reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2021

Jak dobrze wiedzieć, że nie tylko ja mam problemy ze snem. Pobudka o 3 rano i przewracanie z boku na bok. Nie sądziłam, że końcówka ciąży będzie męcząca, a przynajmniej nie aż tak... Teraz nawet zwykłe zmywanie mnie męczy... Na całe szczęście ubranka wyprasowane, jedynie rzeczy dla siebie musze ogarnąć. Pozostało jeszcze wyprać pokrowce z fotelika, wózka i chicco baby hug (ale najpierw trzeba to wygrzebać z piwnicy) :D
Coraz częściej nachodzi mnie wizja porodu... Zastanawiam się jak to będzie, czy samo się zacznie, czy skończy się cc jak pierwszy poród, czy będę musiała starsze dziecko komuś podrzucić w środku nocy bo akcja się zacznie itp...
Oj mi to już prawie codziennie poród ( i to naturalny) się śni, czy dotrwam do planowanej cc, czy jednak pójdzie coś wcześniej 🙈🙉 jeszcze dzisiaj syn mi mówił że śniło mu się że już urodziłam 🙈 masakra z tym . 3 dziecko a stresuje sie jakby było pierwsze.
Dzisiaj już tyle narobiłam że sama jestem w szoku.
Ciągle mam kłucia z lewej strony w żebrach :(
Aż ciągnie mnie kręgosłup :(
 
reklama
Hej dziewczyny co u Was ??? Jak samopoczucie??
A chętnie ponarzekam ;) Noce bezsenne, w ciągu dnia brak siły na cokolwiek, krocze i pachwiny bolą na maxa przy chodzeniu i do tego odczuwam coraz częściej skurcze przepowiadające (co mnie odrobinę niepokoi). Ehhh czy tak już zostanie do końca ciąży? Nie przypominam, żeby pierwsza moja ciąża też miała taką końcówkę....
 
Ja sama nie wiem czy mam skurcze czy nie... Brzuch dokucza ale czy tak będzie wyglądał poród to wątpię...pewnie dużo gorzej i boleśniej
 
A chętnie ponarzekam ;) Noce bezsenne, w ciągu dnia brak siły na cokolwiek, krocze i pachwiny bolą na maxa przy chodzeniu i do tego odczuwam coraz częściej skurcze przepowiadające (co mnie odrobinę niepokoi). Ehhh czy tak już zostanie do końca ciąży? Nie przypominam, żeby pierwsza moja ciąża też miała taką końcówkę....
Nic nie mów ja to samo, ledwo się w nocy przekręcam 🙉🙈 wszystkie kilogramy wchodzą mi w brzuch już ciężko mi , w szczególności wieczorem znaleźć dogodną pozycję 😒😞 jeszcze 6tyg mam nadzieję że dam radę.
Niestety zaczyna mnie boleć blizna po cesarce także za tydzień kontrola zobaczymy co się dzieje.
Ja sama nie wiem czy mam skurcze czy nie... Brzuch dokucza ale czy tak będzie wyglądał poród to wątpię...pewnie dużo gorzej i boleśniej
Jak się zacznie poród, uwierz będziesz wiedziała, że to już to.
Teraz możesz mieć bóle przepowiadające, spróbuj magnez pobrać przez kilka dni. Przy zmianie pozycji też powinno łagodnieć.

Ja za tydzień kontrol, ale szczerze już mnie ciągnie blizna, a od kilku ból w żebrach ale z boku, tak ciągnie że czasem wysiedzieć nie mogę :( .
Jak będę na kontroli zejdę do rehabilitantów bo podobno przyjmuje tam dziewczyna, która specjalizuje się w ciężarnych to może umowie się na te pasy ( nie pamiętam nazwy) , ale położna mi poleciła , łagodzą ból i odciążają kręgosłup. Zobaczymy
 
Eh myślę, że ciąża każdej z nas juz daje się we znaki. U mnie zauważyłam, że młody tak mi nieraz napiera nisko, że czuje ból i dyskomfort, szczególnie kiedy prowadzę auto więc już chyba sobie odpuszczę kierowanie. No i tak- te nocki bywają różne, ostatnio już dobrze w miarę a dziś w nocy kręcenie się z boku na bok i jestem mega niewyspana. Ale mam nadzieję, że jeszcze jakieś 4 tyg i spotkam się z tym małym buszownikiem 😁
 
Eh myślę, że ciąża każdej z nas juz daje się we znaki. U mnie zauważyłam, że młody tak mi nieraz napiera nisko, że czuje ból i dyskomfort, szczególnie kiedy prowadzę auto więc już chyba sobie odpuszczę kierowanie. No i tak- te nocki bywają różne, ostatnio już dobrze w miarę a dziś w nocy kręcenie się z boku na bok i jestem mega niewyspana. Ale mam nadzieję, że jeszcze jakieś 4 tyg i spotkam się z tym małym buszownikiem 😁
Omg! 4 tygodnie Ci tylko zostały??? U mnie 7 i już popadam w panikę na myśl o nieprzespanych nocach, bolących sutkach, bólu po ewentualnej cesarce itp....
 
Eh myślę, że ciąża każdej z nas juz daje się we znaki. U mnie zauważyłam, że młody tak mi nieraz napiera nisko, że czuje ból i dyskomfort, szczególnie kiedy prowadzę auto więc już chyba sobie odpuszczę kierowanie. No i tak- te nocki bywają różne, ostatnio już dobrze w miarę a dziś w nocy kręcenie się z boku na bok i jestem mega niewyspana. Ale mam nadzieję, że jeszcze jakieś 4 tyg i spotkam się z tym małym buszownikiem 😁
Zazdro :)

Ja jeszcze 6tyg do cesarki. Już nie mogę się doczekać.
 
reklama
Eh myślę, że ciąża każdej z nas juz daje się we znaki. U mnie zauważyłam, że młody tak mi nieraz napiera nisko, że czuje ból i dyskomfort, szczególnie kiedy prowadzę auto więc już chyba sobie odpuszczę kierowanie. No i tak- te nocki bywają różne, ostatnio już dobrze w miarę a dziś w nocy kręcenie się z boku na bok i jestem mega niewyspana. Ale mam nadzieję, że jeszcze jakieś 4 tyg i spotkam się z tym małym buszownikiem 😁
U mnie też 4 tygodnie ale wydaje mi się że nie doczekamy terminu.
 
Do góry