reklama
M
m_ktosia
Gość
normalny panadol juz w szpitalu mi zapodawali... przeciez to boli jak bardzo mocna @ no to jak
przy nelce tez jak wychodzilam ze szpitala to mi jeszcze dali kilka na nastepny dzien...
i ja albo panadol albo ibupren albo nospe i po paru dniach odpuscilo
a najgorzej przy karmieniu jak macica reaguje skurczami ...uff dobrze ze juz mam to za soba... teraz mam nadzieje ze @ dlugo do mnie nie bedzie przychodzic
przy nelce tez jak wychodzilam ze szpitala to mi jeszcze dali kilka na nastepny dzien...
i ja albo panadol albo ibupren albo nospe i po paru dniach odpuscilo
a najgorzej przy karmieniu jak macica reaguje skurczami ...uff dobrze ze juz mam to za soba... teraz mam nadzieje ze @ dlugo do mnie nie bedzie przychodzic
szmina
mamusia Emilki i Filipka
hmmm dziwne bo mnie te kurczenie sie maciciy nie bolalooprocz bolu w kroczu nic mi w sumie nie dolegalobynajmniej nie przypominam sobie
Hihihi...SZMINKA to fakt - u mnie tez krocze bolalo strasznie...chyba ten bol zagluszal wszystkie inne
A brzuch chyba faktycznie jak przy @.....ale mnie zawsze przy @ mocno bolalo i tabletki rzadko bralam bo nie lubie brac prochów Takze spoko mozna przezyc......A podczas karmienia pamietam, ze tylko bardziej sie ze mnie lało
A brzuch chyba faktycznie jak przy @.....ale mnie zawsze przy @ mocno bolalo i tabletki rzadko bralam bo nie lubie brac prochów Takze spoko mozna przezyc......A podczas karmienia pamietam, ze tylko bardziej sie ze mnie lało
pysia25
Mama Natalii i Mateuszka
To mnie też brzuch nie bolał bardzo, tylko pamiętam jeden taki dzień, co wytrzymać nie szło, ale nic nie brałam ani razu - u mnie zanim Nacię urodziłam, zawsze miałam @ takie bolesne, że trzeba było ibuprom brać, to w porównaniu z bólem poporodowym, jak się macica kurczyła, to był pikuś - no i jakoś tak tych "odchodów poporodowych" (ale fajnie brzmi) też miałam mało. W sumie, na 3, 4 dzień nie było nic i aż się zdziwiłam, że może mam jakiś zastój i że to źle, bo się nie czyści, ale potem na kolejny dzień wypłynęło 2 razy tyle, więc było OK
W kroku to bolało, bo szycie miałam, nie szło usiedzieć, to sobie robiłam kółko ze szlafroka i jakoś dałam radę, a jak mi szwy zdjęli, to już OK.
A waga? Przed porodem 85, po porodzie nie wiem, ile, a ostatecznie 73 (więc 12 kg w dół), a teraz 73,300 - waga z końca sierpnia, więc nie jest źle.
W kroku to bolało, bo szycie miałam, nie szło usiedzieć, to sobie robiłam kółko ze szlafroka i jakoś dałam radę, a jak mi szwy zdjęli, to już OK.
A waga? Przed porodem 85, po porodzie nie wiem, ile, a ostatecznie 73 (więc 12 kg w dół), a teraz 73,300 - waga z końca sierpnia, więc nie jest źle.
majkam
mama Danielka i Karolinki
ktosia ty masz glod nic dziwnego ja to i bez ciazy i drugiego dziecka pozarlabym konia z kopytami
co do twojej wagi to jakos sie nie martwie bo tylko jak deczko dojdziesz do siebie to Ci maz pewnie zapoda jakis maratonik ...wiec waga szybko poleci w dol;-)
co do twojej wagi to jakos sie nie martwie bo tylko jak deczko dojdziesz do siebie to Ci maz pewnie zapoda jakis maratonik ...wiec waga szybko poleci w dol;-)
mi dawali prochy w szpitalu i potem tez bralam ... mnie masakrycznie bolalo krocze, nie moglam siedziec, chodzic, szwy ciagnely niemilosiernie, na szczescie mialam nierozpuszczalne, tydzien po przyszla polozna wyjela i o niebo lepiej bylo ... brzuch bolal, ale nie tak bardzo
KTOSIA zazdroszcze ci ze masz juz porod za soba, jeszcze troche i polog tez, wczoraj wlasnie przypomnialam sobie wszystko i normalnie nie wiem jak to jest, ze sie kobiety na drugie decyduja, jakas magia natury chyba, bo przeciez porod i polog to masakra ... spoko, ja jeszcze tylko raz i z glowy na zawsze , chociazby mi milion proponowali
KTOSIA zazdroszcze ci ze masz juz porod za soba, jeszcze troche i polog tez, wczoraj wlasnie przypomnialam sobie wszystko i normalnie nie wiem jak to jest, ze sie kobiety na drugie decyduja, jakas magia natury chyba, bo przeciez porod i polog to masakra ... spoko, ja jeszcze tylko raz i z glowy na zawsze , chociazby mi milion proponowali
A mnie bolało jak jasna ch..... :-( Po cesarce jak puściło znieczulenie ból był nie do wytrzymania Także zastrzyki przeciwbólowe, a później panadol też dostawałam A przy karmieniu też bolało, ale chyba bardziej ciągnęła rana na brzuchu
zosia77
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Kwiecień 2008
- Postów
- 283
U mnie było trochę inaczej bo miałam cc. Pamietam ,że brzuch mnie tak ciągnął,że z pozycji leżacej na siedzącą to nie mogłam normalnie się podnieść. W ogóle bałam się dotknąc do brzucha bo czułam jak się wszystko napina. A tak ładnie mnie wyczyścili,że długo ze mnie nie leciało i pierwszą@ miałam po pół roku.
reklama
kasira
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Listopad 2006
- Postów
- 4 780
mnie też nie i raczej ciągle myślałam że się nie kurczy bo ciągle brzuch wielki....jeszcze dziś skóra wisi jak worekhmmm dziwne bo mnie te kurczenie sie maciciy nie bolalo
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 96
- Wyświetleń
- 262 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 10 tys
Podziel się: