reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2022

reklama
Dzień dobry. Widzę że takich porannych ptaszków jest więcej. Ja wstałam z lubym i wyprawiłam go do pracy. Weekend troszkę zabiegany bo tu wizyta na cmentarzu, tu u "teściów" i tak jakoś zleciało. A wczoraj jak się kimnęlam o 16.00 to mnie luby zbudził o 20.30😴.
Dola jakiegoś złapałam bo przepłakałam wieczor, może mi się coś przyśniło a może jakaś kumulacja nerwów i niepokoju. Czytałam że już niektóre z Was czują dzidzie a ja nic, a do wizyty ponad tydzien. Zrzucam to na na wiek ciąży bo u mnie dopiero 15 i ciut, więc chyba nie powinnam się martwić.
Poza tym tyle rzeczy i spraw jest do ogarnięcia. Wybór szpitala, położnej, szkoła rodzenia, wyprawka, pokoik, wózek, fotelik...wiem że kupa czasu jeszcze, a po drodze tyle się może wydarzyć.
No i za 15 dni amniopunkcja, cały czas o tym myślę i zastanawiam się czy w ogóle chce. Już mi się w głowie miesza.
Zmusiłam się do wizyty u fryzjera bo już cała siwa jestem...mam wrażenie że jeszcze bardziej niż przed ciążą😔
Co do ruchów to też odchodziłam od zmysłów, mam dziś 17 tydzień jestem szczupła to tak naprawdę 4 ciąża a ruchy zaczęłam czuć tak naprawdę 3-4 dni temu tak że mi się już nie wydaje czy to Mała czy nie. Teraz wiem że to ona...a jak mnie wczoraj maz wkurzył to tak skakała 🤪 wydaje mi sie ze można je pomylić z ruchami jelit.
Trzymam kciuki mocno za Was. Z jednej strony sobie myślę że jakbyś tego nifty nie zrobiła to byś nie wiedziała a dziecko może wcale nie jest chore...oni niby za te przypadkowe odkrycia nie biorą odpowiedzialności, nie wiem czy dobrze to wyczytałam...bo jeśli by po amniopunkcji okazało się ze dziecko jest zdrowe to powinni ci zwrócić pieniądze za badanie, ale to chyba a jest przy tych podstawowych trisomiach...
 
Ostatnia edycja:
Hejo ja też z Krakowa 🤞 ja raczej będę rodzic na siemieradzkiego byłam tam na wizycie u szwagierki i zachwalała, tez mój lekarz jest z Kopernika wydaje mi się że na pewno mi doradzi bo ejst bardzo dobrym lekarzem 😁

Ooo super, że też Siemiradzki! :) ja właśnie mam zamiar tam pójść do szkoły rodzenia. widziałam, że dość szybko schodzą miejsca, więc pewnie jeszcze w tym roku pasowałoby się zapisać.
 
Łączę się w bólu, bo ja też siedzę w domu od początku ciąży. Ale to trochę też był mój wybór na początku, bo po stratach chciałam zrobić wszystko żeby teraz było ok. No a później doszły różne atrakcje, które same w sobie dały wskazania do oszczędzania się. Ja to nawet nie jestem w stanie niczego zrobić, bo jak się poruszam to zaraz zaczyna mnie brzuch ciągnąć i szybko wracam do polegiwania... 🤷🏻‍♀️ Nie ukrywam, że łapie często takie stany poczucia bezużetyczności do czegokolwiek.
Łączę się w bólu, bo ja też siedzę w domu od początku ciąży. Ale to trochę też był mój wybór na początku, bo po stratach chciałam zrobić wszystko żeby teraz było ok. No a później doszły różne atrakcje, które same w sobie dały wskazania do oszczędzania się. Ja to nawet nie jestem w stanie niczego zrobić, bo jak się poruszam to zaraz zaczyna mnie brzuch ciągnąć i szybko wracam do polegiwania... 🤷🏻‍♀️ Nie ukrywam, że łapie często takie stany poczucia bezużetyczności do czegokolwiek...
Nie dziwię się ze taka decyzję podjęłaś ❤️❤️ ja zrobiła bym identycznie to samo ❤️ teraz dzievko jest najważniejsze. Możemy się złościć denerwować ale i tak wiadomo że zrobimy wszytko co trzeba ❤️
 
Łączę się w bólu, bo ja też siedzę w domu od początku ciąży. Ale to trochę też był mój wybór na początku, bo po stratach chciałam zrobić wszystko żeby teraz było ok. No a później doszły różne atrakcje, które same w sobie dały wskazania do oszczędzania się. Ja to nawet nie jestem w stanie niczego zrobić, bo jak się poruszam to zaraz zaczyna mnie brzuch ciągnąć i szybko wracam do polegiwania... 🤷🏻‍♀️ Nie ukrywam, że łapie często takie stany poczucia bezużetyczności do czegokolwiek...
Nie dziwię się ze taka decyzję podjęłaś ❤️❤️ ja zrobiła bym identycznie to samo ❤️ teraz dzievko jest najważniejsze. Możemy się złościć denerwować ale i tak wiadomo że zrobimy wszytko co trzeba ❤️
 
reklama
Do góry