reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2021

To super 💗 ja jestem przez zle samopoczucie mniej cierpliwa to napewno chociaż staram się nie być jakaś złośliwa, a mój mąż to strasznie przeżył poronienie i dlatego tak ta ciaze przeżywał :( dopiero teraz coś go ruszyło na tak i że będzie wszystko dobrze :)
ogólnie mój mąż do tej pory nie za bardzo chce podejmować rozmowy o dziecku. W poprzedniej ciąży to szaleliśmy od początku i po stracie teraz tak bardziej zachowawczo. Oczywiście każdy etap go interesuje ale ten obecny jak ja coś zaczynam ze będzie tak lub tak to on ucina temat ze teraz nie rozmawiamy co będzie później. No w po części go rozumiem
 
reklama
Witajcie, dzisiaj już trochę lepiej, leżę po śniadaniu żeby zostało ;) A zaraz do pracy. Odnośnie wczorajszego USG to lekarz był bardzo miły ( @Kamiśka :) nastawiałam się, że może być średnio ale chyba faktycznie miał wtedy gorszy dzień), wszystko pokazywał i objaśniał, nawet liczyliśmy palce u rączki 😃 Widziałam żołądek i pęcherz moczowy, serducho biło 152/min. Przezierność 1,8, ryzyko z wieku po USG spadło czterokrotnie :)Zobacz załącznik 1190837Zobacz załącznik 1190838Zobacz załącznik 1190839
Cuuudna Dzidzia❤, faajne zdjecia!!!
Ja na monitorze super widzę, ale zdjecia dostaje takie oooo!!! Że sama sie chwilę zastanawiam, a co dopiero M. 😃!
 
ogólnie mój mąż do tej pory nie za bardzo chce podejmować rozmowy o dziecku. W poprzedniej ciąży to szaleliśmy od początku i po stracie teraz tak bardziej zachowawczo. Oczywiście każdy etap go interesuje ale ten obecny jak ja coś zaczynam ze będzie tak lub tak to on ucina temat ze teraz nie rozmawiamy co będzie później. No w po części go rozumiem
Taaaak u mnie też tak było ale powoli się przełamuje, też nie jest tak w 100 procentach już super ale widzę poprawę, mało z nim rozmawialam na ten temat a teraz trochę więcej ale tylko trochę jak go najdzie :)
 
Ja narazie też kupiłam tylko te legginsy z lidla, jakieś dwie koszulki, a wczoraj odważyłam się i wzięłam poduchę w biedronce, na resztę jeszcze przyjdzie czas. Poducha narazie najbardziej spodobała się kotu 😀
Tak mój też w nim przebywał :) jakoś dwa tygodnie temu wrzucałam foty 🙈 oddać nie chciała 🐱 dzisiaj Rogala zabrał mi mąż, jest zachwycony 😂
 
Ja też obkupiłam się w lidlu w ciążowe ciuszki 😀 legginsy, jeansy, sukienki, bluzeczki, piżamkę, biustonosze do karmienia i majty 😋 jutro mają przyjść bo zamówiłam online 🙂 ale też dostałam już trochę rzeczy po siostrze, bo mamy podobne rozmiary także ciuchy ciążowe już będę miała na cały okres ciąży 😃 jeszcze tylko jakąś kurtkę albo płaszczyk muszę kupić na zimę, ale ceny za „płaszcz ciążowy” są x2 takie jak Za zwykły xD

aż sama zajrzę zaraz na stronę Lidla może coś znajdę :)) słyszałam, ze w bonprix są tez ciążowe ubrania,ale nie sprawdzałam jeszcze jak cenowo to wyglada
 
A ja mam do Was pytanie odnośnie siusiania w nocy... na początku faktycznie musiałam wstawać 3-4 razy, ale przeszło na jakieś 2 tygodnie i wystarczyło raz... a teraz znowu od kilku dni się nasiliło i wstaje po 5-6 razy i za każdym razem mam wrażenie, że mam pełny pęcherz, a okazuje się, że niewiele tego jest. Tez tak macie? :)
Ja wstaje tylko raz w nocy na siusiu i sikam z 2 minuty jakbym dopiero co wiadro wody wypiła, ale za to potem dłużej śpię i dopiero potem rano toaleta. Ale ja mam cukrzyce ciążowa i zauważyłam ze jak zle zjem i mam wysoki poziom cukru to od razu więcej sikam, a gdy tylko przestrzegam diety to i sikanie mam w normie
 
Cześć Dziewczynki,
wczoraj w nocy miałam plamienie, może nie przejmowałabym się tak bardzo gdyby nie to, że bardzo boli mnie brzuch 😢 Mało co spałam w nocy. Mojego gina dziś nie ma więc przyjmie mnie jakiś inny o 11:00. Tak się martwię, mam złe przeczucia 😔
Moni to wcale nie znaczy źle! Daj znac po wizycie. Mogą to być jelita, a plamienie jest np.po seksie, po luteinie, po wyproznieniu jesli było ciężkie. Na 100% jest Ok, mówię Ci 😘😘😘!
 
reklama
Ja to od początku nie mam na nic za bardzo chęci, tak naprawdę na palcach jednej ręki policzę zachcianki i jak się okazuje w tych rzeczach jest bogactwo kwasu foliowego za to z synem jadlam za troje więc to też dla mnie nowa sytuacja :)
Chyba zly post zacytowałam. Miało to się odnosić do PasiastegoOgona :D
Czyli nie jestem sama. A już się martwiłam ;)
 
Do góry