reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietnióweczki 2008

Lady ty to jesteś agentka, zawsze coś wymyślisz :-D:-D:-D
Izunia kuruj się bidulko, mam nadzieję że szybciutko minie i znów nam tu będziesz promieniować :-)
Lucky dasz rade ze swoimi szkrabami, silna babka jesteś :tak: A moja teściowa była tylko na weekend i pozostawiła po sobie tylko śladowe ilości złości :baffled: Przyjedzie sie powymądrzać po porodzie i może będę miała spokój na kilka miesięcy :-)
Asia masz rację każda z nas pewnie dobierze dla swojej niuni to co będzie jej zdaniem najlepsze :-)
 
reklama
Guglag to ci się szykuję super świąteczny zajączek :-p Jej 17 dni to tak mało a dni tak szybko mijają :-) Trzymam kciuki żeby wszystko było ok :tak:
Masiek a ty do łóżka żebyś tu nam Gosi nie wyprzedziła ;-)
 
Witaj Masiek, ja tu od 2 dni jestem a z Tobą jeszcze się nie witałam.
Mi też od 2 tygodni odchodzi czop bez krwi ale szyjka chociaż skrócona i miękka to jeszcze zamknięta. A czop zabarwiony krwią mówi o rychłym porodzie (ponoć kilka godzin przed porodem się pojawia plamienie). Nie czytałaś moich wcześniejszych opowieści o sobie, ale ja tyle przeszłam, że już chyba wszystko wiem (badało mnie 8 lekarzy do tej pory).
Mój lekarz opowiadał mi o swojej znajomej która utrzymała dziecko do 38 tc a w 20 tc odeszly jej wody ale leżała plackiem w bezruchu nawet na siusiu nie chodziła tylko do basenu... po ciąży niestety nie potrafiła chodzić i pół roku była rehabilitowana (totalny zanik mięśni). Ja też znam dziewczynę , której odeszły wody w 28 tc i wyleżała jeszcze do 32 tc (ona już jest w domu od miesiąca a maluszek jeszcze jest w inkubatorku).
Ja czytam Was od początku i ciarki mnie po plecach przechodzą jak czytam, że ty chodzisz z psem na spacer czy do hurtowni jeździsz - na te same objawy co masz Ty mi wszyscy lekarze kazali bezwzględnie leżeć i wstawać tylko do WC. Owszem ostatnio lekarz pozwolił mi poruszać się po domu ale kilka minut i basta...

Nie chciałam się mądrować:no:, ale może masz mało odpowiedzialnego lekarza.
Chcesz patrzeć na swojego maleńkiego synka jak leży w inkubatorze podłączony do tych wszystkich kroplówek (serce się kraja na samą myśl).

Wierzę, że i Ty i ja donosimy naszych chłopaczków do 38 tc i będzie dobrze, ale trzeba leżeć, nie wolno nawet siedzieć bo macica uciska szyjkę. :-)

A poza tym w moim szpitalu jeszcze chusteczki do pupci są potrzebne, bo nie dają.


Witaj Guglag.
Opiekę medyczną mam i to bardzo troskliwą od samego początku ciąży.
A od dobrych 3miesięcy to już maksymalnie.
No niestety Leoś ma za nic prośby i groźby. Pcha się na świat. Dlatego dostałam całą serię zastrzyków by małemu jak najszybciej rozwinąć płucka, a mi wyciszyć skurcze.
Planowaną cesarkę mam na 31marca i mam zamiar wytrzymać jeszcze trochę:tak:
Z resztą czop odchodzi mi też już od jakiegoś czasu. Puki szyjka trzyma jest dobrze.
Ja wierzę, że będzie dobrze. I proszę mi tej wiary nie zachwiać!!!!!!
 
