kwiatuszek.pregnet
Luty 2008 i Kwiecień2010
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2008
- Postów
- 3 037
Witajcie dziewczyny:-).
Miałam dzisiaj suuuperrr nocke, wstałam wyspana i wypoczęta, już dawno się tak dobrze nie czułam:-) szok. Pogoda piękna, ptaszki śpiewają i aż żyć się chce:-). Przejdziemy się dzisiaj z Natalką na dłuuuugiiiii spacerek, niech się mała wybiega no i Wojtusia przy okazji porządnie dotlenimy;-). Góry bym mogła dzisiaj przenosić.
Pozdrowionka dla mamusiek:-).
taki zastrzyk energii to też oznaka zbliżającego się porodu
ja to już mam fazy normalnie
niedlugo dojdzie do tego ze bede kazda wizyte w kobelku traktowac jako przeczyszczenie przed porodem
i wczoraj moja siostra na skypie (jest w Norwegii)
powiedziala mi ze jestem dziwnie spuchnieta na twarzy
dziwne bo nie mam zadnych obrzekow gdzie indziej
nawet obraczka mi wchodzi na palec i odrazu pomyslalam o tym co tu ktoras z Was pisala ostatnio
ze przed porodem kobieta sie zmienia na twarzy he he
jestem stuknieta