reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniowe mamy 2025

reklama
Współczuję, mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku ✊ Niestety mam jak Ty, też chyba niedługo oszaleję.. Mi z posiewu moczu wyszła e coli, nie wiem jakim sposobem bo dbam o higienę jak nigdy dotąd. Naczytałam się już o możliwych konsekwencjach przy tych bakteriach i chodzę do tyłu :) Dodatkowo dziś z badań też jak nigdy- anemia. Martwiłam się by cukier nie był za wysoki, tymczasem norma od 70, ja 60.
Dodatkowo moje życie teraz to tylko aby przetrwać dzień, ta koszmarna senność, mdłości i niemoc. Zazdroszczę pozytywnie wszystkim które macie w sobie jakiś wigor. Ja mam go zero.. a dodatkowo ciągle się martwię by wszystko było dobrze z moją już "wisienką" 😊
Kiedy masz wizytę u ginekologa?
Jeśli masz możliwość to skonsultuj wyniki nawet z lekarzem rodzinnym.

Wiecie co ja się nauczyłam żeby nie interesować wynikowe na własną rękę. Wiem, że człowiek od razu jest w panice ale niestety google zazwyczaj od razu wyświetla najgorsze scenariusze .
 
Cześć Dziewczyny, mało się udzielam bo to moja pierwsza ciąża i nic nie wiem, ale za to czytam co tu piszecie i się „doszkalam” ;)
Stresowałam się bardzo od samego początku ciąży, bo mam 36 lat i się naczytałam o zwiększonym ryzyku ZD i innych chorób genetycznych, ale odetchnęłam z ulgą bo dostałam wyniki Panoramy i są zgodne z oczekiwaniami :)
Teraz oczywiście już myślę o usg prenatalnym, które mam za tydzień… mam nadzieję, że takie podejście minie wraz z pierwszym trymestrem bo fioła dostanę 😀
No i dużym plusem tego testu jest fakt, że określa płeć, będzie chłopak 💪😀
Ja w poniedziałek mam badanie Panoramy, ile czekałaś na wyniki?
 
Kiedy masz wizytę u ginekologa?
Jeśli masz możliwość to skonsultuj wyniki nawet z lekarzem rodzinnym.

Wiecie co ja się nauczyłam żeby nie interesować wynikowe na własną rękę. Wiem, że człowiek od razu jest w panice ale niestety google zazwyczaj od razu wyświetla najgorsze scenariusze .
To prawda mozna zwariować, ale czasem to jest silniejsze od nas. Też staram się nie sprawdzać.
 
Kiedy masz wizytę u ginekologa?
Jeśli masz możliwość to skonsultuj wyniki nawet z lekarzem rodzinnym.

Wiecie co ja się nauczyłam żeby nie interesować wynikowe na własną rękę. Wiem, że człowiek od razu jest w panice ale niestety google zazwyczaj od razu wyświetla najgorsze scenariusze .
To jest prawda. U mnie było to samo z wynikami na toxoplazme, panika w rodzinie, że wynik pozytywny, a w domu mam 3 koty niewychodzące. Jedynie mąż mówił, że wynik jest negatywny i mamy się nie denerwować. I co? Poszłam z wynikami do ginekologa i wszystko pięknie. Po co były te nerwy 🫣
 
To jest prawda. U mnie było to samo z wynikami na toxoplazme, panika w rodzinie, że wynik pozytywny, a w domu mam 3 koty niewychodzące. Jedynie mąż mówił, że wynik jest negatywny i mamy się nie denerwować. I co? Poszłam z wynikami do ginekologa i wszystko pięknie. Po co były te nerwy 🫣
Jak igg jest dodatnie to super, znaczy że masz odporność, gorzej jest jak igm jest dodatnie bo to oznacza aktywna infekcje. I to dotyczy każdej infekcji 8-)
 
To jest prawda. U mnie było to samo z wynikami na toxoplazme, panika w rodzinie, że wynik pozytywny, a w domu mam 3 koty niewychodzące. Jedynie mąż mówił, że wynik jest negatywny i mamy się nie denerwować. I co? Poszłam z wynikami do ginekologa i wszystko pięknie. Po co były te nerwy 🫣
ja tak tu tylko napisze, że żeby się zarazic od kota toxo to musiałabyś zjeść jego kupę po 48 godzinach od zaprzeproszeniem wysrania jej. Przez 10 lat byłam wolontariuszka w fundacji związanej z kotami (posprzątałam tysiące kuwet) i sama mam 5 kotów w domu. Nigdy nie przechodziłam toxoplazmozy (sprawdzone w badaniach). Toxoplazmoza najłatwiej zarazic sie jedząc niemyte owoce i warzywa czy też mięso surowe. W laboratorium w którym robię badania babka mi mówiła, że najczęściej pozytywny wynik wychodził kobietom pracującym w mięsnym 😐 także tak.
 
Hej dziewczyny ☺️ wracam do was po tygodniu. Nawet nic nie czytałam bo nie chciałam się nakręcać i wyszukiwać co jest nie tak. Cieszyć też się bałam przez to że ciąża opóźniona o 4 dni… ale dzisiaj byłam na kontroli po tygodni, według USG 7t1d, czyli tyle ile powinno być od ostatniej wizyty (był 6t1d 🥹). To pierwsza ciąża, w której słyszałam serduszko 🙈. Nadal mam obawy i znów umówiłam się na kontrole za tydzień, ale jakoś mi lżej na duchu 🥹 fasolka ma 1,09cm 🙈
 

Załączniki

  • 16DCE78F-0771-428B-8065-18A763A4821E.jpeg
    16DCE78F-0771-428B-8065-18A763A4821E.jpeg
    263,8 KB · Wyświetleń: 50
reklama
ja tak tu tylko napisze, że żeby się zarazic od kota toxo to musiałabyś zjeść jego kupę po 48 godzinach od zaprzeproszeniem wysrania jej. Przez 10 lat byłam wolontariuszka w fundacji związanej z kotami (posprzątałam tysiące kuwet) i sama mam 5 kotów w domu. Nigdy nie przechodziłam toxoplazmozy (sprawdzone w badaniach). Toxoplazmoza najłatwiej zarazic sie jedząc niemyte owoce i warzywa czy też mięso surowe. W laboratorium w którym robię badania babka mi mówiła, że najczęściej pozytywny wynik wychodził kobietom pracującym w mięsnym 😐 także tak.
Właśnie ze względu na kota myślałam, że będę mieć toxoplazmoze a nie mam :) Pytałam się ginekologa czy to prawda, że w ciąży nie mogę sprzątać kuwety bo tak się naczytałam. Powiedziała, że jeżeli kot miał mnie zarazić to już to zrobił. Dokładnie tak jak piszesz ostrzegła mnie przed niemytymi owocami, warzywami i surowym mięsem. Poleciła aby był oddzielny nóż i deska od mięsa i żeby partner tym się zajmował. U nas to nie problem bo mięsa nie jemy i tym bardziej nie dotykamy 😁
Wyszło mi za to reaktywne cmv i różyczka, ale tylko ciała IGG. To zlecono mi awidność na cmv. Nie denerwuje się tym, bo wiem że szansa na to że byłam chora w ostatnich kilku miesiącach jest naprawdę mała. Raczej denerwuje się testem wolnego dna, który zamierzam robić 23 września.
 
Do góry