Kwietnióweczki 2008

[Anekha]

dzięki dizewczyny
we wtorek skoczę do lekarza wezmę recepty juz na humanę sl i zamówię"hurtowo"w aptece spróbowałam tego prosobee ale muszę powiedieć że trochę zalatuje nutramigenem(ta sama firma robi)i jest mniej słodkawe w smaku niż humana sl...także małej podałam flaszkę ale juz tak chętnie jak himany nie jadła...no nic do wtorku jakos przeżyjemy...

Lalya
a mój synek to jest też z kwietnia jak Anita tylko że 22go a nie 15go jeszcze jak chodziłam w ciąży to się śmiałam że jeszcze tego samego dnia sie urodzi córcia ale tydzień wcześniej wyszłaNooo..na 10 w poniedziałek rozpoczęcie roku mamy-młody już się nie może doczekać
A Ciebie też kusi 3cie dzidzi?bo ja tak jak patrżę na te babeczki w ciąży to czasem mi się zachciewa...tylko chyba jeszcze ni aż taka pora na to bo mieszkanko małe jak na jeszcze jedno dzidzino ale to tak poza tematem...hihihi

Renatka:-)
Ada:-)
Aga:-)

dobra zmykam kąpać małą bo marudzić zaczyna...a tak to się zaraz uspokoi;-)

Miłego wieczorku paniow szystkim kwietniowym życzę!

 

[ada04]

ALUNIA no coś tam się mu wukluwa ale to mu się wykluwa od miesiąca teraz widać że już ewidentnie mu to przeszkadza bidulek mój mały:--) ale póki ma humor to git na razie okej

RUDA


ANEKHA myślę,że do wtorku wytrzyma jakoś buźka dla księżniczki

 

[iwonkablaz]

Ala - no widać ze przygotowania pelną para, bo mało cie tu :--p To jak ty
cały czas karmisz Sebcia łyżeczka? Nawet w nocy? Oj bidulki budzic sie 14 razy, cołuski dla was :*:*:*
Położyłam sie z małą przy cycku, zasnęłam i jak fajnie na podwórku sie zrobiło, tylko że dalej nie chce sie ruszyć dupy obiad trzeba gotować, choć mój miły dziś sobie idzie na piwko, ale zastrrzegłam że ma być tylko jedno i do domuuuu
coś mi ostatnio pampersy przeciekają, wczoraj leżak w kupie, ledwo suchy sie zrobił a już dziś zasikany

 

[ada04]

AGA Maryś waży bardzo ładnie:-)

IWONKA dzięki za info o Sinlacu brzmi ciekawie na pewno spróbuję:-)

no widzę,że wieczorek nie ma nikogo ja malca wykąpałam położyłam spać ciekawe czy dziś też bedzie mi sie tak budzić co chwilę ale cóż nie jego wina bidulek mój kochany.....

 

[lene55]

Witajcie kochane,
zaraz podczytam co tamn u Was, ale najpierw poradzcie mi ,
Hania od rana ma temperaturę- w sumie nie duza - po odjęciu w odbycie 37,5 - do 38 nawet i przy tym katar cały czas leje sięz nosa. Cały dzień praktycznie nie zmruzyła oka i teraz też nie zanosi się na spanie, mimo, ze padnięta jest, niby zasypia ale po 3 minutach siębudi, nie wiem jak jej pomóc. W domu mam tylko viburcol, który przed chwilką zaaplikowałam. Co radziocie, bo ja siębardzo boję o nią.
Poza tym przed chwilką pierwszy raz w życiu widziałam trabę powietrzną, bo prezeszła koło nasmyslałam, ze umrę ze strachu

 

[lene55]

napiszcie mi czy radzicie poczekać do rana czy lepiej jechać do apteki, bo ja wsiowa dziołcha jestem. Nie wiem co robić, czekam na Wasze razdy, bo małż chce już jechać do tej apteki.

 

[ada04]

LENE jak masz możliwość to niech małż ci przywiezie Panadol coś na gorączkę czopek syropek lepiej czopek ale z tego co wiem to się podaje jak tem ma po odjęciu 38st nie chciałabym cie w błąd wprowadzić ale jak byłam na szczepieniu to mi mówili podac czopek jak będzie dopeiro 38 temp

 

[luckymama]

Lene dzwoń na pogotowie i sie nie zastanawiaj! Niech poradzą, a najlepiej ściągnij lekarza do siebie do domu. I daj jej viburcol. i odessij nosek koniecznie by do uszu i gardła nic nie spływało. Wkrop do noska nasivin lub otrivin dla dzieci, pod materac podłóż jakąś poduchę by leżała delikatnie wyzej i podawaj pierś możliwie jak najczęściej!. To dla niej bardzo ważne.

Ściskam i nie stresuj się tylko zadzwoń.
Moja taka rada.

 

[guglag]

Witam
Lene - lepiej mieć coś przeciw gorączce w domu.... Ja po urodzeniu Filipa jeszcze błam w szpitalu a już kazałam kupić mężowi coś przeciw gorączce, żeby wrazie W było w domu.

A ja już po tygodniu pracy....
Jest fajnie...
Odstawiam Filipa 7:30 odbieram przed 13:30
Ja odpoczywam od codzienności i potem mam siłę i chęci na zabawę z Filipem, bo jestem za nim stęskniona.

 

[netgirl]

guglag czyli jednak nie jest az tak zle z ta praca? to dobrze ze Ci serce nie peka ;-)

pewnie do chrzcin przygotowania pelna para? ja juz wysprzatalam domek, jutro bede piec ciasta i ciasteczka

co do chorobsk.. ja cala ciaze i teraz po porodzie jak tylko mam jakas watpliwosc to dzwonie jednak do lekarza i sie radze.. bo kurcze takie malenstwo to nigdy nie wiadomo, nigdy nie czekam..lene trzymaj sie..

w ogole, nie dobijam was ale na bb jest jakas inwazja fikcyjnych tozsamosci........ tragedia... teraz to juz strasznie ciezko komus nowemu zaufac...............