e.salamandra
Mama pełną parą
Cześć kwietnióweczki!
Dzisiaj grono naszych maleństw ma się podobno powiększyć :-) już czekam na nowinki.
Ależ ja się dzisiaj wyspałam! umęczona po pracowitym weekendzie, do tego psychicznie dobita zasnęłam jak niemowle i dziś wstałam prawą nogą. energii mam dużo, ale jakoś nie mogę jej na nic przełożyć, bo w pracy jakoś tak martwo. od 9 ani jednego klienta!! wiosna czy co innego... cholera wie.
Jutro przyjeżdża moja mama. Sama się dziwię , że jej to zaproponowałam, bo ja owszem mamę kocham, ale na odległość :-),jak kwiatuszek :-)
Jednak zacisnę zęby, bo wiem, że teraz jej pomoc jest dla mnie niezbędna.
dzis czeka mnie jeszcze układanie wszystkich rzeczy w szafach, a raczej upychanie, a jutro ostatnie porządki te mniej gruntowne typu mycie okien, pranie firan. No a w środę nareszcie złożymy łóżeczko i czas by torbę spakować :-) I tym sposobem wiosenno - przygotowawcze porządki dobiegną końca.
Dzisiaj grono naszych maleństw ma się podobno powiększyć :-) już czekam na nowinki.
Ależ ja się dzisiaj wyspałam! umęczona po pracowitym weekendzie, do tego psychicznie dobita zasnęłam jak niemowle i dziś wstałam prawą nogą. energii mam dużo, ale jakoś nie mogę jej na nic przełożyć, bo w pracy jakoś tak martwo. od 9 ani jednego klienta!! wiosna czy co innego... cholera wie.
Jutro przyjeżdża moja mama. Sama się dziwię , że jej to zaproponowałam, bo ja owszem mamę kocham, ale na odległość :-),jak kwiatuszek :-)
Jednak zacisnę zęby, bo wiem, że teraz jej pomoc jest dla mnie niezbędna.
dzis czeka mnie jeszcze układanie wszystkich rzeczy w szafach, a raczej upychanie, a jutro ostatnie porządki te mniej gruntowne typu mycie okien, pranie firan. No a w środę nareszcie złożymy łóżeczko i czas by torbę spakować :-) I tym sposobem wiosenno - przygotowawcze porządki dobiegną końca.