reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2019

reklama
Dzięki dziewczyny. Jutro rano kupuje migdały. Nie ogarniam już. Lekarz mi zalecił ipp20 ale kilka dni zapomniałam wziąć i dosłownie umieram.
Co do mięty to nawet pasta miętowa na mnie źle działa więc choćby miała pomóc to bym raczej nie spróbowała.
Szalwie też wypróbuję.
Staram się już jeść małe porcje a częściej, z owoców tylko gruszki i banany mi nie przeszkadzają. Wystrzegam się jak ognia pomidorów i wszelkich soków.
A ta cholera wciąż mnie męczy. A ponoć przychodzi pod koniec ciąży... [emoji21][emoji17][emoji37]
 
Pociesze Cie, bo mnie teraz nekaja nocne sesje wymiotowe. Wczoraj na obiad zupa krem, na kolacje pol banana, jablko i pomarancza a w nocy ogien. Kolo 3-4 sie budze i biegiem do toalety. Ostatnio niespełna tydzień temu to samo bylo.
 
Hej dziewczyny ! :) U mnie za to jest jazda w nocy z brzuchem. Co bym się nie obudziła to mam wrażenie ze jest wypchnięty twardy napiety. Po jakiejś chwili wraca do normy, albo jak zrobię siku. W dzień raczej mam spokój chyba ze długo leżę na plecach. W poniedziałek mam to połówkowe wiec wytrzymam jeszzcze te 3 dni ale zaczynam się bać. Oprócz tego w sumie nie mam żadnych innych objawow. Nic nie boli. Jedyne co mnie ostatnio dopadło to trzydniowe zaparcie. Wczoraj myślałam już ze umrę po prostu, brzuch jak 7 miesiącu. Powiedzcie mi, te doświadczone, czy takie jakby kopnięcie (nie umiem tego opisać jednym słowem, to tak jakby pękła wielka bańka i czuje takie wypchnięcie pod dłonią) w samym dole brzucha tam gdzie jest macica, to są ruchy małej ? Tak mi się wydaje ale nie chce pomylić tego z ruchami jelit, ale w sumie chyba jelita nie są w miejscu gdzie macica. Sama już nie wiem :D jest ich po kilka, czasami dwa czasami 4 ale wszystkie powiedzmy prawie w tym samym miejscu.
 
Hej dziewczyny ! :) U mnie za to jest jazda w nocy z brzuchem. Co bym się nie obudziła to mam wrażenie ze jest wypchnięty twardy napiety. Po jakiejś chwili wraca do normy, albo jak zrobię siku. W dzień raczej mam spokój chyba ze długo leżę na plecach. W poniedziałek mam to połówkowe wiec wytrzymam jeszzcze te 3 dni ale zaczynam się bać. Oprócz tego w sumie nie mam żadnych innych objawow. Nic nie boli. Jedyne co mnie ostatnio dopadło to trzydniowe zaparcie. Wczoraj myślałam już ze umrę po prostu, brzuch jak 7 miesiącu. Powiedzcie mi, te doświadczone, czy takie jakby kopnięcie (nie umiem tego opisać jednym słowem, to tak jakby pękła wielka bańka i czuje takie wypchnięcie pod dłonią) w samym dole brzucha tam gdzie jest macica, to są ruchy małej ? Tak mi się wydaje ale nie chce pomylić tego z ruchami jelit, ale w sumie chyba jelita nie są w miejscu gdzie macica. Sama już nie wiem :D jest ich po kilka, czasami dwa czasami 4 ale wszystkie powiedzmy prawie w tym samym miejscu.
Tak, takie wypychanie, napieranie to zapewne ruchy. Typowe kopniaki to troche później.
 
Hej dziewczyny ! :) U mnie za to jest jazda w nocy z brzuchem. Co bym się nie obudziła to mam wrażenie ze jest wypchnięty twardy napiety. Po jakiejś chwili wraca do normy, albo jak zrobię siku. W dzień raczej mam spokój chyba ze długo leżę na plecach. W poniedziałek mam to połówkowe wiec wytrzymam jeszzcze te 3 dni ale zaczynam się bać. Oprócz tego w sumie nie mam żadnych innych objawow. Nic nie boli. Jedyne co mnie ostatnio dopadło to trzydniowe zaparcie. Wczoraj myślałam już ze umrę po prostu, brzuch jak 7 miesiącu. Powiedzcie mi, te doświadczone, czy takie jakby kopnięcie (nie umiem tego opisać jednym słowem, to tak jakby pękła wielka bańka i czuje takie wypchnięcie pod dłonią) w samym dole brzucha tam gdzie jest macica, to są ruchy małej ? Tak mi się wydaje ale nie chce pomylić tego z ruchami jelit, ale w sumie chyba jelita nie są w miejscu gdzie macica. Sama już nie wiem :D jest ich po kilka, czasami dwa czasami 4 ale wszystkie powiedzmy prawie w tym samym miejscu.
Raczej są to ruchy, powietrze w jelitach nie zbiera sie ciągle w jednym miejscu, raczej jest to uczucie jak cos jeździ po całym brzuchu, a dzidzia póki co jest mała więc czy wyprostuje rączkę czy nóżkę i zdoła Ci to przekazać to będzie to przeważnie blisko siebie, w jednym obszarze, u mnie szaleje na lini majtek, dokładnie pośrodku miedzy spojeniem a pępkiem. Wierz mi ze nauczysz sie rozróżniać ruchy które pochodzą od Twojego ciała od tych które są od Ciebie niezależne, pochodzące od innej istotki:)
 
Hej dziewczyny ! :) U mnie za to jest jazda w nocy z brzuchem. Co bym się nie obudziła to mam wrażenie ze jest wypchnięty twardy napiety. Po jakiejś chwili wraca do normy, albo jak zrobię siku. W dzień raczej mam spokój chyba ze długo leżę na plecach. W poniedziałek mam to połówkowe wiec wytrzymam jeszzcze te 3 dni ale zaczynam się bać. Oprócz tego w sumie nie mam żadnych innych objawow. Nic nie boli. Jedyne co mnie ostatnio dopadło to trzydniowe zaparcie. Wczoraj myślałam już ze umrę po prostu, brzuch jak 7 miesiącu. Powiedzcie mi, te doświadczone, czy takie jakby kopnięcie (nie umiem tego opisać jednym słowem, to tak jakby pękła wielka bańka i czuje takie wypchnięcie pod dłonią) w samym dole brzucha tam gdzie jest macica, to są ruchy małej ? Tak mi się wydaje ale nie chce pomylić tego z ruchami jelit, ale w sumie chyba jelita nie są w miejscu gdzie macica. Sama już nie wiem :D jest ich po kilka, czasami dwa czasami 4 ale wszystkie powiedzmy prawie w tym samym miejscu.
Ja jak nie czułam ruchów to nie czułam a w tym tyg młody się tak rozkopal ze brzuch podskakuje i mąż czuje ruchy. Najczęściej wieczorem, jak leżę na plecach czuję nad spojeniem lonowym nisko.
 
Legginsy z Lidla. Bardzo fajne. Polecam
 

Załączniki

  • 20181102_131808.jpg
    20181102_131808.jpg
    480,3 KB · Wyświetleń: 120
  • 20181102_131835.jpg
    20181102_131835.jpg
    468,6 KB · Wyświetleń: 127
reklama
Do góry