reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2019

reklama
Muszę się Was poradzić.
Od czas zabiegu w połowie maja jeszcze nie wróciłam do pracy. Generalnie stanowisko mam super, bardzo ta prace lubie, ale w firmie zaczęło się sypać wszystko i tamten czas kiedy zaszłam w ciążę był najlepszy na odejście. Teraz sobie chciałam dać czas do końca wakacji na ponowne zajście, no i się udało. Gdyby się nie udało, to wróciłabym do pracy... W każdym razie teraz do 10 września mam zwolnienie. Muszę mieć ciągłość, bo do pracy mi się finansowo nie opłaca wracać nawet na miesiąc. Planowałam żeby właśnie wtedy iść do ginekologa. Wtedy będę w 7t+3. To chyba dobry czas, co? Czy wybrać się szybciej?
Myślę że dobry moment, bo na pewno bedzie serducho, a lekarze chętniej daja zwolnienie gdy jest potwierdzona, jak oni to ladnie ujmuja, zywa ciaza.
Dostałas jakies leki ze względu na wcześniejsze poronienie?
 
O proszę ile mamusiek się ujawniło do tabelki [emoji16] witam wszystkie

Porcelana myślę że to dobry termin. Powinno już być coś widać. Wcześniej nie ma co iść bo tylko niepotrzebny stres. A czasem lekarze nie chcą wypisywać l4 jak jeszcze serduszka nie ma.

Patuśka, zmurka kciuki zaciśnięte za wasze wizyty.

Ja ogarnęłam śniadanie dla mojej trójcy i zaraz muszę z nimi jechać na zakupy bo lodówka świeci pustkami. A muszę się wyrobić przed drzemka najmłodszej.
 
Wybierz sie wtedy, bedzie akurat ok. Ja bylam w identycznej sytuacji. Mialam 30 czerwca zabieg, pozniej miesiac przerwy i 1 sierpnia om i szczesliwie donoszona ciąża :)
Ewelina i ta ciaza donoszona byla bez zadnych problemow? Mi lekarz kazal miesiac dluzej odczekac :/ i dopiero od wrzesnia sie starac. Mam przez to troche obaw.
 
Ewelina i ta ciaza donoszona byla bez zadnych problemow? Mi lekarz kazal miesiac dluzej odczekac :/ i dopiero od wrzesnia sie starac. Mam przez to troche obaw.
Moja znajoma zaszła podobnie jak Ty i donosiła pieknie ciążę:) bądź dobrej myśli , nie przemęczaj się i będzie ok:) trzymam kciuki i termin dobry;) ja byłam 5+ 3 i się tylko denerwuje teraz bo byl widoczny pęcherzyk tylko ale w sumie zobaczyłam że nie jest to kolejna pozamaciczna ciaza także z drugiej strony mnie to też uspokoilo a teraz już bedzie wszystko widać:)
 
Muszę się Was poradzić.
Od czas zabiegu w połowie maja jeszcze nie wróciłam do pracy. Generalnie stanowisko mam super, bardzo ta prace lubie, ale w firmie zaczęło się sypać wszystko i tamten czas kiedy zaszłam w ciążę był najlepszy na odejście. Teraz sobie chciałam dać czas do końca wakacji na ponowne zajście, no i się udało. Gdyby się nie udało, to wróciłabym do pracy... W każdym razie teraz do 10 września mam zwolnienie. Muszę mieć ciągłość, bo do pracy mi się finansowo nie opłaca wracać nawet na miesiąc. Planowałam żeby właśnie wtedy iść do ginekologa. Wtedy będę w 7t+3. To chyba dobry czas, co? Czy wybrać się szybciej?
Bardzo dobry czas, wtedy już będzie serducho. Dobrze to sobie zaplanowałaś :tak:.

Zmurka i Patuśka powodzenia na wizytach!

Natalia91 dobrze, że ci przeszły mdłości. Ja też się czuję trochę lepiej.
 
Witam się wypluta. Już miałam randkę z muszlą. Mąż wyjechał. Ma być jutro wieczorem. W sobotę ma urodziny i chciałam coś przygotować, ale ja jestem jakaś bez sił...

Muszę się Was poradzić.
Od czas zabiegu w połowie maja jeszcze nie wróciłam do pracy. Generalnie stanowisko mam super, bardzo ta prace lubie, ale w firmie zaczęło się sypać wszystko i tamten czas kiedy zaszłam w ciążę był najlepszy na odejście. Teraz sobie chciałam dać czas do końca wakacji na ponowne zajście, no i się udało. Gdyby się nie udało, to wróciłabym do pracy... W każdym razie teraz do 10 września mam zwolnienie. Muszę mieć ciągłość, bo do pracy mi się finansowo nie opłaca wracać nawet na miesiąc. Planowałam żeby właśnie wtedy iść do ginekologa. Wtedy będę w 7t+3. To chyba dobry czas, co? Czy wybrać się szybciej?
Dobry termin, już serce powinno być.

Aaa, i mnie możecie też dopisać.
Michalina, lat 27, dzieci 0, termin (powiedzmy) 30 kwietnia.
[emoji5][emoji5][emoji5]
Mam Córkę Michalinę :)
 
Hej ja tak miałem w dwóch ciałach ż rwą kulszowa. Naprawdę ból niesamowity. Narazie jeszcze nie miałam w tej ciąży i.oby tak zostało. Faktycznie później może.gorzej boleć Ale nie musi . Z córką tylko na początku ciąży miałam a.z.synek ciągnęło się przez.cala ciaze
Kurcze ;p chyba zamiast macica uciskać na pęcherz uparła mi się na nerw kulszowy ;p jakoś dam rade. Na szczęście nie jest to ciągły ból i występuje raz na jakiś czas. Oby gorzej nie bylo. Ale znając moje szczęście będzie;p nic... Wszystko wytrzymam dla mojej wyczekanej fasolki:) a powiedz mi.. jak sobie radzilas z bólem przez całą ciążę?? Miałaś jakieś witaminy przepisane czy co?? ;) Bo leki typu nolpaza odpadają a zwykły Apap nie pomoże. Chyba jedynie tylko leżeć i czekać aż przejdzie co? Teściową mówiła mi coś o miligammie . To są witaminy wstrzykiwane i podobno trochę pomagają.
 
reklama
Do góry