Witajcie Kwietniowe,
a ja dziś mogłabym pospać tyle że mnie kominiarz obudził...zabłądził chłopak i nie mógł odpowiedniego numeru domu znaleźć...no ale akurat na kominiarzy to ja się nie gniewam, w końcu szczęście przynoszą :-):-):-).
W ogóle po tej zmianie czasu to jakaś zakręcona jestem - śniadanie szybciej, obiad szybciej, na wszystko mi czasu brakuje...no i mam dylemat z wózkiem...bo od połowy lutego czekałam na swój wózio Teutonia Cosmo, zwlekali z dostawą, obiecali, że dojedzie no i nie dojechał . A ja zamówienia nie składałam, bo był niedostępny, więc mnie wyrolowali...mam nadzieje, że lubią myszy :---(....Także idę szukać wózka....
Miłego dzionka Kochane...
a ja dziś mogłabym pospać tyle że mnie kominiarz obudził...zabłądził chłopak i nie mógł odpowiedniego numeru domu znaleźć...no ale akurat na kominiarzy to ja się nie gniewam, w końcu szczęście przynoszą :-):-):-).
W ogóle po tej zmianie czasu to jakaś zakręcona jestem - śniadanie szybciej, obiad szybciej, na wszystko mi czasu brakuje...no i mam dylemat z wózkiem...bo od połowy lutego czekałam na swój wózio Teutonia Cosmo, zwlekali z dostawą, obiecali, że dojedzie no i nie dojechał . A ja zamówienia nie składałam, bo był niedostępny, więc mnie wyrolowali...mam nadzieje, że lubią myszy :---(....Także idę szukać wózka....
Miłego dzionka Kochane...