reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2019

A ja juz niestety nie zdążyłam w lidlu nic kupić, przebrane wszystko. Jedynie co to kupiłam malutkie rajstopki na 62-68 [emoji173]️ pierwsza rzecz dla dzidziusia :p
 
reklama
Ja jak bylam w lidlu to już wszystko tez przebrane ale kardigan na który polowalam udalo mi się zdobyc i jestem bardzo zadowolona. Chcialam tez bluzę ale ten materiał ewidentnie mi nie lezy. Z rzeczy dla dziecka szukalam takiego pol-golfu zamiast szalika ale nie było niestety juz... Raz bylam rano na takiej bitwie matek w lidlu i... wolę jechac na juz przebrane niz obserwować to co się tam dzieje. Jak zwierzęta... podobno czesto tam tak jest, jak byly torebki z Wittchena to od 5 stali ludzie w kolejce. Straszne.
 
Hej dziewczyny ! :) U mnie za to jest jazda w nocy z brzuchem. Co bym się nie obudziła to mam wrażenie ze jest wypchnięty twardy napiety. Po jakiejś chwili wraca do normy, albo jak zrobię siku. W dzień raczej mam spokój chyba ze długo leżę na plecach. W poniedziałek mam to połówkowe wiec wytrzymam jeszzcze te 3 dni ale zaczynam się bać. Oprócz tego w sumie nie mam żadnych innych objawow. Nic nie boli. Jedyne co mnie ostatnio dopadło to trzydniowe zaparcie. Wczoraj myślałam już ze umrę po prostu, brzuch jak 7 miesiącu. Powiedzcie mi, te doświadczone, czy takie jakby kopnięcie (nie umiem tego opisać jednym słowem, to tak jakby pękła wielka bańka i czuje takie wypchnięcie pod dłonią) w samym dole brzucha tam gdzie jest macica, to są ruchy małej ? Tak mi się wydaje ale nie chce pomylić tego z ruchami jelit, ale w sumie chyba jelita nie są w miejscu gdzie macica. Sama już nie wiem :D jest ich po kilka, czasami dwa czasami 4 ale wszystkie powiedzmy prawie w tym samym miejscu.

Mam tak samo. Brzuch wydaje się twardy ale np moja mama jak dotknela stwierdziła że taki jest brzuch na lezaco a jak mi kulka wyjdzie to wtedy rzeczywiście jest kamien.

Co do ruchów to mam identycznie i nie wiem co to

Jeszcze dziś rano zobaczyłam kropkę na piżamie od piersi... I jak wyschło to takie sztywno zostało.
 
Ja jak bylam w lidlu to już wszystko tez przebrane ale kardigan na który polowalam udalo mi się zdobyc i jestem bardzo zadowolona. Chcialam tez bluzę ale ten materiał ewidentnie mi nie lezy. Z rzeczy dla dziecka szukalam takiego pol-golfu zamiast szalika ale nie było niestety juz... Raz bylam rano na takiej bitwie matek w lidlu i... wolę jechac na juz przebrane niz obserwować to co się tam dzieje. Jak zwierzęta... podobno czesto tam tak jest, jak byly torebki z Wittchena to od 5 stali ludzie w kolejce. Straszne.
U nas zawsze torebek wittchen duzo zostaje itych paskudnych crocsow, o ktore walczą :) a takie kominy-golfiki na pewno jeszcze trafisz. Ostatnio widzialam chyba w smyku. :)
 
reklama
Do góry