reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

reklama
Witajcie dziewczynki piszecie o wadze ja ważyłam przed ciąża 54kg przez pierwsze 4miesiące schudłam 5kg a teraz jest 65kg na dzień dzisiejszy w poniedziałek mam wizytę to się okaże ile nasza niunia waży już się nie mogę doczekać.
U nas jakoś leci nerki bolą ale da się jeszcze wytrzymać biorę cały czas leki w nocy mam jakieś koszmary ja krzyczę a mąż mnie uspokaja.
Mam tylko jeszcze jeden problem od 2tygodni mała tak uciska mi chyba na kość biodrową prawą że ciężko jest mi chodzić bo tak mnie boli i najgorsze jest to że czym ona jest większa to sprawia mi to większy ból nawet się w nocy nie mogę obrócić. Myślałam że przejdzie po paru dniach a tu się okazuje że czym zuzia jest większa to ja mam problemy z chodzeniem bo tak boli i nie wiem co zrobić:-:)-:)-(.
 
karola, czy ty jeszcze nie wyczerpałaś zapasów nerwów i bólu???:-) miało być już tylko lepiej:tak:

ja równe 19 kilo przytyłam od lipca...ale głównie w brzuchol poszło:-) teraz ze względu na stan moich żył muszę się ciut pilnować-zastrzyki,nogi w górze,maści i jak najmniej dodatkowych kg:wściekła/y:

boooli mnie bardzo pod prawym żebrem i tak pośrodku(okolice żołądka?przepony???).dosłownie jakby nie moje ciało w tych miejscach...ale kopniaki czuję po bokach raczej,a nie tutaj w górze...aaaaaaaaaaaa i jeszcze zdrętwiałe opuszki palców rąk,już kiedyś o tym pisałam...okropne uczucie.magnez i potas w normie,a w palcach brak czucia.ginekolog kazał iść do neurologa...terminy na nfz są ŚMIESZNIE odległe...może jakoś dotrwam do kwietnia.dość mam już tych przychodni,kolejek i lekarzy...
 
karola, czy ty jeszcze nie wyczerpałaś zapasów nerwów i bólu???:-) miało być już tylko lepiej:tak:

Ja równe 19 kilo przytyłam od lipca...ale głównie w brzuchol poszło:-) teraz ze względu na stan moich żył muszę się ciut pilnować-zastrzyki,nogi w górze,maści i jak najmniej dodatkowych kg:wściekła/y:

Boooli mnie bardzo pod prawym żebrem i tak pośrodku(okolice żołądka?przepony???).dosłownie jakby nie moje ciało w tych miejscach...ale kopniaki czuję po bokach raczej,a nie tutaj w górze...aaaaaaaaaaaa i jeszcze zdrętwiałe opuszki palców rąk,już kiedyś o tym pisałam...okropne uczucie.magnez i potas w normie,a w palcach brak czucia.ginekolog kazał iść do neurologa...terminy na nfz są śmiesznie odległe...może jakoś dotrwam do kwietnia.dość mam już tych przychodni,kolejek i lekarzy...


słońce ja już nie mam siły a to biodro mnie martwi i naprawdę co raz bardziej boli a ja mam problemy z chodzeniem:-:)-(. Jak się przekręcam w nocy to od razu się budzę ale mam nadzieję że wytrzymam do kwietnia. Mała też kopie po bokach i czuje jak naciska mi na kości biodrowe.
 
Karola współczuję bólu, biedna jesteś, ale jeszcze troszkę, urodzisz i zapomnisz przy maleństwie o cięzkich chwilach:-)
 
reklama
Do góry