reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniowe mamy 2025

Co do ostatniej kwestii to porażka. Przecież jest pełno ginekologów i nie wszyscy pracują również w szpitalach. To co wtedy? Nigdzie masz nie jechać? Niepoważni ludzie 😡
ja wybieram szpital patrząc pod kątem referencyjnosci. Nie tego czy przyjmuje tam mój lekarz czy nie. .i chodzi o to żeby opieka była na najwyższym poziomie zarówno dla dziecka jak i dla mnie.
 
reklama
Nawet nie wiem jakcy lekarze przyjmują w szpitalu, ale zaczęłam już sprawdzać 😅
A tak to chodzę do lekarzy na Medicover, bo mam z pracy. Wcześniej chodziłam do konkretnej ulubionej lekarki, ale strasznie ciężko się do nie dostać. Więc dwie pierwsze wizyty ciążowe byłam u innej, ale jest taka średnia. Pojawiły się teraz terminy do tej mojej ulubionej to się zapisałam od razu na dwie wizyty.
Dla mnie liczy się żebym byłą z lekarza zadowolona. Mam niestety niemiłe doświadczenia z lekarzami, więc ważne jest jak mnie traktuje i czy czuję się bezpiecznie.
Lekarza do porodu w szpitalu chyba ciężko jest sobie wybrać, bo przecież może go nie być gdy akurat będę rodzić. Jak to z tym jest?
Do porodu o ile to nie jest cesarka to ciężko, chociaż i cesarka przecież moze być w innym terminie nie zaplanowany.
Bardziej chodzi o kwestie opieki w czasie ciąży, w razie jakiś wątpliwości dwudniowy pobyt w szpitalu z wykonaniem szeregu badań na NFZ podobno jest częstą praktyką. Kwestia też przyjęcia do szpitala, jeśli na izbie znają lekarza kierującego to raczej nie zdarza się odeslanie pacjentki do innego szpitala, a w tym szpitalu obłożenie jest duże. No i sama opieka i zainteresowanie pacjentką już po porodzie, to tak z ludzkiego punktu widzenia wydaje mi się że dobrze mieć „znajomą twarz”.
Pytam o opinie bo to są tylko głosy zasłyszane w moim towarzystwie, sama nie mam żadnych doświadczeń, ale chciałabym jakoś w miarę komfortowo na ten poród oczekiwać i zastanawiam się jak mogę sobie ten spokój zapewnić :)
 
ja wybieram szpital patrząc pod kątem referencyjnosci. Nie tego czy przyjmuje tam mój lekarz czy nie. .i chodzi o to żeby opieka była na najwyższym poziomie zarówno dla dziecka jak i dla mnie.
Właśnie też się tym kierowałam, ale że jest to w moim mieście zastanawiam się właśnie nad „koniecznością” posiadania lekarza też z tej placówki. A nie obawiasz się że tam pojedziesz w jakiejś kryzysowej sytuacji czy nawet na sam poród i Cię z jakiegoś powodu nie przyjmą? Może ja się za dużo filmów naoglądałam 😀😉
 
ja wybieram szpital patrząc pod kątem referencyjnosci. Nie tego czy przyjmuje tam mój lekarz czy nie. .i chodzi o to żeby opieka była na najwyższym poziomie zarówno dla dziecka jak i dla mnie.
U mnie nie ma problemów z referencyjnością, bo są 3 szpitale z porodówką i każdy ma III stopień. Patrzyłam na oceny na stronie rodzić po ludzku i czytałam informacje na oficjalnych stronach. Teraz i w terminie porodu będę mieszkać bardzo blisko szpitala który jest moim drugim wyborem, natomiast ponad godzinę jazdy od szpitala który jest moim pierwszym wyborem. Zdecyduje się raczej na ten bliżej, bo to też ma swoje plusy. Zawsze mąż będzie mógł pójść po coś do domu i łatwo mnie odwiedzieć.
 
Ja miałam krwotok przy drugim porodzie, teraz będę rodzić trzeci raz i na razie o tym nie myślę.
Może trzeba pomyśleć o CC? Skoro już dziś spędza ci to sen z powiek to możesz udać się do psychiatry powiedzieć o lękach i on może wystawić wakaznaie do CC.
Rodziłaś naturalnie ? Lekarze mówili od czego te krwotoki ? Ja miałam wielowodzie(okazało się przy porodzie , nikt nic nie zauważył wcześniej miałam mały brzuszek badania były ok )
 
Właśnie też się tym kierowałam, ale że jest to w moim mieście zastanawiam się właśnie nad „koniecznością” posiadania lekarza też z tej placówki. A nie obawiasz się że tam pojedziesz w jakiejś kryzysowej sytuacji czy nawet na sam poród i Cię z jakiegoś powodu nie przyjmą? Może ja się za dużo filmów naoglądałam 😀😉
wiesz ze nawet jeśli masz lekarza w danej placówce to jeśli będą mieli full obłożenie to cię mogła odesłać do innego szpitala? poczytaj opinie o szpitalach w swojej okolicy, nie wiem moze zyje w jakiejś bańce ale jest tyle wspaniałych szpitali gdzie serio nie trzeba chodzić do lekarza z placówki albo dawać prezentów czy cokolwiek innego. ja bym wybrała miejsce do porodu a nie człowieka, chyba że wykupisz sobie położna to chyba najbliższa osoba przy porodzie jeśli nie masz cc.
 
