reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2021

Czemu chciałabyś dopiero kolo 10 tyg? Większość z nas poleciałaby jak najszybciej do lekarza żeby się czegoś dowiedzieć ;-) ja powinnam mieć usg dopiero w 12 tyg, bo do tego czasu to jeszcze nie ciąża wg nich, ale zapisałam się sama gdzieś indziej i będę szla w 8 tyg.
Ciekawa jestem ile kropek zobaczę :-D ale by było jakby były bliźniaki ;-) moja babcia od strony mamy miała blizniaki i mój ojciec miał brata bliźniaka. Z jego strony tez mam kuzynki bliźniaczki. Byłby numer, bo w domu juz dwójka dzieci :-D
Wolę pójść jak już konkretnie będzie można coś zobaczyć na USG. A tak bałabym sie, że może się okazać, że np. serduszko nie bije i tylko dodałabym sobie stresu, a to może wynikać z opóźnionej owulacji itp. :) albo odwrotnie, że zobaczę serduszko, a potem coś się stanie, bo niestety jedno poronienie mam już za sobą...
 
reklama
Wolę pójść jak już konkretnie będzie można coś zobaczyć na USG. A tak bałabym sie, że może się okazać, że np. serduszko nie bije i tylko dodałabym sobie stresu, a to może wynikać z opóźnionej owulacji itp. :) albo odwrotnie, że zobaczę serduszko, a potem coś się stanie, bo niestety jedno poronienie mam już za sobą...
Bardzo zdrowe podejście 😘
 
Wolę pójść jak już konkretnie będzie można coś zobaczyć na USG. A tak bałabym sie, że może się okazać, że np. serduszko nie bije i tylko dodałabym sobie stresu, a to może wynikać z opóźnionej owulacji itp. :) albo odwrotnie, że zobaczę serduszko, a potem coś się stanie, bo niestety jedno poronienie mam już za sobą...
Ale jeżeli uważasz że macie słaba sytuację finansową to lepiej przed 10tc pójść. Ja dopiero czekam na stabilizację finansowa a później decyduje się na ciążę i chyba dlatego mam takie odstępy wiekowe🙈🙈 ale zawsze zazdroszczę innym takiej małej różnicy wieku i na przełomie tych 13 lat patrząc wstecz to od drugiego dziecka aż tak źle się nam nie układało, ale ciągle coś było, nowy samochód, kupno mieszkania i nigdy żadnego zasiłku nie dostawałam bo pierwsza ciąża 17 lat, druga 22 ale akurat zwolniłam się z pracy ze względów zdrowotnych i miesiąc pozniej bylam w ciąży. Napewno dacie rade❤️
 
Ale jeżeli uważasz że macie słaba sytuację finansową to lepiej przed 10tc pójść. Ja dopiero czekam na stabilizację finansowa a później decyduje się na ciążę i chyba dlatego mam takie odstępy wiekowe🙈🙈 ale zawsze zazdroszczę innym takiej małej różnicy wieku i na przełomie tych 13 lat patrząc wstecz to od drugiego dziecka aż tak źle się nam nie układało, ale ciągle coś było, nowy samochód, kupno mieszkania i nigdy żadnego zasiłku nie dostawałam bo pierwsza ciąża 17 lat, druga 22 ale akurat zwolniłam się z pracy ze względów zdrowotnych i miesiąc pozniej bylam w ciąży. Napewno dacie rade❤
Może nie jest tak, że mamy słabą, pracuje co prawda tylko mój mąż, ale ma całkiem dobrą pracę. Bardziej myślałam o przyszłość, jak dzieci pójdą do szkoły i wiadomo, że te wydatki mocno wzrosną, a x3 to już w ogóle :) ale do tego czasu ja też pewnie będę pracować, więc na razie staram się nie załamywać..a właśnie dlatego pisałam, że w 10 tyg. żeby się na becikowe załapać ;)
 
Kurczę nie wiem.. ale przyrost jest o 260%😳 na szczęście według aplikacji jest w normie 🤔
Ja miałam z 380 2 dni później 1771.
Na NFZ, w razie ciąży mam wybrany szpital w Katowicach, gdzie normalnie kilka tysięcy płaci się za poród, są nawet warianty vip🙈 ale jak chodzisz gdzieś do ich lekarza to poród w tym szpitalu masz za darmo, bardzo dużo babeczek się tam zjeżdża nawet po 100km przyjeżdżają. A niedaleko mnie jest przychodnia właśnie z ich lekarzem☺
znam ten szpital koleżanki tam rodziły , tylko trzeba było chodzić do lekarza który tam pracuje na wizyty 🤪 ,
 
Może nie jest tak, że mamy słabą, pracuje co prawda tylko mój mąż, ale ma całkiem dobrą pracę. Bardziej myślałam o przyszłość, jak dzieci pójdą do szkoły i wiadomo, że te wydatki mocno wzrosną, a x3 to już w ogóle :) ale do tego czasu ja też pewnie będę pracować, więc na razie staram się nie załamywać..a właśnie dlatego pisałam, że w 10 tyg. żeby się na becikowe załapać ;)
A no to powiem Ci ze teraz mam jednak mniejsze wydatki finansowe niż jak byli mali, wiadmo nigdy nie wiemy jak zdrowie, bo wtedy wydatki się pietruja, nasz młodszy miał trzeci migdał i sporo wydawaliśmy na leki ale jak mu usuneli to odetchnęliśmy i finansowo i co najważniejsze psychicznie bo żal było patrzeć, ale naprawdę teraz mniej na nich wydajemy, a mają i zabawki i konsole, starszy jak miał 7 lat to uznał ze chce pieniążki na urodziny i tak do teraz ma, jak coś chce to zbiera z urodzin i innych świąt, młodszy też się od niego uczy❤️fajnie bo przynajmniej się uczą ze pieniądze z nieba nie lecą, a my odkładamy im pieniądze na konta, nie duże kwoty ale zawsze coś
 
A no to powiem Ci ze teraz mam jednak mniejsze wydatki finansowe niż jak byli mali, wiadmo nigdy nie wiemy jak zdrowie, bo wtedy wydatki się pietruja, nasz młodszy miał trzeci migdał i sporo wydawaliśmy na leki ale jak mu usuneli to odetchnęliśmy i finansowo i co najważniejsze psychicznie bo żal było patrzeć, ale naprawdę teraz mniej na nich wydajemy, a mają i zabawki i konsole, starszy jak miał 7 lat to uznał ze chce pieniążki na urodziny i tak do teraz ma, jak coś chce to zbiera z urodzin i innych świąt, młodszy też się od niego uczy❤fajnie bo przynajmniej się uczą ze pieniądze z nieba nie lecą, a my odkładamy im pieniądze na konta, nie duże kwoty ale zawsze coś
Zawsze mi się wydawało, że na strasze dzieci wydaje się dużo więcej... Także mnie pocieszałaś :) moja czterolatka też już zbiera do skarbonki, nawet kupiła sobie rower "za swoje". Zawsze jak ktoś przyjeżdża, to "karmi" jej słonia i całkiem sporo potrafi odłożyć
 
reklama
Do góry