reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2021

No jasne ze niektorzy przesadzaja w kwestii swojego zywienia i przewrazliwienia. Nie lubie takiegogeneralizowania hipotrofii bo ona moze miec rozne podloze, czy to ze strony matki czy dziecka. Nie jest to sama niska masa urodzeniowa, przewaznie poprzedza to szereg komplikacji, czasami zauwazanych dopiero po porodzie, czasami tak zadko spotykanych ze lekarze nie widza o czym do niech mowicie... i ciagnie sie cale lata, moi nie nadrobili, sa waga i wzrostem ponizej 3 centyla, pod opieka genetyka, kardiologa, hematologa, endokrynologa po szeregu badan i byc moze z latami terapii hormonem wzrostu przed soba...


U nas taka "perelka" okazal sie konflikt w grupach glownych krwi, ja mam A rh +, maz B rh- i konfikt pojawil sie nie w czynniku rh tylko wlasnie grupach glownych, 3/4lekarzy do ktorych trafialismy na rozne konsultacje nie wiedzieli o czym mowa... musimy miec jakas wyjatkowa krew ze coś niespotykanego trafilo sie nam 2 razy...
Ojej, bardzo mi przykro ;( faktycznie straszny pech z tymi grupami krwi😱 niesamowite, ile różnych rzeczy w ciąży może się wydarzyć... Rozumiem, że skoro jest to związane z grupami krwi, to nie dało się temu zapobiec ani nic z tym zrobić przy trzecim dziecku?😔
 
reklama
No jasne ze niektorzy przesadzaja w kwestii swojego zywienia i przewrazliwienia. Nie lubie takiegogeneralizowania hipotrofii bo ona moze miec rozne podloze, czy to ze strony matki czy dziecka. Nie jest to sama niska masa urodzeniowa, przewaznie poprzedza to szereg komplikacji, czasami zauwazanych dopiero po porodzie, czasami tak zadko spotykanych ze lekarze nie widza o czym do niech mowicie... i ciagnie sie cale lata, moi nie nadrobili, sa waga i wzrostem ponizej 3 centyla, pod opieka genetyka, kardiologa, hematologa, endokrynologa po szeregu badan i byc moze z latami terapii hormonem wzrostu przed soba...


U nas taka "perelka" okazal sie konflikt w grupach glownych krwi, ja mam A rh +, maz B rh- i konfikt pojawil sie nie w czynniku rh tylko wlasnie grupach glownych, 3/4lekarzy do ktorych trafialismy na rozne konsultacje nie wiedzieli o czym mowa... musimy miec jakas wyjatkowa krew ze coś niespotykanego trafilo sie nam 2 razy...

A na czym ten konflikt dokładnie polega? Zaciekawiłas mnie bo u nas takie same grupy krwi tzn. ja mam A Rh+ a mąż B Rh - i zeden lekarz nie mówił mi że to jakiś problem...
 
Ohh dziewczyny ja zwariuje jak ostatnio się dowiedziałam o tym że jedna z mam ma koronę a jej syn chodzi z moją córką do grupy w przedszkolu ale odkąd mama miała pierwsze objawy dziecko nie chodziło do przedszkola, ale mamy obserwować się, to zaś dziś się dowiedziałam że panują wszy... Ze najlepsza koleżanka córki ma wszy bo jej starsza siostra z szkoły przyniosła od razu sprawdzałam głowy moim córka ale na szczęście czysto No ale umylysmy głowy szamponem na wszy profilaktycznie i grzebykiem tym malutkim musiałam wszystkim rozczesać włosy noo a mialam co do roboty bo córki mają włosy prawie po pas aa ja do tyłka... Kupiłam jeszcze odżywkę na odstraszenie wszy ahh ja nie wiem ta ciążę mam taką nerwowa bo ciągle coś.. Jeszcze w środę wizyta u gin
 
Jeżeli chodzi o konflikt to my z mężem mamy. Ja mam A rh- mąż A rh+.W każdej ciąży mam badany trzykrotnie odczyn coombsa .Do tej pory wychodził ok ;) Po porodach córki miały badana grupę krwi, a że obydwie miały rh+ ja dostałam zastrzyk z immunoglobulin
 
Nie wiem co to był za wirus, ale towarzyszył mu nieżyt żołądka, silne skurcze żołądka ( no-spa max nic nie pomagała) , takie, które było widać aż przez skórę [emoji85] no i biegunka. Po teleporadzie miałam wizytę w przychodni ale nie stwierdzono zapalenia wyrostka. Myślę, że lekarz na infolinii sam się trochę wystraszył i zadziałał na wyrost ;)
Pamiętam jak byłam nastolatką i złapał mnie wyrostek, to mi mama podnosiła nogę do góry i jak opuszczałam i mnie bardzo wtedy bolało, to powiedziała, że to może być wyrostek. Od ciotki słyszała. Ale czy to dobra metoda na sprawdzenie to nie wiem. Wyrostek wtedy miałam wycinany.