Co do ostatniej kwestii to porażka. Przecież jest pełno ginekologów i nie wszyscy pracują również w szpitalach. To co wtedy? Nigdzie masz nie jechać? Niepoważni ludzie 😡
No to po prostu beznadziejna placówka, typowo dla pacjentek lekarzy że szpital, ale jak zaczęłam krawic to pojechałam najbliżej bo miałam podejście, że pomóc muszą. Ale to był błąd, traktowanie było niezbyt miłe. Ale nie chcę tego wspominać. Było minęło, po prostu wszystkim odradzał ten szpital.
Nie znam osoby która trafiłaby na dyżur swojego lekarza akurat 🤣🤣🤣🤣🤣
Jak rodziłam córkę to mój lekarz schodził z nocnego dyżuru i został ze mną do produ ( zakończonego nagłym CC)
Właśnie też się tym kierowałam, ale że jest to w moim mieście zastanawiam się właśnie nad „koniecznością” posiadania lekarza też z tej placówki. A nie obawiasz się że tam pojedziesz w jakiejś kryzysowej sytuacji czy nawet na sam poród i Cię z jakiegoś powodu nie przyjmą? Może ja się za dużo filmów naoglądałam 😀😉
Ja rodziłam dwa razy, dwa poronienia i zawsze mnie przyjęli, nigdy nie odesłali z kwitkiem. Z akcją porodową marne szanse, że cię gdziekolwiek odeślą.
Rodziłaś naturalnie ? Lekarze mówili od czego te krwotoki ? Ja miałam wielowodzie(okazało się przy porodzie , nikt nic nie zauważył wcześniej miałam mały brzuszek badania były ok )
Tak drugi poród SN. U mnie krwotok z powodu pęknięcia wewnętrznej ściany pochwy.
Lekarze podczas szycia mówił że mam na bardzo delikatna śluzówkę i przy ewentualnym następnym porodzie trzeba zwrócić na to uwagę.
Chcę rodzić w tym samymi szpitalu co wtedy więc od razu im o tym powiem i wezmę poprzedni wypis.
 
Cześć dziewczyny trochę mnie tu nie było bo ciaza mi daje nieźle popalić z dnia na dzień wydaje mi się że jest coraz gorzej a myślałam że powinno być lepiej. Mdłości mam 24/7 coś strasznego, i niezależnie czy coś zjem czy przerwę między posiłkami mam większą nadal tak samo mnie mdli, prawie wogole nie wychodzę z domu bo nie mam na to poprostu siły. Noce nadal mam nieprzespane wybudzam sie co chwile a to przez mdlosci albo mus skorzystaniaz toalety. Moja 3 latka rozpoczęła przedszkole i też widzę że ciężko to przeżywa co prawda jak wraca to mówi że było fajnie ale potem do końca dnia cały czas wtulona we mnie i co chwilę mi powtarza tak bardzo tęskniłam mamusiu. A mi jest smutno i przykro że przez moj stan niemoge jej poświęcić wystarczająco dużo uwagi.
Nie zdarzyłam was jeszcze nadrobić ale postaram się zrobić to jak najszybciej mam nadzieje ze u was wszystko ok i maluszki wam w brzuszkach zdrowo rosną. Ja mam teraz wizytę w środę u mojego lekarza i mam nadzieję że z moim maluszkiem wszystko ok. Jutro muszę pojechać rano na badania najbardziej boję się krzywej że niezdolam tam wysiedzieć tych 2godzin ale muszę się spiąc i to jakoś wytrzymać. A wam dziewczyny życzę udanego i spokojnego weekendu buziaki😘
Ps czy zakładaliście już może prywatny wątek?
 
reklama
Właśnie też się tym kierowałam, ale że jest to w moim mieście zastanawiam się właśnie nad „koniecznością” posiadania lekarza też z tej placówki. A nie obawiasz się że tam pojedziesz w jakiejś kryzysowej sytuacji czy nawet na sam poród i Cię z jakiegoś powodu nie przyjmą? Może ja się za dużo filmów naoglądałam 😀😉
Chyba za dużo filmów :)
 
Do góry