reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2022

W sumie jest aż 50% szansy, że się sprawdzi ;D nie wierzę w takie rzeczy, ale pobawić się można 🤩
Haha ja do końca tez nie wierzę, to jest chyba bardziej dla osób ,które planują płeć 😛 ja sobie sprawdziłam pierwsza ciążę i się zgadza, jest syn. Teraz niby córka, zobaczymy. A chodzą Wam gdzieś po głowie jakieś imiona? Wiem, że to wcześnie, ale po co mamy ciągle gadać o pustych jajach i wzdęciach 🤷
 
reklama
wychodzi chłopak tak jak mój przeczuwa 🙃 ja już mam jednego synka w domu 🐕
A to przepraszam, to ja też mam jeszcze córeczkę 🤍🖤
received_4414900681906158.jpeg
 
Hej dziewczyny, nieśmiało i to bardzo, witam się i ja... Przeczytałam prawie cały wątek 🤗 widzę, że nie tylko ja ...jestem pełna obaw i póki co nie umiem się cieszyć tą ciąża. Jestem po dwóch poronieniach. Pierwsze w grudniu zeszłego roku, była to ciąża biochemiczna. Drugie w kwietniu tego roku, 6 tydzień, brak zarodka, ciąża zakończona łyżeczkowaniem 😥. Już mam dwójkę dzieci 7 i 5 lat💞. Ciążę były książkowe😌 Udało mi się znaleźć przyczynę poronień. Zrobiłam testy genetyczne i wyszły mi mutacje pai 1 i mthfr i oprócz tego Hashimoto. Jestem obstawiona lekami. Od trzech miesięcy biorę acard ,kwas foliowy metylowany i leki na tarczycę a od pozytywnego testu heparyna i luteina dwa razy dziennie po dwie tabletki. Aplikacja pokazuje mi 5 tydzień. Ostatnia @- 18 lipiec. Musiałam iść bardzo szybko do gina żeby przepisał mi heparynę. Byłam w dzień spodziewanej miesiączki bo dwa testy płytkowe wyszły mi pozytywne. Nie było nic widać na USG a beta wyszła 161,920mlu/ml. Następną wizytę umówiłam na 6 września to będzie 7 tydzień.Do tej pory staram sie nie nakręcać i myśleć pozytywnie (co wychodzi raczej słabo). Jeśli chodzi o objawy to mam lekkie mdłości, jestem bardzo senna i chodzę często do toalety od kilku dni pobolewają mnie też piersi. Pozdrawiam 🤗🤗🤗❤️
 
Haha ja do końca tez nie wierzę, to jest chyba bardziej dla osób ,które planują płeć 😛 ja sobie sprawdziłam pierwsza ciążę i się zgadza, jest syn. Teraz niby córka, zobaczymy. A chodzą Wam gdzieś po głowie jakieś imiona? Wiem, że to wcześnie, ale po co mamy ciągle gadać o pustych jajach i wzdęciach 🤷
jeśi chodzi o imiona dla chłopców to nie mam żadnych typów 😒
dla dziewczynki podoba mi się Olga, Edyta 🥰
 
Hej dziewczyny, nieśmiało i to bardzo, witam się i ja... Przeczytałam prawie cały wątek 🤗 widzę, że nie tylko ja ...jestem pełna obaw i póki co nie umiem się cieszyć tą ciąża. Jestem po dwóch poronieniach. Pierwsze w grudniu zeszłego roku, była to ciąża biochemiczna. Drugie w kwietniu tego roku, 6 tydzień, brak zarodka, ciąża zakończona łyżeczkowaniem 😥. Już mam dwójkę dzieci 7 i 5 lat💞. Ciążę były książkowe😌 Udało mi się znaleźć przyczynę poronień. Zrobiłam testy genetyczne i wyszły mi mutacje pai 1 i mthfr i oprócz tego Hashimoto. Jestem obstawiona lekami. Od trzech miesięcy biorę acard ,kwas foliowy metylowany i leki na tarczycę a od pozytywnego testu heparyna i luteina dwa razy dziennie po dwie tabletki. Aplikacja pokazuje mi 5 tydzień. Ostatnia @- 18 lipiec. Musiałam iść bardzo szybko do gina żeby przepisał mi heparynę. Byłam w dzień spodziewanej miesiączki bo dwa testy płytkowe wyszły mi pozytywne. Nie było nic widać na USG a beta wyszła 161,920mlu/ml. Następną wizytę umówiłam na 6 września to będzie 7 tydzień.Do tej pory staram sie nie nakręcać i myśleć pozytywnie (co wychodzi raczej słabo). Jeśli chodzi o objawy to mam lekkie mdłości, jestem bardzo senna i chodzę często do toalety od kilku dni pobolewają mnie też piersi. Pozdrawiam 🤗🤗🤗❤️
Hej
Nam też tu generalnie słabo wychodzi pozytywne myślenie 🙈😇, ale wspieramy się jak możemy 🤗 Miło Cię powitać ☺️☺️
 
Oooo piesełki 🥰 u nas w domu jest 15 kilo 1.5 rocznego diabełka :D

a co do imion... ja to mam wrażenie, że jeszcze mi się 10 razy zmieni :) dla chłopca nie mam żadnego faworyta, dla dziewczynki podoba mi się na ten moment Gaja (i pasowałaby do nazwiska).
 
Hej dziewczyny, nieśmiało i to bardzo, witam się i ja... Przeczytałam prawie cały wątek 🤗 widzę, że nie tylko ja ...jestem pełna obaw i póki co nie umiem się cieszyć tą ciąża. Jestem po dwóch poronieniach. Pierwsze w grudniu zeszłego roku, była to ciąża biochemiczna. Drugie w kwietniu tego roku, 6 tydzień, brak zarodka, ciąża zakończona łyżeczkowaniem 😥. Już mam dwójkę dzieci 7 i 5 lat💞. Ciążę były książkowe😌 Udało mi się znaleźć przyczynę poronień. Zrobiłam testy genetyczne i wyszły mi mutacje pai 1 i mthfr i oprócz tego Hashimoto. Jestem obstawiona lekami. Od trzech miesięcy biorę acard ,kwas foliowy metylowany i leki na tarczycę a od pozytywnego testu heparyna i luteina dwa razy dziennie po dwie tabletki. Aplikacja pokazuje mi 5 tydzień. Ostatnia @- 18 lipiec. Musiałam iść bardzo szybko do gina żeby przepisał mi heparynę. Byłam w dzień spodziewanej miesiączki bo dwa testy płytkowe wyszły mi pozytywne. Nie było nic widać na USG a beta wyszła 161,920mlu/ml. Następną wizytę umówiłam na 6 września to będzie 7 tydzień.Do tej pory staram sie nie nakręcać i myśleć pozytywnie (co wychodzi raczej słabo). Jeśli chodzi o objawy to mam lekkie mdłości, jestem bardzo senna i chodzę często do toalety od kilku dni pobolewają mnie też piersi. Pozdrawiam 🤗🤗🤗❤️
Gratulacje❤ trzymamy kciuki
 
reklama
Do góry