Katik
...jestem mamą...
- Dołączył(a)
- 26 Lipiec 2009
- Postów
- 3 994
jakkby ktos myslal ze u nas totalna sielanka to sie myli....
po cc biliburina wrocila do normy, wysypka tez miala zniknac,a niestety z godziny na godzine jest coraz gorzej, moje cialo to jedna wielka wysypka, az takie krwawe placki (jak na zdjeciach w google) z wyjatkiem piersi i plecow. lekarze na ginekologii rozkladaja bezradnie rece.
wlasnie wrocilam z konsultacji dermatologicznej-to jednak PUPPP u mnie. Pobrali biopsje z uda-kolejny wycnek skory, i kolejne 4 szwy. jakby ciecie pol poodbrzusza w sobote bylo malo...
dobrze, ze mam corcie juz przy sobie. jeddno spojrzenie na nia rekompensuje mi wszystko...
po cc biliburina wrocila do normy, wysypka tez miala zniknac,a niestety z godziny na godzine jest coraz gorzej, moje cialo to jedna wielka wysypka, az takie krwawe placki (jak na zdjeciach w google) z wyjatkiem piersi i plecow. lekarze na ginekologii rozkladaja bezradnie rece.
wlasnie wrocilam z konsultacji dermatologicznej-to jednak PUPPP u mnie. Pobrali biopsje z uda-kolejny wycnek skory, i kolejne 4 szwy. jakby ciecie pol poodbrzusza w sobote bylo malo...
dobrze, ze mam corcie juz przy sobie. jeddno spojrzenie na nia rekompensuje mi wszystko...