale urzędasy chyba sobie już świętują:)
poszperam w necie...

a ciekawe jak tam maonka...czy ma już Alicje po drugiej stronie brzuszka
 
kwiatuszku zdrowia dla Hani, a jak jej przejdzie to weż się za jakieś porządne wzmacnianie odporności, bo przez te antybiotyki to będzie tylko gorzej!!

kamisiu coś mi się kojarzy ze któraś mama sie wybierała z tatą żeby się przyznał do ojcostwa jeszcze przed porodem, ale nie jestem pewna, najlepiej powiedzą Ci jak przedzwonisz do usc

a olapolap już baaardzo dawno miała ten termin na wczoraj czyli dzień po 1 niedoszłym terminie Katik, super że Dorotka jest już po 2 stronie brzuszka i wszystko oki

maonka
powodzenia, mam nadzieję że albo już się cieszysz swoją córeńką albo za chwilkę już będziecie się tulić:-)

ella problemy z laktacją to niestety specjalnosć ujastka, jeśli naprawdę chcesz karmić maleńką to zamów sobie wizytę położnej laktacyjnej z jakiejś poradni, z każdym dniem będzie gorzej jeśli nie podejmiesz drastcznych kroków, powodzenia

pozostałe kwietnióweczki pozdrawiam:-)
mąż już prawie zrobił obiadek więc uciekam szamać:-)
 
reklama
Do góry