...Maju a właśnie jak ty z tą tarczyca co ci powiedzieli że co masz roboć po porodzie i co ty bierzesz na nią i w jakich ilościach ja biorę euthyrox 175 w obecnej chwili po porodzie mam przestawić się na 75 i brać cały czas trochę się obawiałma ze nie bedę mogła karmić piersią jak bede brała leki ale to podobno nic nie ma wspólnego i możan karmić na całe szczęście:tak:
Anrusku ja tez biore Euthyrox ale 125 odpon do piatku a w sobote i niedziele 100, bo jak bralam caly czas 125 to mialam tsh=0,7 a teraz mam 1,5 a po porodzie to nie wiem.... bede sie musiala zapytac mojej lekarki:baffled: a przed ciaza bralam tez 75-tke:tak:

...Chyba będę miała robione usg to się może dowiem ile Iwuś waży.
Kachurku to daj znac szybcitko ile waży twój synuś;-):tak:

Ale ja chcę widzieć co robię! Z zamnkniętymi oczami to mogę wiercić ludziom w zębach hehehe...
o matko:szok::nerd::szok::nerd::szok::nerd::-p:-p

Hej słoneczka

Mój poranny dobry humor prysł ok. godz 7 rano. Niestety wylądowałam u lekarza ogólnego, gardło mam jakbym się nałykała drzazg, okropny kaszel, gorączkę, zimne poty, osłabienie mięśni i gorączkę. Od rana leżę jak zabita, non stop śpię, teraz coś zjem i znowu lecę na twarz do wyrka.

Miłego popołudnia kochane, papatki.
Izunia to kuruj sie i dbaj teraz o sibie i duzo odpoczywaj;-):tak::-)
 
masiek - pewnie, że wytrzymasz, ja też wytrzymam przynajmniej te moje 17 dni, ale teraz samodyscyplinę musimy mieć na maxa, bo dzieci coraz cięższe i coraz większy ucisk na szyjkę a wiadomo, że nacisk na szyjkę powoduje jej rozwieranie.

Iwonkablaz - mam nadzieję, że jednak maluszek poczeka do wtorku a może i dłużej, w końcu w kwietniu mialam rodzić, 2 dni po Tobie...

Też jestem bardzo ciekawa ile ważą Wasze skarby, mój synek jest raczej średni, ostatnie USG miałam robione gdy bylo 30 tyg i 2 dni i mały ważył zaledwie 1600 g i już chyba nie będę miala USG, bo ostatnią wizytę mam 17.03 bez usg. Chyba, że coś będzie nie tak to jeszcze w szpitalu mogą zrobić.

Izabelinda - szybko wracaj do zdrowia i nie kaszlaj za mocno byś dzidzi nie wykaszlała (jak moja znajoma), ty też jeszcze minimum 5 dni musisz wytrzymać a potem to już lekarze mówią "niech się dzieje wola nieba" - co nie zmienia faktu, że najlepiej by się wszystkie kruszynki w terminach urodzily.
 
Iza kuruj sie, bez Ciebie tak pusto na forum, jedzonkiem dobrym kusisz :) trzymaj sie.

Iwonka też na kilka dni jestem bez męza i mi strasznie smutno, wróci w niedzele późnym wieczorkiem, juz bardzo tęsknie (no i rodzić nie mogę)
 
Kasia---- nie teorie nie teorie tylko tak jest bynjamniej w moim przypadku :) :-)rosna mi wolniej i pozno mi wyszly hahahahahahaha :pi pewnie jeszcze hormony do tego dochaodza hahahahahahahhaha

Iza----- lez w lozeczku kuruj sie musisz byc silna pzed porodem!!!!!!!!bidulka:-(

Masiu----- nikt nic Ci nie zachwieje :):-D

Iwonka juz poprasowane wsio?? hihihi:cool2:

Ja to mam juz to za soba teraz jak kupuje cos to juz anbierzaco nie skladam do szafy tylko male pranko i prasowanko bo po ostatnim konca nie bylo widac hahahahaa :) normalnie myslalam ze zelazko mi sie spali :happy2:

Kachurku jak tam wizyta????
 
Asia to wpadaj na herbatke :tak: potęsknimy razem ;-)
Lady prawie wszystko mam wyprane, troche przeprasowane ale jeszcze dużo zostało :-) tylko że ja głupia wszystko posegrgowałam a przecież częśc rzeba wyprać więc znów będę segregować hihi Zrobiłam kilka fotek to wrzuce na zakupki :-)
 
reklama
Ja to mam juz to za soba teraz jak kupuje cos to juz anbierzaco nie skladam do szafy tylko male pranko i prasowanko bo po ostatnim konca nie bylo widac hahahahaa :) normalnie myslalam ze zelazko mi sie spali :happy2:
ja normalnie to chyba popsułam żelazko, jak prasowła 2 razy mi upadło / grzeje ale już to od nawilżania nie działa, :-(normalnie na deske do prsowania patrzeć nie moge (szczególnie po prasowniu pieluch
 
Do góry