Kwietniowe mamy 2019

[mamablondi]

Ale jestem psychiczną panikarą. Mąż poszedł na kolację, zrozumiałam że z dyrektorem. Wstaję, 0:30, go dalej nie ma. Dzwonię i dzwonię. Nie odbiera. Już czarne myśli jak to ja. Już nie wiem co robić. Wzięłam szukałam wizytówek i jest nr do dyrektora. I dzwonię, ale też nie odbiera. Znowu serce wali. Po jakimś czasie dzwoni Mąż, że nie słyszał i niedługo wraca. A na kolacji są z prezesem. Dobrze, że dyrektor nir odbierał i oby się nie dowiedział, że to ja. Kicha. Ja tak zawsze mam. Jak on nie odbiera a gdzieś jedzie to już mam najgorsze scenariusze w głowie. No psychol. Idę dalej spać.

Ja pewnie zrobiłabym dokladnie tak samo [emoji14] tez jestem panikara

 

[Alcarin]

A jak dlugo juz nie karmisz? Ja odstawilam 16 dni temu i mleka juz jie mam. Siara sie pojawia jedynie

Jak Ci się udało odstawić? Ile ma starsze dziecko? Mój synek ani myśli przestać [emoji21] już wszystkiego próbowałam chyba... W nocy musi dostać i koniec... Bo inaczej nie będzie spał...

 

[mamablondi]

Jak Ci się udało odstawić? Ile ma starsze dziecko? Mój synek ani myśli przestać [emoji21] już wszystkiego próbowałam chyba... W nocy musi dostać i koniec... Bo inaczej nie będzie spał...

Córka ma 16 miesiecy. Kleiłam cyce plastrami i wysmarowałam czerwona szminką, powiedzialam, ze mama ma ała i nie chciala. Brzydzila sie. Pierwsza noc bylo marudzenie i plakala, pokazalam jej ze są plasterki, wiec przezywala, ale przytulała sie i spala dalej.

 

[Alcarin]

Córka ma 16 miesiecy. Kleiłam cyce plastrami i wysmarowałam czerwona szminką, powiedzialam, ze mama ma ała i nie chciala. Brzydzila sie. Pierwsza noc bylo marudzenie i plakala, pokazalam jej ze są plasterki, wiec przezywala, ale przytulała sie i spala dalej.

O kurcze nieźle... Mój chyba jeszcze nie zrozumie o co biega
. Skończył rok tydzień temu... [emoji26]

 

[mamablondi]

O kurcze nieźle... Mój chyba jeszcze nie zrozumie o co biega
. Skończył rok tydzień temu... [emoji26]

Ja tez myślałam, że nie załapie, bo nie widziala nigdy rany, ani plastrow. Ale skumala spróbować zawsze możesz

 

[Alcarin]

Ja tez myślałam, że nie załapie, bo nie widziala nigdy rany, ani plastrow. Ale skumala spróbować zawsze możesz

Może podziała [emoji23]
Dzięki za odpowiedź [emoji4]

 

[Heda]

Dzień dobry... ja dziś od 6 na nogach. Posprzątałem połowa kuchni i wstało moje maleństwo najmłodsze [emoji4] więc trzeba było się zabrać za śniadanko. Międzyczasie wstały dwa pozostałe dziecka i wyjadły wszystkie placuszki z cukinii mniamnnn... uwielbiamy... szczególnie maluchy... chyba muszę zacząć robić w porcjach hurtowych bo z jednej cukinii znikają w 3 minuty. A wydawałoby się ile.moze zająć 16m dziecko... co najmniej tyle co 16letnie...[emoji1] [emoji1]

 

[patuśka]

Czesc dziewczyny Któraś dziś wizytuje? Ja o 10 i mam takie mdłości ze jeść nie moge. Nie wiem czy to nie z nerwów

Kciuki [emoji110] [emoji110] [emoji110]

Widzę kilka nas jest na 18 kwietnia [emoji4][emoji4]

Tak, jest nas kilka, chociaż pojde pare dni wcześniej pod noz tak czy siak [emoji12]

Córka ma 16 miesiecy. Kleiłam cyce plastrami i wysmarowałam czerwona szminką, powiedzialam, ze mama ma ała i nie chciala. Brzydzila sie. Pierwsza noc bylo marudzenie i plakala, pokazalam jej ze są plasterki, wiec przezywala, ale przytulała sie i spala dalej.

Czyli u Ciebie zaklejanie plastrami tez zdalo egzamin

O kurcze nieźle... Mój chyba jeszcze nie zrozumie o co biega
. Skończył rok tydzień temu... [emoji26]

Moja jak miala rok odstawilam tym samym sposobem z plastrami

 

[Anacoco]

Cześć dziewczyny! Długo się nie odzywałam, samopoczucie spadło do zera, zmęczenie ogromne. Przez większą część dnia przesypiałam, a zrobienie obiadu to było wyzwanie. Miałam jedną wizytę na ip z powodu jednorazowego plamienia żywą krwią, gdzie naczekałam się na lekarza 4 godziny, ale na szczęście wszystko było dobrze. Dzisiaj czuję się dużo lepiej i zaczynam wracać do żywych
U Was już w większości po badaniach prenatalnych, a ja mam normalną wizytę dopiero 4.10. Ciekawa jestem co tam w środku słychać
Ile miałyście już wizyt i co jaki czas macie? bo ja jakoś długo czekam, no i nie mam jeszcze założonej karty ciąży, co uczyni dopiero we czwartek a to już będzie 11t.

 

[Heda]

Ależ macie przygody z tym odstawianiem. Ja nie miałam problemu ani teraz ze maluchami ani że starszą. Młode odrzuciły cyca mając 4 i 4,5mies a starszą karmiłam 18mies i sama z siebie przestała, obyło się bez płaczów i scenek...