reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Dagsilka mam do ciebie prośbę czy mogłabyś mi powiedzieć czy jak zgłaszam chęć powrotu do pracy po macierzyńskim w pomniejszonym wymiarze np trzy czwarte etatu to pracodawca może mi odmówić ? - wiem że musi mnie przyjąć ale chodzi mi o ten pomniejszony wymiar pracy? Wielkie Dzięki z góry za pomoc.

jest tak jak napisała Ci Dagisla, nie niżej niż do 1/2 etatu. i...
wniosek musisz złożyć nie później niż na 30 dni przed końcem macierzyńskiego. pracodawca nie może Ci odmówić. Pracować w takim wymiarze możesz do okresu pokrywającego się z urlopem wychowawczym, ale tylko przez 12 m-cy od przejścia na nowy tryb pracy jesteś chroniona (czyli przez rok nie mogą Cię zwolnić) aaaa i... na każde 4h matce karmiącej piersią przysługuje 30min przerwy na karmienie. Przerwy może kumulować i wykorzystać na koniec dnia. czyli jak przechodzisz na 3/4 etatu a pracowałaś 8h to teraz karmiąca może wyjść z pracy po 5,5h :-)
 
reklama
Paulka, daj znać czy przeszło! i dzwoń do męża!! musi jakby co być w natarciu! kochana 3maj się!
 
dzięki dziewczyny za pocieszenie w związku z tymi moimi snami... to naprawdę katorga... dobrze, że jestem świadoma, ze to tylko głupie sny, bo tak to już bym miała mega schizy... ale rano jak tylko otwieram oczy pukam w brzuch i czekam, aż Kubuś odpowie, abym mogła być spokojna, że jest tam nadal cały i zdrowy.
 

nie no Sebuś ostro szaleje. :-D
Mojej małej wieczorem podobne figury taneczne się jeszcze zdarzają, ale już nie tak częstoo jak wcześniej. teraz woli tulko dupkę wypiąc by mama ją poklepała :-D

Wesoła bardzo współczuje. Tulam mocno.

Paulka poinformuj męża o sytuacji, to nie żarty, nie powinnaś być sama.

U nas znowu noc tragiczna. Pobudka za pobudką :dry: o 5,30 z tej bezsilności wziełam się za czytanie książki i po pół godzinie zasnęłam jak niemowle i pewnie bym spała i spała, no ale w końcu po 10 wstałam. A teraz czuje się jakas taka wypluta... głowa ćmi, jakoś mi słabo, duszno...

Wczoraj byliśmy na kabarecie Młodych Panów. Bosz co się ośmiałam, to już dawno tak sie nie chichralam. :-D:-D:-D najgorsze że szłam z bólem brzucha jak na @ i bardzo się bałam co by akcja się tam żadna nie rozkręciła, ale chyba poskutkowała terapia śmiechem i boleści przeszły... a może to nauka oddychania podczas skeczu o zajęciach ze szkoły rodzenia :-D:-D:-D ubaw po pachy!!!
 
Wesola bardzo Ci wspolczuje

paulka dziewczyny maja racje,dzwon po meza,w takiej sytuacji powinnas miec kogos przy sobie,i cos mi sie wydaje kochana ze dolaczysz do grona rozpakowanych mamus;-)
 
oczyszczanie się ? już, teraz??? OMG....
do toalety też mnie goni i nic jeśc nie mogę ....ale żeby to ten tego ....do porodu!!ja jeszcze nie jestem gotowa :/

Kamisia, a może to ta konserwa ? :tak::tak::tak:
A męża pogratulować...ale i tak jest lepszy niż mój gagatek, bo mój pewnie wróciłby z pustymi rękami i powiedział, że sklep zamknięty...

u nas niestety nie jest najlepiej , skurcze nie ustepują, przeczyszcza mnie, i dziwna wydzielina sie wydobywa ze mnie :( ...

Paulka, trzymaj się Kochana...
 
Przyszła wiosna i pchają się dzieciaczki na świat:-):-)
Paulka po męża dzwoń, bo gdyby jednak, to jak nie zdąży to Ci tego nie daruje;-)
U nas spokój. Nawet Mała dzisiaj troszkę mniej się wierci.
Za godzinę jadę po Igora do przedszkola, a potem mam zamiar Go na spacer zabrać. Niech się dziecko dotleni muszę wykorzystać, że jest zdrowy. Od razu do biblioteki albo do księgarni wpadnę, bo już mi się zasoby skończyły.
 
Paulka TY DZWOŃ DO MĘŻA I NIECH JEST W POGOTOWIU. To co się u ciebie dzieje to nie przelewki!! Lepiej żeby niepotrzebnie przyjechał niż żebyś potem wiecznie na niego czekała aż dojedzie! To nie czas na takie czekanie!!


My po 3 godzinnym pobycie na dworze... ale nawkurzałam się na młodego że szkoda gadać... ehhh
 
reklama
Niby nieregularne ale dość częste... wiesz co jak już twój Rafał przyjedzie to lepiej pojedź bo nie wiadomo czy tam się rozwarcie nie zrobiło i co z szyjką. No i lepiej dmuchać na zimne. Najwyżej powiedzą że wszystko ok. A jak co to cie zostawią w szpitalu. tym bardziej że masz rozbierzności w terminie... zapisz sobie do kogoś telefon i daj nam znać żebyśmy nie czekały za długo na informacje co się z toba dzieje... bo żadnej taki stres nie służy... Trzymam za was kciuki
 
Do góry