Ohh dziewczyny ja zwariuje jak ostatnio się dowiedziałam o tym że jedna z mam ma koronę a jej syn chodzi z moją córką do grupy w przedszkolu ale odkąd mama miała pierwsze objawy dziecko nie chodziło do przedszkola, ale mamy obserwować się, to zaś dziś się dowiedziałam że panują wszy... Ze najlepsza koleżanka córki ma wszy bo jej starsza siostra z szkoły przyniosła od razu sprawdzałam głowy moim córka ale na szczęście czysto No ale umylysmy głowy szamponem na wszy profilaktycznie i grzebykiem tym malutkim musiałam wszystkim rozczesać włosy noo a mialam co do roboty bo córki mają włosy prawie po pas aa ja do tyłka... Kupiłam jeszcze odżywkę na odstraszenie wszy ahh ja nie wiem ta ciążę mam taką nerwowa bo ciągle coś.. Jeszcze w środę wizyta u gin
Zauważyłam u nas, ze wirus nie łapie w kolejnej lini, tzn jeśli matka ma wirusa, to dziecko w szkole nie zarazi, a tym bardziej nie będzie zarażony rodzic kolegi dziecka, ktore ma chorą mamę. Tak daleko to nie idzie :-D a tak serio, to u nas jesteśmy podzieleni na grupy żeby w razie co można było zamknąć jedna czy dwie grupy, a nie całe przedszkole. Moje dziecko chodzi to grupy, z którą ja się nie łącze wiec w razie gdyby u nich był wirus, to ja tez powinnam iść na kwarantanne, ale nie pójdę, bo nie mam z nimi kontaktu :-D tak samo z reszta ludzi, którzy mają dzieci w przedszkolu i pracują tam. Jak widać wirus wybiera tylko proste drogi ;-)
 
Usg prenatalne za mna- podobno wszystko ok👍☀️, dzidzius sie duzo ruszal i dlugo trwalo. Zadnych nieprawidlowosci nie bylo. Statystyki chyba dostane jak juz bedzie Papp-a i bHCG. Wynik krwi juz mam w IU/l a normy w necie MoM wiec nic z tego nie wiem. Przeslalam gin i ona ma to analizowac w jakims programie w najblizszych dniach. Wiecie moze jak sie przelicza to IU/l na MoM?
 
Ohh dziewczyny ja zwariuje jak ostatnio się dowiedziałam o tym że jedna z mam ma koronę a jej syn chodzi z moją córką do grupy w przedszkolu ale odkąd mama miała pierwsze objawy dziecko nie chodziło do przedszkola, ale mamy obserwować się, to zaś dziś się dowiedziałam że panują wszy... Ze najlepsza koleżanka córki ma wszy bo jej starsza siostra z szkoły przyniosła od razu sprawdzałam głowy moim córka ale na szczęście czysto No ale umylysmy głowy szamponem na wszy profilaktycznie i grzebykiem tym malutkim musiałam wszystkim rozczesać włosy noo a mialam co do roboty bo córki mają włosy prawie po pas aa ja do tyłka... Kupiłam jeszcze odżywkę na odstraszenie wszy ahh ja nie wiem ta ciążę mam taką nerwowa bo ciągle coś.. Jeszcze w środę wizyta u gin
Moj kiedys w szkole podstawowej w uk,zlapal wszys,cala klasa miala.cos strasznego mial raz a ja mam skaze do konca zycia,do dzis mu sprawdzam czy nie ma...jak mnie tylko glowa zaswedziala to myslalam ze mam,masakra.myslalam ze juz nie ma wszy w szkolach
 
Ja coraz bardziej boje sie Covidu a muszę jezdzic do pracy autobusem....Mam coraz wiekszy stres ☹Bede probowala przeforsowac prace zdalna....zobaczymy jaka bedzie reakcja w pracy na moja ciążę . Czy ktoras z Was dziewczyny tez tak zasuwa jak ja?
Ja zasuwam, tyle ze zdalnie!!! Mam codziennie moc @@@, rozmow, zylion raportów do zrobienia, kontrola zespołu, w kołko COŚ i przezes piszący: co myślisz , a co to jest, jaka była stawka dla klienta, zróbmy ten projekt jakos ekstra!!! 🤪
Walcz o pracę zdlaną, a jak nie to wal na L4, albo zdalna i Cię mają, albo L4 i zasuwają bez Ciebie!!! 💪💪💪
 
reklama
Zauważyłam u nas, ze wirus nie łapie w kolejnej lini, tzn jeśli matka ma wirusa, to dziecko w szkole nie zarazi, a tym bardziej nie będzie zarażony rodzic kolegi dziecka, ktore ma chorą mamę. Tak daleko to nie idzie :-D a tak serio, to u nas jesteśmy podzieleni na grupy żeby w razie co można było zamknąć jedna czy dwie grupy, a nie całe przedszkole. Moje dziecko chodzi to grupy, z którą ja się nie łącze wiec w razie gdyby u nich był wirus, to ja tez powinnam iść na kwarantanne, ale nie pójdę, bo nie mam z nimi kontaktu :-D tak samo z reszta ludzi, którzy mają dzieci w przedszkolu i pracują tam. Jak widać wirus wybiera tylko proste drogi ;-)
O pani zgubiłam sie ja, to co dopiero wirus, trudniejsze niz macierz z ułamkami zwykłymi i dziesiętnymi 🤪🙈🤣!
 
Do góry