reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2019

U nas nie ma odpoczynku od nieszczesc. Zmarla Tesciowa po ciezkiej chorobie. Nie pojechalam jej pozegnac, nie dalam rady 500km. Na pogrzebie tez M bedzie sam. Zycie jest okrutne, szczerze mowiac boje sie juz o wszystkich najblizszych na kazdym kroku. Bardzo zle sie czuje, jeszcze sobie skrecilam noge i wywalilo opryszczke. I jak tu uniknac nerwicy i depresji i sie cieszyc z tego stanu ktory mial byc taki piekny i najbardziej wyczekany. Ehh

#liczba bardzo mi przykro :( Mówią,ze nieszczęścia chodzą parami :( Oby Twój limit się już wyczerpał i żeby już było tylko dobrze. Po burzy zawsze wychodzi słońce. 3maj się ciepło i dużo siły życzę Ci.
 
reklama
Dziewczyny czy macie sprawdzone sposoby na zgage ( poza mlekiem- od urodzenia nie pije)? Już sobie nie radzę. Po wszystkim mnie dopada.
 
@Heda oczywiście, że nie można bagatelizować i popadać w skrajności. Sama jestem za tym, aby iść do specjalisty. Mojej kuzynki syn miał 5 lat jak byli u mnie tydzień. Jednego zdania nie zrozumiałam. Nikt go nie rozumiał. Na telefon mówił "alo" i gadał jak kosmita. Wspomniałam jej o logopedzie to mnie zjechała, że teraz te nowoczesne mamuśki wymyślają. Byli u mnie teraz. Chłopak ma 7 lat i dalej gada tak samo. Poszedł do szkoły i ma problemy. I jego ojciec sam przyznał, że zaniedbali to. Ale półtoraroku to myślę, że za wcześnie na diagnozy. Na bilansie dwulatka pewnie o wszystko wypytają i ewentualnie pokierują.
Mój syn jak miał rok i 8 miesiący mówił wyraźnie "Marzena", "Grażyna". Córka ma 2 i łamie jej się język. I syn zawsze mówił wyraźnie i dokładnie. Córka po swojemu, "jabo" czyli jabłko, "prosię" czyli proszę itd. Ale zauważyłam, że strasznie się rozgadała ostatnio i idzie do przodu. To najważniejsze. Wszyscy ją porównują z Adasiem. I biedna Misia ma zawyżoną poprzeczkę. I muszę wszystkim gadać, że Misia to Misia. Idzie w swoim tempie. Jest bardzo fizycznie sprawna, sama się ubiera, je, wszystko rozumie. No, ale ma ciężką mowę.
No widzisz coś mówiła nawet nie wyraźnie a u nas jedyne normalne słowa to mama i tata... plus babababa oznacza że idą robić babki z piachu, amamamam wiadomo że jeść, ba jako upaść i ostatnio da jako dać... to nie są nawet słowa tylko pojedyncze sylaby od kilku miesięcy brak postępów. Wiadomo że tabelki jedno życie drugie Ale jeśli twoje dziecko nie łapie się na żadna średnia z tych tabelek to raczej nie jest normalne. Dajemy im czas na rozwój we własnym tempie ale trochę nas to niepokoi szczególnie że starsza córa tako zasób słów miała w wieku 8-9 miesięcy a nie 1.5roku.

I co do napięcia mięśniowego to walczyliśmy długo z tym w obrębie barków i bioder więc trochę się obawiam czy gdzieś tam na poziomie mięśni twarzy nie ma tego samego problemu.
 
@liczba moje kondolencje... przykro jak odchodzi ktoś bliski.

Ja w tym roku się nie wybieram na groby. Jestem akurat w Norwegii i odpoczywam od dzieci [emoji4][emoji16]
 
Dziewczyny czuję dzisiaj takie napieranie na pochwe jakby od środka z brzucha. Nic mnie nie boli czasem pochwa zakluje. Macie coś takiego? Czuję tak a wspolzylam przedwczoraj. Nie wiem co to może być.
Ja już groby odwiedziłam. Lubię to święto.
 
No widzisz coś mówiła nawet nie wyraźnie a u nas jedyne normalne słowa to mama i tata... plus babababa oznacza że idą robić babki z piachu, amamamam wiadomo że jeść, ba jako upaść i ostatnio da jako dać... to nie są nawet słowa tylko pojedyncze sylaby od kilku miesięcy brak postępów. Wiadomo że tabelki jedno życie drugie Ale jeśli twoje dziecko nie łapie się na żadna średnia z tych tabelek to raczej nie jest normalne. Dajemy im czas na rozwój we własnym tempie ale trochę nas to niepokoi szczególnie że starsza córa tako zasób słów miała w wieku 8-9 miesięcy a nie 1.5roku.

I co do napięcia mięśniowego to walczyliśmy długo z tym w obrębie barków i bioder więc trochę się obawiam czy gdzieś tam na poziomie mięśni twarzy nie ma tego samego problemu.

Heda mas całkowita racje, ze lepiej reagować wcześniej. Mojej koleżanki synek tez nie mówił za wiele i niestety teraz w wieku trzech lat diagnoza to afazja. Na szczęście już od roku ćwiczą wiec jest duża poprawa, ale nadal mówi bardzo niewyraźnie.
 
@Flo86 Na zgage najlepsze rennie. Migdały tez działają, herbata miętowa pobudza wydzielanie kwasów zoladkowych-to nie najlepszy pomysł bo chcesz je zneutralizowac. Unikaj soków pomarańczowych i jakis kwaśnych owoców i rzeczy na wieczór, kładź się na lewym boku i może na początek zastosowania troszke wyżej sie układaj. Mnie w 9 miesiącu bardzo zgaga doskwierala, więc ratowalam się rennie. Teraz trochę chyba za wcześnie zebys pare miesiecy regularnie musiala je brać. Spróbuj migdaly- najlepiej zalej je woda kolo południa albo rano i jedź takie namoczone.
 
Patuśka- myślę, że do 3-3,5 roku to spokojnie ma jeszcze czas. Koło czwartego roku życia jeżeli nie wymawia „r” to już bym się na pewno na tym skupiła. Aczkolwiek jeżeli ktoś ma czas i pieniądz to na pewno logopeda szkody nie zrobi, a pomoże w odpowiednim wywołaniu głoski, pomoże odpowiednio układać język itp. Poza tym czasami dzieci mają wady zgryzu lub za krótkie języki i dopóki nie zrobi się z tym porządku to nigdy nie uda się mowić prawidłowo, a nawet łykać prawidłowo. Bo dziecko do 4 roku życia połyka w sposób noworodkowy, a po czwartym powinno juz połykać sposobem dorosłym. Jeżeli się tak nie dzieje to na pewno jest jakaś nieprawidłowość, ale to już zadaniem logopedy jest to wypatrzeć. Rodzic ma obserwować i jeżeli widzi, albo domyśla się, że coś jest nie tak to musi reagować :)
Na tą głoskę „r” można znaleźć sobie jakies ćwiczenia w internecie i wspomagać ten rozwój :) może uda się coś wypracować samemu :)
Dzięki :) fajny pomysł z tymi ćwiczeniami.
 
reklama
Do góry