BA kochana,
nie rycz babo :-), kazdy jest i powinien byc w jakims stopniu egoista - ja tak mam nocami i jak przychodza skurcze, kopniaki dziecka i bole w kazdym mozliwym miejscy mojego ciala to prosze, zeby dziecko juz sie urodzilo, bo juz nie daje rady. i wcale nie swiadczy to o tym, ze cos jest z nami nie tak, bo kazda z moich znajomych opowiada o etapie pt. "wyciagnijcie to dziecko ze mnie".
tak samo nie moge juz siedziec, wygodne lezenie to nielada wyczyn a o staniu moge zapomniec i z wieloma rzecami sobie nie radze..
ale jeszcze troszeczke - zobacz juz 36 tydzien, a to jzu bezpieczna data, choc wiadomo ze powinno byc 40. jestesmy na takim etapie, ze kazda z nas ma momenty, ze odpada i juz by chciala byc "po".
uszy do gory. maz pewnie zrozumie, ze to wcale nie jest prosta dla Ciebie sytuacja. moj, choc ma czasami jzu dosyc zrzedzenia, jest dla mnie momentami bardziej wyrozumialy niz niejedna baba...
jeszcze chwilka i Ness bedzie razem z innymi bąkami witana na swiecie, a to co teraz jest smutkowe pewnie pojdzie w niepamiec - widzisz, jak ladnie sie dla Ciebie wyrazam :-)
buziamy z Margolka-wiergolka :-)
nie rycz babo :-), kazdy jest i powinien byc w jakims stopniu egoista - ja tak mam nocami i jak przychodza skurcze, kopniaki dziecka i bole w kazdym mozliwym miejscy mojego ciala to prosze, zeby dziecko juz sie urodzilo, bo juz nie daje rady. i wcale nie swiadczy to o tym, ze cos jest z nami nie tak, bo kazda z moich znajomych opowiada o etapie pt. "wyciagnijcie to dziecko ze mnie".
tak samo nie moge juz siedziec, wygodne lezenie to nielada wyczyn a o staniu moge zapomniec i z wieloma rzecami sobie nie radze..
ale jeszcze troszeczke - zobacz juz 36 tydzien, a to jzu bezpieczna data, choc wiadomo ze powinno byc 40. jestesmy na takim etapie, ze kazda z nas ma momenty, ze odpada i juz by chciala byc "po".
uszy do gory. maz pewnie zrozumie, ze to wcale nie jest prosta dla Ciebie sytuacja. moj, choc ma czasami jzu dosyc zrzedzenia, jest dla mnie momentami bardziej wyrozumialy niz niejedna baba...
jeszcze chwilka i Ness bedzie razem z innymi bąkami witana na swiecie, a to co teraz jest smutkowe pewnie pojdzie w niepamiec - widzisz, jak ladnie sie dla Ciebie wyrazam :-)
buziamy z Margolka-wiergolka :-)