Marta_1991
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Wrzesień 2021
- Postów
- 569
Tak czytam o tych połówkowych i szok że to zaraz połowa 
@TePati_95 prawdopodnie ja będę kończyć połówkowe bo termin przeskoczył na 6.05 
nie wiem jeszcze kiedy bo z lekarzem umawiam się z wizyty na wizytę i on też robi prenatalne i połówkowe więc nie muszę nigdzie jeździc na szczęście ja dzisiaj cała noc nieprzespana... Budze się co pół godziny, boli mnie brzuch ale to chyba z głodu bo wvzuraj ominelam dwa posiłki przez ten szpital i cukier rano jak nigdy 95...corka śpi dzisiaj z nami w sypialni, też męczyl ja kaszel w nocy 
dzisiaj córcia do lekarza na kontrol będę próbować się dostać. Przyszłam sobie do salonu poleżeć ale chyba rusze na zakupy jak załoga jeszcze śpi. Aj niby ciąża to piękny czas a ja chciałbym już 9 miesiąc... Za dużo stresów i niepewności. Myślałam że na następnej wizycie lekarz pozwoli mi wrócić do pracy a przez to krwawienie szczerze w to wątpię... Siedzę w tym domu i czuje się jak truteń, zero pracy, kontaktu z ludźmi 
aa jeszcze do wczorajszej wizyty, Pani doktor również powiedziała że bobo wygląda na tą chwilę na dziewczynkę ale to za wcześnie żeby na 100% stwierdzić bo nie do końca są wykształcone narządy
@TePati_95 prawdopodnie ja będę kończyć połówkowe bo termin przeskoczył na 6.05 nie wiem jeszcze kiedy bo z lekarzem umawiam się z wizyty na wizytę i on też robi prenatalne i połówkowe więc nie muszę nigdzie jeździc na szczęście ja dzisiaj cała noc nieprzespana... Budze się co pół godziny, boli mnie brzuch ale to chyba z głodu bo wvzuraj ominelam dwa posiłki przez ten szpital i cukier rano jak nigdy 95...corka śpi dzisiaj z nami w sypialni, też męczyl ja kaszel w nocy dzisiaj córcia do lekarza na kontrol będę próbować się dostać. Przyszłam sobie do salonu poleżeć ale chyba rusze na zakupy jak załoga jeszcze śpi. Aj niby ciąża to piękny czas a ja chciałbym już 9 miesiąc... Za dużo stresów i niepewności. Myślałam że na następnej wizycie lekarz pozwoli mi wrócić do pracy a przez to krwawienie szczerze w to wątpię... Siedzę w tym domu i czuje się jak truteń, zero pracy, kontaktu z ludźmi aa jeszcze do wczorajszej wizyty, Pani doktor również powiedziała że bobo wygląda na tą chwilę na dziewczynkę ale to za wcześnie żeby na 100% stwierdzić bo nie do końca są wykształcone narządy 
) zamienniki podobno nie są tak czysto wytworzone...Tak mi mówiła farmaceutka. Ale te zastrzyki macie rację to jest towar deficytowy 
oczywiście ja codziennie godz 5-6 
... ciężko nauczyć się siedzieć w domu 
i to najważniejsze 
taaa dłuższy urlop jak ja siedzę w domu od początku 
....I trzeba kabinowac gdzie się sprawdzić 
.... Mi też najpierw wyprzedzała młoda a teraz wyrównała do wieku wdg OM 
. 
