reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

Marysiu gratulacje!
Dziewczyny, co na wyjście ze szpitala dla maluszka? czy body lub koszulka i śpioszki plus czapusia wystarczą? do tego kocyk albo rożek? Jak będzie taka pogoda jak dziś? Czy maleństwo nie zmarznie?
 
reklama
fajnie że zrobiłyście listy :-D skopiowałam sobie i wrzuciłam do Worda ;) w przyszłym tygodniu spakuję sobie torbę :-) aaaa ja jeszcze dopisałam do listy laktator.
 
Marysiu gratulacje!
Dziewczyny, co na wyjście ze szpitala dla maluszka? czy body lub koszulka i śpioszki plus czapusia wystarczą? do tego kocyk albo rożek? Jak będzie taka pogoda jak dziś? Czy maleństwo nie zmarznie?
u mnie w szpitalu mniej więcej powiedzieli co wziąć. niedrapki, skarpetki, czapeczka, pajacyk, albo najlepiej jakiś śpiworek, dodatkowo możesz wziąć rożek i kocyk. mąż jak przywiezie na wyjście ze szpitala za dużo ciuszków to nie zaszkodzi, a zawsze będziesz czuła się pewniej że nagle masz za mało ciuszków :)
 
Cześć kobietki

Wszystkiego najlepszego dla wszystkich, a dla Ciebie Justa podwójne.

Ja też tylko listę posiadam, część rzeczy jeszcze nawet niezakupiona, więc nie mam co pakować. Cały czas sobie wmawiam, że to jeszcze czas, planuję tak pod koniec marca pakowanie.

Miałam za to roboczy weekend i dalej taki mam, piorę ubranka, te nowe i te po Igorku, nawet sporo tego. Te ubranka jakoś tak uświadomiły mi, że to już naprawdę niedługo. Patrząc na te najmniejsze nie mogłam uwierzyć, że synek był taki malutki:-):-):-).

Apropo naszego święta to jak na razie nie doczekałam się życzeń od moich mężczyzn:-:)-(. Za to dziewczyny z pracy dzwoniły, że tam coś na mnie czeka, zajrzę w piątek to się przekonam. Tak mi się miło zrobiło:-):-), że o mnie pamiętali, chociaż w domku siedzę.


Marysiu gratulacje!
Dziewczyny, co na wyjście ze szpitala dla maluszka? czy body lub koszulka i śpioszki plus czapusia wystarczą? do tego kocyk albo rożek? Jak będzie taka pogoda jak dziś? Czy maleństwo nie zmarznie?

Rożek nie bardzo może wejść do fotelika. Może jakaś bluza cieplejsza i kocyk do przykrycia. Jeśli oczywiście będzie zimnawo.

znikam robić obiadek
 
JUSTA WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI URODZIN!!!!! :-):-):-) Najlepszy prezent urodzinowy nosisz pod sercem więc i urodziny napewno będą wyjątkowe :-)

Ja sobie porobiłam pare zdjęć brzuszka z lampą błyskową co wyjątkowo nie spodobało się małej lokatorce zamieszkującej ten obszar mego ciała:-D i w zamian postanowiła "wyszarpać" mnie wyjątkowo boleśnie za wszelkie więzadła i pęcherz...ughhh... :baffled:

Jak skopiuje na kompa to się pochwalę ;-) Teraz czas coś wszamać :-)
 
a ja mam depresje... mam tyle rozstepow ze szok... kaze K. jak wroci z racy wszytkie lustra wyrzucic z domu.... przez tyle miesuecy nic a na koniec masakra... brzuch pociachany, boczki tez i na prawym cycusiu tez sie pojawil... a codziennie sie smaruje i pielegnuje miksturami....

ech...
 
a ja mam depresje... mam tyle rozstepow ze szok... kaze K. jak wroci z racy wszytkie lustra wyrzucic z domu.... przez tyle miesuecy nic a na koniec masakra... brzuch pociachany, boczki tez i na prawym cycusiu tez sie pojawil... a codziennie sie smaruje i pielegnuje miksturami....

ech...
lacze sie w bolu... mnie od tygodnia brzuch okropnie zaczal swedziec... i smarowalam 2x wiecej niz do tej pory... i co? dooopa.
W weekend zobaczylam kilka rozstepow przy pepku... Cholery jedne paskudne!
Dobrze ze nie sa takie sinofioletowe, a takie ze tylko w sloncu je widac. Jak patrze w lustro podczas kapieli to nic a nic nie widac, nie wiem co to za dziwne okazy:confused:
 
a ja mam depresje... mam tyle rozstepow ze szok... kaze K. jak wroci z racy wszytkie lustra wyrzucic z domu.... przez tyle miesuecy nic a na koniec masakra... brzuch pociachany, boczki tez i na prawym cycusiu tez sie pojawil... a codziennie sie smaruje i pielegnuje miksturami....

ech...

Kochana, wspolczuje, ale z rozstepami tak bywa. Ja z corcią nie miałam ani jednego przez długi czas, aż tu nagle pojawiły sie ok dwa tyg przed porodem. Teraz nie mam żadnych nowych (tfu, tfu), ale mysle,że może dlatego,że mam mniejszy brzuch niz wtedy i skora sie jeszcze tak nie rozciągnęla i jest bardziej elastyczna.
 
reklama
lacze sie w bolu... mnie od tygodnia brzuch okropnie zaczal swedziec... i smarowalam 2x wiecej niz do tej pory... i co? dooopa.
W weekend zobaczylam kilka rozstepow przy pepku... Cholery jedne paskudne!
Dobrze ze nie sa takie sinofioletowe, a takie ze tylko w sloncu je widac. Jak patrze w lustro podczas kapieli to nic a nic nie widac, nie wiem co to za dziwne okazy:confused:

a u mnie te sino-koperkowe sa.... a w lazience mam takie lustro co od pepka w gore, wiec sie nie stresowalam, ale na korytarzu mam takie fuulmoon i dzisiaj zobaczylam co znajduje sie ponizej mojej linii horyzontu......


juz sobie 2 kremy zamowilam ;-)
 
Do góry