Apropo niewiedzy o chorobach - ja nie miałam pojęcia, ze zapalenie krtani u dzieci jest tak niebezpieczne! Wróciłam do pracy po macierzyńskim i gadałam z koleżanka, która mi powiedziała o tym. I mówiła, żebym sie nie martwiła, bo jak mały by miał to od razu poznam ten szczekający kaszel i ze jest to baardzo niebezpieczne, trzeba od razu reagować, bo dziecko sie może udusić. 2 dni pozniej w nocy słyszę szczekanie! A to mały tak kaszlał. Na następny dzień od razu lekarz i dostał inhalacje ze sterydu i mu przeszło. Także dziewczyny, nic strasznego, ale trzeba wiedzieć - poczytajcie o zapaleniu krtani u dzieci, żeby wiedzieć w razie czego!