Witaj z powrotem współczuję z zgagą, mi jak narazie pomagają migdały, po renie mi nie dobrzeHej Baaaaardzo dawno sie nie odzywałam, co jakiś czas tylko podczytuje. Bardziej mało dziewczyn zostało z tych początkowych tygodni .
U mnie termin 02.04, także sam początek miesiąca, niestety córeczka chyba i tak kwietniowa nie będzie, ponieważ czeka mnie cesarka. We wtorek na wizycie dowiem się dokładnie co i jak, na poprzedniej mowił tylko doktor, że okoloce 25marca.
Cesarke będę miała ze względu na pierwszy porod przez cesarskie cięcie, stwierdził, ze nke warto ryzykowac naturalnym i lepiej zrobic druga cesarke.
Szyjke mam mięķka i mi się skraca od 27tyg, aktualnie 33 tydzień Jestem na luteinie, polocardzie + nie umiałam wytrzymac z żołądkiem i zgaga i biore jeszcze helicid ( 1 tabletka od razu pomogła i nie czuje juz tego okropnego pieczenia!) Co ja z nia przeszłam.. w nocy co 1,5h brałam i ssałam 2 tabeltki reni + szklanka mleka i tak całą noc..
Co do wagi, to do dzisiaj przytyłam jakies 8kg
Rzeczy spakowanych jeszcze nie mam, codziennie sie do tego zabieram i jakoś nie mogę tego zrealizowac
Jak tam u was z ubieraniem butow?
Ja sie czuje jak jakas sparalizowana przy ubieraniu
Ja już przeszłam na botki nie wiązane, niestety duży już miałam problem z wiązaniem butów. U mnie przy ostatniej wizycie +11kg zobaczymy w poniedziałek ile przybyło.
Ale brzuch mam już duży.
Co do ubierania też nie jest lekko, najgorsze i tak są schody mieszkam na 4pietdze bez windy sapie wtedy strasznie. Ogólnie już po jakiś czynnościach mam ssapke